Jak interpretować zachowanie pupila? Co wyprawia, a co ważniejsze – dlaczego to robi? Niektóre zachowania mają swój początek całkiem daleko – w przeszłości! I być może, myślisz teraz, że zasiadasz na kozetce i to właśnie ja powiem Ci, że relacje z rodzicami sprawiły to, czy tamto. Istotnie, mogłabym – tylko po co? Przecież zaraz zamknąłbyś ten artykuł i nigdy już tutaj nie wrócił… Przejdźmy więc do tego, jak poznać czworonoga?
Interpretacja zachowania pupila, czyli wielkie dlaczego?
Gdy pies szczeka i kiedy mu się to zdarza – opcji jest wiele, ale z grubsza – wiadomo. Gdy warczy czy nadstawia uszu – wiadomo. Jeśli macha ogonem – ha! Powie Ci to nawet przedszkolak. Jak jednak interpretować zachowanie pupila, które Cię dziwi? Które, być może, występuje pierwszy raz? Czy to Twoja wina? Kilka z nich rozszyfrowali najlepsi specjaliści!
Czytaj też: LĘK SEPARACYJNY – ZOBACZ, JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ!
Psia enigma, czyli kod zachowania pupila
Doskonale zdajesz sobie pewnie sprawę, że… szczeniaki dają buziaki! Niejednokrotnie, nawet jeśli nie Tobie się to zdarzyło – znajomy, rodzina przechwalali się jak to ich pies mocno ich kocha. Jednak ich entuzjazm nieco minie, gdy powiesz im, że to… naleciałość z wczesnego dzieciństwa dzikiego psa! Lepiej przełknij to, co teraz jesz!
? Dorośli członkowie stada dzikich psów po powrocie z polowania brali się za resztę obowiązków… Karmili szczenięta treścią własnego żołądka! W efekcie, hasłem, które miało zwrócić jego zawartość było właśnie intensywne lizanie przez szczeniaka dorosłego psa po pysku. A to Ci heca! Tak, moja reakcja była dokładnie taka, jak Twoja!
Psie odchody, czyli krąg zachowań pupila
Kolejnym dziwnym zachowaniem, które może nieco wprawiać Cię w zakłopotanie jest wybór miejsca, w którym pies złoży własne odchody. To przecież niełatwa sprawa, a te muszą mieć miejsce należyte. Są przecież, w mniemaniu Twojego psa, najcenniejszym, co ma. Dlaczego tak się dzieje? Skąd to chodzenie w kółko?
? Naukowcy, do tej pory przynajmniej, twierdzili jednogłośnie, że chodzi o swego rodzaju odruch ugniatania wysokich traw czy, na przykład, nierówności terenu. Dzikie psy – tak, znów one są początkiem całej historii – ukrywały własne odchody. Dlatego też, po całym procesie ugniatały miejsce, w którym się załatwiły. Co więcej – zdecydowanie wygodniej psom kuca się na takiej udeptanej ziemi.
Po drugie – istnieje także możliwość, że uklepywanie odstraszy na chwilę natrętne owady. Jakiś czas temu pojawiła się jednak nieco inna interpretacja tego zachowania pupila – psy wyczuwają pole magnetyczne Ziemi. Wypróżniając się starają się więc ustawić w osi północ-południe.
Zachowanie pupila to.. moje na wierzchu!
Być może, podczas spaceru zauważyłeś, że pies ma tendencję do… podnoszenia łapy podczas oddawania moczu. Proszę bardzo – czas na odkrycie kolejnego tajnika psiego zachowania! Chodzi przede wszystkim o pozostawienie zapachowej informacji na jak największym obszarze. I – co ciekawe – jak najwyżej!
? Cały precedens opiera się przede wszystkim o to, by kolega, który odczyta taką wiadomość nie miał żadnej, nawet najmniejszej, wątpliwości – jaki ogromny zwierz ją zostawił. Co prawda, Twój pupil wielkości świnki morskiej nieco przy tym oszukuje – ale czy to ważne?
Wstrzymaj oddech!
Jednym z zachowań czworonogów, które wprawiają nas w osłupienie jest także zamieranie psa w chwilach wielkich emocji. Na przykład, gdy spotka na spacerze kogoś, kogo lubi. Zamiast pędzić do niej na złamanie karku – często zwyczajnie nieruchomieje. Stwarza więc wówczas wrażenie jakby albo nie poznawał przechodnia, albo się go obawiał.
?Pieski słup soli w sytuacjach emocjonujących ma swoje zaczątki w… dokładnie! W czasach, w których dzikie psy jeszcze polowały. Mowa tutaj przede wszystkim o ostatecznym ataku, przed którym właśnie trzeba było całkowicie zmobilizować pieskie ciało: napiąć mięśnie, rozszerzyć źrenice i nozdrza.
Dodatkowo, sam układ ruchu szykował się wówczas do gwałtownego skoku. W efekcie, zastygły w bezruchu pies za chwilę pogna na powitanie przyjaciela. Na razie jednak jego ciało przygotowuje się do tego energicznego skoku.
Koniec psot, czyli na co zwracać uwagę w zachowaniu pupila?
Pierwszym i najważniejszym zachowaniem, które powinno budzić w Tobie zainteresowanie to…
✅ obgryzanie ogona. Jeśli pies dorasta i wciąż goni swój ogon albo gryzie końcówkę – pies może mieć problemy na tle nerwowym. Całe wydarzenie nosi nazwę stereotypia. Ma na celu właśnie rozładowanie napięcia nerwowego. W efekcie, najczęściej, potrzebne jest tutaj już leczenie farmakologiczne.
✅ Po drugie warczenie na opiekuna. Niby nic, bo przecież kto nie zna psa, który czasem zawarczy, niech pierwszy rzuci kagańcem…
Pies jednak w odpowiedzi na jakiś nasz gest najpierw nieruchomieje, lekko opuszcza głowę, a później właśnie zaczyna warczeć. To nie jest już przecież zaproszenie do zabawy. Tutaj zaczyna się problem. Pies wyraźnie ostrzega nas przed tym, że gotów jest zareagować zaraz bardziej agresywnie. Na tym etapie więc, jak w poprzednim punkcie – najlepiej udać się do fachowca.
Kolejnym zachowaniem pupila, które powinno sprawić, że coś z nim zrobimy jest…
✅ wylizywanie łap. Jeśli pies zajmuje się tym w każdej wolnej chwili – zaczyna przekształcać się to w nawyk. To z kolei może świadczyć na przykład o świądzie, a co za tym idzie – alergii. Może także być przejawem rozładowywania stresu.
A czym nie muszę się przejmować?
Tymczasem, warto wziąć pod uwagę, że nie każde zachowanie, które Cię dziwi może budzić zaniepokojenie. Czasami martwimy się całkowicie niepotrzebnie. Jakie to zachowania?
? Uśmiech Jokera – widzisz komplet zębów na wierzchu i odciągnięte w górę kąciki warg? To charakterystyczny grymas, którym nie wszystkie psy mogą się pochwalić. Jeśli jednak Twój pies to potrafi – spokojnie.
Wrażenie uśmiechu – tak właśnie z reguły jest interpretowane. Jednak niektórzy zaczynają panikować. Myślą na przykład, że pies zaczyna szczerzyć na nich kły, czyli.. jest agresywny. Nic z tych rzeczy. Czworonogi po prostu, zwyczajnie, czasami wykonują taki grymas na przykład na powitanie.
? Bieg podczas snu. Czasami towarzyszy mu także cichutkie szczekanie. Niektórzy właściciele denerwują się, że tak zaczyna się choroba, na przykład padaczka. Tymczasem, Twój pies po prostu śni. A ponieważ sny są tak plastyczne, że prawie realne – zwyczajnie szaleje.
Warto wziąć pod uwagę, że psy śnią przede wszystkim podczas spania na boku, a nie w pozycji waruj, w której zachowują czujność.
?W pogoni za ogonem. Mowa tutaj głównie o kilkutygodniowych szczeniakach, które odkrywają, że mają ogon. Dokładnie. Z tego zdziwienia właśnie, czasami z lubością kręcą się w kółko, próbując go złapać. Jednak to raczej najrzadsze zachowanie pupila, które budzi w nas, ludziach, obawy, że psu coś się dzieje. Jednak, jeśli przeistoczy się to w długotrwały nawyk – warto zacząć odwracać jego uwagę. Możliwe, że robi to na przykład z nudów. Więc… nie można do tego dopuścić!
Czytaj też: ZDOBĄDŹ ZAUFANIE PSA!