Z prawnego punktu widzenia zwierzęta… Nie mają praw, ponieważ nie mają zdolności do czynności prawnych, bo nie są podmiotami. Jednak mimo to zwierzaki podlegają prawnej ochronie, więc niektóre działania człowieka względem czworonogów są uznawane oficjalnie za zabronione, a w efekcie karalne. Wciąż mnóstwo ludzi nie wie jednak, jakie czyny można już klasyfikować jako te karalne, a co więcej… Gdzie zgłosić przemoc przeciwko zwierzętom?
W najważniejszym, obecnie obowiązującym akcie prawnym dotyczącym właśnie ochrony zwierząt – a więc Ustawie o ochronie zwierząt z 1997 roku – możemy przeczytać:
Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.
W efekcie – dereifikacja, czyli uznanie, że zwierzak nie jest rzeczą jest zapisem prawnym. A co więcej – bardzo istotnym. Jednak mimo to już w 1 artykule punkcie 2 tej samej ustawy dowiadujemy się, że “w sprawach nieuregulowanych w ustawie do zwierząt stosuje się przepisy dotyczące rzeczy”. Ten zapis jednak tyczy się przede wszystkim spraw własnościowych, czyli ustalenia do kogo należy dany czworonóg. Mimo wszystko samo porównanie, przyznacie, budzi niepokój.
Co mogę zgłosić jako przemoc przeciwko zwierzętom?
Jeśli chodzi o samo traktowanie zwierząt źle – nie musi to być przecież bicie, chociaż z tym nierzadko się spotykamy.
W poczet takich złych zachowań względem zwierząt wpisują się na przykład:
- nieodpowiednie warunki bytowe – na przykład nieocieplona buda zimą,
- niedożywienie lub złe żywienie,
- zaniedbanie szczepień i odrobaczania.
Co ciekawe, to także dopuszczenie zwierząt do niekontrolowanego rozmnażania się psów i kotów. W efekcie, niejednokrotnie szczenięta i kocięta są zabijane w bestialski sposób, ponieważ gospodarzowi szkoda pieniędzy na humanitarne uśpienie takiego miotu przez lekarza. No, nie mówiąc już o kilkuset złotych na zabieg sterylizacji, który rozwiązałby problem raz na zawsze.
Jeśli z kolei chodzi o chore psy – te nie są przecież leczone w myśl zasady – albo przejdzie, albo nie. Takie postępowanie jest naruszeniem z kolei artykułu 4 punktu 11 ustawy o ochronie zwierząt:
Ilekroć w ustawie jest mowa o: rażącym zaniedbaniu.
W efekcie, rozumie się przez to drastyczne odstępstwo od określonych w ustawie norm postępowania ze zwierzęciem. Przede wszystkim w zakresie utrzymywania zwierzęcia w stanie zagłodzenia, brudu, nieleczonej choroby, w niewłaściwym pomieszczeniu i nadmiernej ciasnocie.
Tymczasem, jeśli chodzi o funkcjonowanie ustawy i obowiązek dokonywania okresowych kontroli dobrostanu zwierząt przez odpowiednie służby na danym terenie… Nie zawsze wywiązują się one z niego w należyty sposób.Czym jest zaniedbanie, a czym znęcanie?
Pojawia się także notoryczne pytanie: czym jest zaniedbanie, a czym znęcanie się nad zwierzakami? Można tutaj mieć wątpliwości, to prawda, jednak obie kategorie są uściślone właśnie w artykule 4 ów ustawy.
Ciekawostka Form znęcania się nad zwierzętami wymienionych jest w ustawie około 25. Należą do nich na przykład: brak stałego dostępu do wody, trzymanie psa na łańcuchu dłużej niż 12 godzin nieprzerwanie, łańcuch krótszy niż 3 metry, straszenie lub przeganianie kotów wolnożyjących.
W efekcie, z rażącym zaniedbaniem mamy do czynienia w przypadku drastycznego odstępstwa:
od określonych w ustawie norm postępowania ze zwierzęciem, a w szczególności w zakresie utrzymywania zwierzęcia w stanie zagłodzenia, brudu, nieleczonej choroby, w niewłaściwym pomieszczeniu i nadmiernej ciasnocie.
Co ustawa definiuje jako zaniedbanie?
Zaniedbaniem jest więc na przykład:
- nieregularne lub niewystarczające karmienie psa,
- podawanie psu do jedzenia nieodpowiednich produktów (resztki posiłków gospodarzy, chleb, kości drobiowe, odpadki, itp.),
- brak stałego dostępu psa do wody pitnej,
- niewykonywanie szczepień ochronnych, regularnego odrobaczania,
- brak zabiegów pielęgnacyjnych,
- trzymanie psa stale na uwięzi (łańcuchu) zamiast w ogrodzonym kojcu,
- tolerowanie włóczęgostwa, niepilnowanie suki w okresie cieczki, dopuszczenie tym samym do przypadkowego, niechcianego krycia.
Co ustawa definiuje jako ZNĘCANIE?
Z kolei jeśli mowa o znęcaniu się nad psem – o takim precedensie można mówić wtedy, gdy mamy do czynienia z zadawaniem albo świadomym dopuszczaniem do zadawania bólu lub cierpień zwierzętom w następujących przypadkach:
- umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia,
- znakowanie zwierząt stałocieplnych przez wypalanie lub wymrażanie,
- używanie do pracy albo w celach sportowych lub rozrywkowych zwierząt chorych, a także zbyt młodych lub starych,
- bicie zwierząt,
- przeciążanie zwierząt pociągowych i jucznych lub zmuszanie takich zwierząt do zbyt szybkiego biegu,
- transport zwierząt w sposób powodujący ich zbędne cierpienie i stres,
- używanie uprzęży, pęt, stelaży, więzów lub innych urządzeń zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujących zbędny ból, uszkodzenia ciała albo śmierć,
- dokonywanie na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych przez osoby nieposiadające wymaganych uprawnień,
- złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt,
- porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota,
- utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania,
- stosowanie okrutnych metod w chowie lub hodowli zwierząt,
- organizowanie walk zwierząt,
- obcowanie płciowe ze zwierzęciem (zoofilia),
- wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu,
- transport żywych ryb lub ich przetrzymywanie w celu sprzedaży bez dostatecznej ilości wody umożliwiającej oddychanie,
- utrzymywanie zwierzęcia bez odpowiedniego pokarmu lub wody.
Czytaj też: PSIA DEPRESJA – ZOOBACZ, JAK SOBIE Z NIĄ PORADZIĆ
Gdzie mogę zgłosić przemoc przeciwko zwierzętom?
W międzyczasie warto też zaznaczyć, że w Polsce nie ma oficjalnych instytucji państwowych, których główną działalnością byłaby ochrona praw zwierząt. Działalność taka skupiona jest więc przede wszystkim w stowarzyszeniach czy fundacjach, które są organizacjami pozarządowymi.
A więc całkowicie społecznymi. Co za tym idzie – utrzymują się z datków albo skromnej działalności gospodarczej. Z kolei taka działalność statutowa organizacji przewiduje na przykład:
? prowadzenie schronisk,
? organizację pomocy weterynaryjnej czy procedur adopcyjnych.
Najstarszą istniejącą w kraju organizacją, której zadaniem jest ochrona praw zwierząt, jest Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Założono je tuż po upadku powstania styczniowego, 1 listopada 1864 roku.
? Ciekawostka ?
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami jest drugą na świecie – po Brytyjskim Królewskim Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami – organizacją społeczną, funkcjonującą nieprzerwanie. Twórcami byli Bolesław Prus, Henryk Sienkiewicz, Stefan Żeromski i Adolf Dygasiński.
Organizacje, do których możesz się zgłosić
Na ten moment w Polsce istnieje już zdecydowanie więcej organizacji na rzecz zwierząt, do których warto się zgłosić z podejrzeniem przemocy wobec zwierząt. Są to na przykład:
- Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt – OTOZ Animals, prowadzą schroniska dla psów i kotów w całym kraju i podejmują interwencje w obronie praw zwierząt,
- Fundacja Centaurus – działająca od 2006 roku międzynarodowa organizacja non-profit. Zajmuje się podejmowaniem przedsięwzięć głównie dla dobra zwierząt gospodarskich, zwłaszcza koni,
- Fundacja Otwarte Klatki – istnieją od 2012 roku, zrzesza osoby, chcące działać na rzecz polepszenia warunków chowu i hodowli zwierząt futerkowych, drobiu itp. Od 2018 roku Fundacja jest częścią Animal International z oddziałami w Rosji, Estonii, Danii, Norwegii, Wielkiej Brytanii, Francji, Litwie, Białorusi i Ukrainie,
- Animal Patrol – stowarzyszenie, którego głównym zadaniem jest podejmowanie interwencji, jeżeli warunki bytowe zwierząt są nieodpowiednie lub obserwuje się ich inne złe traktowanie (maltretowane zwierzęta),
- Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt VIVA! – działa w sytuacjach, kiedy ma miejsce bicie lub maltretowanie zwierząt. Równocześnie organizuje kampanie piętnujące złe traktowanie zwierząt.
Co ciekawe, często do takich organizacji prozwierzęcych zgłaszają się przede wszystkim świadkowie złego traktowania zwierząt czy ich porzucenia. Nie wiedzą, co mają zrobić, a, jak się okazuje, mogą bardzo wiele!
Z kolei w fundacjach i stowarzyszeniach działają ludzie tacy, jak Ty. A więc – mają rodzinę, pracę, a nawet wszelkie problemy zdrowotne. W efekcie, z pomocą zwierzętom przychodzą zwykli – chociaż tak naprawdę niezwykli ludzie, bo przecież nie każdy potrafi zdobyć się na taką działalność.
? Ciekawostka ?
Na początku każdego roku rady gmin opracowują gminne programy zapobiegania bezdomności i opieki nad zwierzętami bezdomnymi. Projekt musi być oficjalnie zamknięty do 31 marca. Z kolei do 21 lutego można mieć wgląd do takiego projektu i zgłosić własne uwagi. Przeważnie robią to organizacje prozwierzęce, jednak nie ma przeciwwskazań, by zrobił to zwykły mieszkaniec.
Co możesz zrobić, gdy jesteś świadkiem przemocy wobec zwierząt?
1️⃣ Zadzwonić na policję lub numer alarmowy, a nawet do straży miejskiej czy gminnej. Pomocy nie odmówi Ci także urząd miasta czy gminy. Zgodnie z artykułem 7 ustawy 3 – w przypadku gdy zagrożone jest życie lub zdrowie zwierzęcia, policjant lub strażnik ma prawo odebrać zwierzę właścicielowi, równocześnie zawiadamiając o tym fakcie władze – wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. W efekcie, zwierzak powinien trafić do bezpiecznego miejsca – na przykład schroniska, gospodarstwa rolnego wyznaczonego przez lokalne władze.
Z kolei koszty utrzymania i leczenia ponosić powinien dotychczasowy właściciel, chociaż w praktyce takie obowiązki z reguły przejmuje gmina.
2️⃣Gdy zwierzę pojawia się już w schronisku lub w lecznicy – można skontaktować się z osobami, które opiekują się nim w tych miejscach. Wszystko po to, by pomóc poszukać domu stałego lub stać się domem tymczasowym.
Z kolei w tym drugim przypadku – koszty leczenia i utrzymania powinna wziąć na siebie albo gmina, albo samo schronisko. Często w takich sytuacjach pomagają fundacje.
3️⃣ Możesz także skierować swoje obawy do organizacji prozwierzęcej, by przeprowadziła was i pomogła załatwić formalności związana z pomocą takiemu zwierzęciu.
? Ciekawostka ?
Artykuł 9a Ustawy o Ochronie Zwierząt mówi, że mamy obowiązek powiadomić najbliższe schronisko o porzuceniu psa lub kota. A także w sytuacji więzienia psa. Więc na przykład, gdy właściciel wyjechał, a psiak przez kilka dni wciąż jest na łańcuchu.
4️⃣ W przypadku złego traktowania zwierząt można złożyć na policji wniosek o ukaranie dotychczasowego właściciela. Wówczas jednak będziemy występować w sądzie jako osoba poszkodowana.
5️⃣ Jeśli Twoje działania nie przynoszą skutku – zawsze możesz udać się ze sprawą do mediów. To przecież także pewnego rodzaju władza, które niejednokrotnie może więcej, niż nam się wydaje!
? Ciekawostka ?
Zapewnienie opieki bezdomnym zwierzętom oraz ich wyłapywanie należy do zadań własnych gmin. To z kolei oznacza, że jeśli jako zwykły człowiek widzisz bezdomne zwierzę… Śmiało możesz skontaktować się z urzędem gminy i zgłosić fakt zauważenia go odpowiedniemu urzędnikowi zajmującemu się dobrostanem zwierząt.
Tymczasem, jeśli dotarłeś do tego momentu – gratulacje! Zobacz, jak wiele możesz zrobić, gdy masz jakiekolwiek wątpliwości, co do odpowiedniego zachowania się wobec zwierzaków.
Czytaj też: PIES Z UKRAINY, CZYLI JAK MOŻESZ POMÓC CZWORONOŻNEMU UCHODŹCY?
Jeśli chodzi o wszystkie wspomniane prawa - te pochodzą z Ustawy o Ochronie Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r.