Mam na imię

Tekila

  • Miasto: Warszawa
  • Status: Zmarł
  • Gatunek: Pies
  • Płeć: Ona
  • Wiek: Senior
  • Wielkość: Średni
  • Rasa lub w podobie rasy: Labrador Retriever
  • Data dodania: 15 grudnia 2020
  • Aktualizacja: 30 marca 2024

16-letnia labradorka, porzucona przez właścicielkę. Na granicy śmierci. Dzięki naszym staraniom zdrowieje. Do tej pory mieszkała w domu jaki on by nie był. A teraz co? Zamieszka w budzie wypełnionej słomą, w kojcu? A kto będzie patrzył na ten dramat??? No kto?! SZUKAMY DJA TEKILI CO NAJMNIEJ DOMU TYMCZASOWEGO ALBO HOTELU. Koszt hotelu 20 zl/doba. Zatem? Co mamy robić z Tekilą? Koszty leczenia dziś przekroczyły 4 tysiące. Ktoś wspomoże opłacenie le zrnua Tekili czy nie??? 


Link do zbiórki: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/labradorkatekila


To jest labradorka o imieniu Tekila. Trafiła do nas jako umierająca! Stała się naszym psem, naszą podopieczną. Jej właścicielka zrzekła się praw do niej. Dziwne jest dla nas to, że w sprawie Tekili kontaktował się z nami wyłącznie sąsiad właścicielki. Właścicielka podobno nie ma telefonu. Można nie mieć telefonu, ale próbować dzwonić z grzecznościowego telefonu i informować się w sprawie psa, który jest, a w zasadzie był kilkanaście lat z tym kimś! Ale nic to. Co nas nie zabije - nas wzmocni. Nic nas już nie zdziwi 😣 :( Wracając do Tekili labradorki. Jest w bardzo złym stanie. Trafiła pod naszą opiekę z powodu krwawienia z pyska (okazało się że ma nadziąślaki) z powodu wybroczyn na skórze, krwawienia z pęcherza moczowego, krwawienia z dróg rodnych, zapalenia pęcherza moczowego, zapalenia jelit oraz ciągłego kaszlu. Pobranie krwi od Tekili było niemożliwe. Przy każdym wkłuciu się dochodziło do niekontrowanego krwawienia, włącznie z wypływem skrzepów krwi 😭 Suczka miała zrobionych dużo badań na nasz koszt, poczynając od badań krwi, moczu, kończąc na kilku usg, rtg i TRANSFUZJI krwi! Została przetoczono jej krew! Tekila prawdopodobnie zatruła się trutką na szczury. Dlaczego tak przypuszczamy? Ponieważ ma objawy typowe dla zwierzaka po spożyciu trutki 😯😲😔😔 Sąsiad byłej właścicielki, który wychodził z suczką na spacery powiadomił nas, że labradorka chodziła bez smyczy i wyjadała różne śmieci ze śmietników! Mogła wtedy zjeść trutkę na szczury! Tekila jest bardzo wdzięcznym psem. Łagodna, przytulaśna suczka, która nie ma siły stać na własnych nogach, ale widzimy że WALCZY :( My także walczymy o nią ze wszystkich sił! Mamy nadzieję że wyjdzie z tego dziwnego czegoś! Potrzebujemy pieniędzy na opłacenie pobytu Tekili w szpitalu (50 zł za dobę), diagnostyki i leczenia suczki w lecznicy w Warszawie. Nie jest dla nas naturalnym odwracanie się od zwierzaka z powodu tego, że właściciel, mówiąc kolokwialnie, "olał psa"! . Ta labradorka bardzo potrzebuje pomocy!!!!! Błagamy Was o wsparcie naszej walki o sukę! POMÓŻCIE...


Telefony do nas: 509 117 723, 501 258 303 

Fundacja Azylu pod Psim Aniołem

ul. Kosodrzewiny 7/9

04-979 Warszawa

Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528

Przelewy zagraniczne:

Kod BIC (Swift): BPKOPLPW

IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528

PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl

Dopisek: Tekila


Link do zbiórki: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/labradorkatekila16-letnia labradorka, porzucona przez właścicielkę. Na granicy śmierci. Dzięki naszym staraniom zdrowieje. Do tej pory mieszkała w domu jaki on by nie był. A teraz co? Zamieszka w budzie wypełnionej słomą, w kojcu? A kto będzie patrzył na ten dramat??? No kto?! SZUKAMY DJA TEKILI CO NAJMNIEJ DOMU TYMCZASOWEGO ALBO HOTELU. Koszt hotelu 20 zl/doba. Zatem? Co mamy robić z Tekilą? Koszty leczenia dziś przekroczyły 4 tysiące. Ktoś wspomoże opłacenie le zrnua Tekili czy nie??? Link do zbiórki: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/labradorkatekila To jest labradorka o imieniu Tekila. Trafiła do nas jako umierająca! Stała się naszym psem, naszą podopieczną. Jej właścicielka zrzekła się praw do niej. Dziwne jest dla nas to, że w sprawie Tekili kontaktował się z nami wyłącznie sąsiad właścicielki. Właścicielka podobno nie ma telefonu. Można nie mieć telefonu, ale próbować dzwonić z grzecznościowego telefonu i informować się w sprawie psa, który jest, a w zasadzie był kilkanaście lat z tym kimś! Ale nic to. Co nas nie zabije - nas wzmocni. Nic nas już nie zdziwi 😣 :( Wracając do Tekili labradorki. Jest w bardzo złym stanie. Trafiła pod naszą opiekę z powodu krwawienia z pyska (okazało się że ma nadziąślaki) z powodu wybroczyn na skórze, krwawienia z pęcherza moczowego, krwawienia z dróg rodnych, zapalenia pęcherza moczowego, zapalenia jelit oraz ciągłego kaszlu. Pobranie krwi od Tekili było niemożliwe. Przy każdym wkłuciu się dochodziło do niekontrowanego krwawienia, włącznie z wypływem skrzepów krwi 😭 Suczka miała zrobionych dużo badań na nasz koszt, poczynając od badań krwi, moczu, kończąc na kilku usg, rtg i TRANSFUZJI krwi! Została przetoczono jej krew! Tekila prawdopodobnie zatruła się trutką na szczury. Dlaczego tak przypuszczamy? Ponieważ ma objawy typowe dla zwierzaka po spożyciu trutki 😯😲😔😔 Sąsiad byłej właścicielki, który wychodził z suczką na spacery powiadomił nas, że labradorka chodziła bez smyczy i wyjadała różne śmieci ze śmietników! Mogła wtedy zjeść trutkę na szczury! Tekila jest bardzo wdzięcznym psem. Łagodna, przytulaśna suczka, która nie ma siły stać na własnych nogach, ale widzimy że WALCZY :( My także walczymy o nią ze wszystkich sił! Mamy nadzieję że wyjdzie z tego dziwnego czegoś! Potrzebujemy pieniędzy na opłacenie pobytu Tekili w szpitalu (50 zł za dobę), diagnostyki i leczenia suczki w lecznicy w Warszawie. Nie jest dla nas naturalnym odwracanie się od zwierzaka z powodu tego, że właściciel, mówiąc kolokwialnie, "olał psa"! . Ta labradorka bardzo potrzebuje pomocy!!!!! Błagamy Was o wsparcie naszej walki o sukę! POMÓŻCIE... Telefony do nas: 509 117 723, 501 258 303 Fundacja Azylu pod Psim Aniołem ul. Kosodrzewiny 7/9 04-979 Warszawa Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528 Przelewy zagraniczne: Kod BIC (Swift): BPKOPLPW IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528 PayPal i Dotpay: biuro@psianiol.org.pl Dopisek: Tekila Link do zbiórki: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/labradorkatekila

  • Sterylizacja/Kastracja
  • Szczepienia
  • Przyjazny dzieciom
  • Szkolony
  • Uwielbia zabawę
  • Uwielbia spacery
  • Akceptuje psy
  • Akceptuje koty
  • Uwielbia pieszczoty
  • Bardzo źle znosi pobyt w schronisku

Brak wpłat.

Fundacja Azylu pod Psim Aniołem

737 zwierząt do adopcji

ul. Kosodrzewiny 7/9, Warszawa

Zainteresowany adopcją tego zwierzaka?

Ostatnio aktywny: 3 tygodnie temu
0 udostępnień

Wesprzyj tego zwierzaka

Cel: 500.00 miesięcznie
0.00 zł (0%)
Brakuje 500.00 zł w tym miesiącu

My też czekamy na nowy dom!

Bielsko-Biała
Szuka domu
Do adopcji Bielsko-Biała
HOŁEK

Płeć: On

Wiek: Dorosły

Wielkość: Duży

HOŁEK Stowarzyszenie Wolontariat Schroniska dla Psów w Nowodworze
Stowarzyszenie Wolontariat Schroniska dla Psów w Nowodworze

HOŁEK

Warszawa
Szuka domu
Do adopcji Warszawa
PIKO

Płeć: On

Wiek: Dorosły

Wielkość: Średni

PIKO savahna29
savahna29

PIKO

Nowy Dwór Mazowiecki
Szuka domu
Do adopcji Nowy Dwór Mazowiecki
Odi

Płeć: On

Wiek: Bardzo młody

Wielkość: Średni

Odi Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych
Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych

Odi

0 zł w tym miesiącu (0%)
Mińsk Mazowiecki
Szuka domu
Do adopcji Mińsk Mazowiecki
Yoda

Płeć: Ona

Wiek: Dorosły

Wielkość: Średni

Yoda dorota.drozdz@op.pl
dorota.drozdz@op.pl

Yoda

Zobacz więcej

Zapytaj o zwierzaka

Fundator fundacji

Patroni medialni

Przyjaciele fundacji

System płatności dla sklepów online
Tipeo
FAME MMA
Profesjonalne strony internetowe
KS Beskid Andrychów
Jak pozbyć się zadłużenia
AQUA ZOO Andrychów
KupujeKarme.pl
FEN
Tymex Boxing Promotion
GROMDA
Jooble
PRIME SHOW MMA
Program Ochrony Klientów