Pchły u kota – jak rozpoznać inwazję i ją zwalczyć

P

Pchły u kota to dość poważny i częsty temat. Są to zewnętrzne pasożyty żywiące się krwią Twojego pupila. Te małe, skoczne owady, cieszą się bardzo różnymi rodzajami, ale u kotów najczęściej znajdujemy pchły z rodzaju Ctenocephalides felis, czyli pchła kocia. Sporadycznie może się jednak zdarzyć, że na Twoim kocie żerują pchły ludzkie, psie czy królicze. Te owady stanowią zagrożenie nie tylko dlatego, że powodują pchlicę czy świąd, ale też dlatego, że mogą przenosić bardzo różne choroby.

Czytaj też: PSIE EMOCJE – AGRESJA W STOSUNKU DO DRUGIEGO PSA

Co to w ogóle są pchły?

Pchły to małe owady bez skrzydeł, które jesteś w stanie zauważyć gołym okiem. Trudno jednak je dostrzec, bo potrafią bardzo szybko uciekać. Wielkość samców to około 1,5 mm długości, samice z kolei osiągają nawet do 3 mm. Ich kształt jest owalny, a kolor raczej ciemny. Na pierwszy rzut oka mogą wyglądać, jak pestka jabłka. Co ciekawe, ich specjalny aparat gębowy umożliwia im wgryzanie się w skórę kota i ssanie krwi gospodarza. W efekcie mocnych tylnych odnóży mogą skakać na bardzo dalekie odległości. 

💡Ciekawostka💡

Prawda jest taka, że prędzej kot zje pchłę, niż Ty jako właściciel ją zauważysz. Pamiętaj jednak, że małe kociaki nie są jeszcze tak bystre i nie czują, że coś je gryzie. Dlatego też, niekiedy u nich właśnie widoczne są na nich całe skupiska.

pchły u kota

Jak wygląda życie pchły?

Najczęściej, pchły w ogóle żyją kilka tygodni, maksymalny czas to przeżycia tylko kilka miesięcy. Z kolei dorosłe już pchły, zarówno samce, jak i samie, muszą codziennie pić krew żywiciela. Bez jedzenia przeżyją jednak zaledwie kilka dni. Najważniejsze jest jednak to, że pchły bardzo szybko się rozmnażają. Samice składają jaja codzienne i co ważne – pchła kocia składa je bezpośrednio na kocie. Jaja te z kolei są rozsiewane w otoczenia kota podczas jego poruszania się i wylegiwania czy ocierania. 

💡Ciekawostka💡

To, co spada z kota nazywane są z kolei pchlim kurzem. Z tego jednak normalnie wykluwają się larwy, które przechodzą przez trzy stadia. Długość cyklu od jaja do postaci dorosłej zależna jest od warunków środowiskowych. Może to być od 2 do 20 tygodni.

Po czym rozpoznać, że Twój kot ma pchły?

Zarażenie pchłami u kota może mieć bardzo różny przebieg. W zależności od czasu jej trwania i liczby pasożytów, a także kondycji kota oraz jego wieku.

Jeśli z kolei chodzi o objawy – przede wszystkim warto wśród nich wymienić ogólny świąd czy dyskomfort. Wówczas kot często się drapie, ale – inaczej niż u psiaków – czasami bardzo trudno to zauważyć. Przede wszystkim dlatego, że kot potrafi się sam myć i pielęgnować. W efekcie, podstawowym objawem będzie u Twojego kota najpewniej bardziej intensywna pielęgnacja ciała. Kot bardzo często wylizuje się, czy nawet wgryza sierść, szczególnie w okolicy zadu czy nasady ogona. Przyjrzyj się jednak na skórze, między włosami – tutaj mogą być widoczne drobne, malutkie, czarne kropki. To nie pchły, ale ich odchody, co także zwróci Twoją uwagę.

💡Ciekawostka💡

Szczególnie u kociaka z ciemnym zabarwieniem bardzo trudno stwierdzić, czy masz do czynienia z brudem, czy z pchłami. pomocny w diagnostyce będzie więc specjalny grzebień. Ten z kolei ma za zadanie zgarniać zarówno odchody, jak i przebywające na kocie pchły. 

Łatwo sprawdzić, czy masz do czynienia z odchodami pcheł przez wykonanie testu z wodą utlenioną. Wystarczy zebrać niewielką ilość zabrudzeń z sierści na ręcznik papierowy i polać to kilkoma kroplami wody utlenionej. Jeśli pojawi się czerwony kolor – jest to oznaka krwi, czyli masz do czynienia z odchodami pcheł.

Skąd się biorą pchły u kota?

Okazuje się, żę tak jak, najpewniej, się domyślasz – pchły przeskakują z osobnika na osobnika. Szczególnie w momencie, gdy kot ma bliskie kontakty z innymi. Nie ma więc czemu się dziwić, że pchły mnożą się w szaleńczym tempie w hodowlach, schroniskach czy domach tymczasowych.

Najczęściej jednak rozsiewanie jaj następuje tam, gdzie rozrzucane są jaja, z których później wykluwają się larwy. Te zmieniają się w poczwarki a później żerują i szukają dorosłego kota jako pożywki.

🛑Pamiętaj!🛑

Najbardziej narażone są koty wychodzące. Także te obcujące wyłącznie z ogródkiem czy tarasem. Twój kot może podczas takiego wyjścia złapać pchły od innych kotów czy jeży, które rozsiewają pasożyty w zakamarkach ogrodu.

Czy pchły są niebezpieczne dla kota?

Okazuje się, że pchły u kota powodują nie tylko świąd, ale spore zmiany skórne w efekcie samouszkodzeń. Co za tym idzie – w trakcie ciągłego wylizywania na powłoce ciała może pojawić się stan zapalny. Zauważysz to przez zaczerwienienie lub obrzęk, a czasami nawet wykwity skórne. W efekcie takich zaburzeń dochodzi nawet do osłabienia kondycji skóry i pogorszenia się stanu okrywy włosowej kota. Możesz także zaobserwować powierzchowne zapalenie skóry ropne, przede wszystkim w okolicy lędźwi. Im większa inwazja pcheł – tym większe ryzyko, że pojawią się dodatkowo objawy ogólnoustrojowe. Na przykład osłabienie, apatia czy nawet anemia. 

Choroby powodowane przez pchły

Pchły są bardzo problematycznym insektem przede wszystkim dlatego, że może być wektorem wielu niebezpiecznych chorób. Pchły przenoszą patogeny takie, jak Bartonella henselae, vinsonii czy felis. W efekcie kocia pchła może wywołać na przykład chorobę kociego pazura, która zagraża także człowiekowi.

💡Ciekawostka💡

Pchła może być wektorem tasiemca – wystarczy, że Twój pupil połknie taką zarażoną pchłę w trakcie pielęgnacji i choroba taka bardzo szybko się rozwinie. 

Warto też mieć na uwadze, że u niektórych uczulonych na ślinę pcheł osobników może rozwinąć się APZS, czyli alergiczne zapalenie skóry. Podczas takiego zapalenia z kolei kot może doświadczyć reakcji alergicznej nawet po ugryzieniu przez jedną pchłę. 

Czytaj też: ZAPALENIE DZIĄSEŁ U KOTA – JAK JE ROZPOZNAĆ I PRZEZWYCIĘŻYĆ?

Pchły u kota

Jak zwalczać pasożyty u kota?

Najlepszym preparatem na walkę z pchłami u kota są środki owadobójcze przeciwko ektopasożytom. Ważne jest jednak to, by koniecznie zawierały one substancje czynne. Nie ma sensu korzystać z kompozycji ziołowych, ponieważ one wyłącznie odstraszają pchły, a nie likwidują je na stałe. Na rynku dostępny jest szereg różnych możliwości, od tabletek, przez obroże po krople na kark czy spraye. Preparaty te różnią się jednak substancjami czynnymi, długością i spektrum działania, a także skutecznością. 

💡Ciekawostka💡

Pamiętaj, by dobierać preparaty specjalnie dla kota, ponieważ nie wszystkie te stosowane z powodzeniem u psów będą odpowiednie dla kota. 

Jeśli chodzi o konkrety – rozważ takie środki bójcze na pchły, jak na przykład:

  • preparaty spot-on – krople na skórę, które wchłaniają się a w efekcie tworzą płaszcz ochronny na powierzchni skóry. Tutaj jednak musisz pamiętać, że zarówno 3 dni przed, jak i 3 dni po zastosowaniu nie możesz zamoczyć kota. Takie rozwiązanie działa przez około 5 tygodni, a po tym czasie należy powtórzyć aplikację.
  • tabletki – stanowią najbardziej skuteczną formę profilaktyki ochrony przed pchłami. Po podaniu takiej tabletki pchły powinny wyginąć już po około 8 godzinach. Nie istnieje więc możliwość złożenia jaj.
  • obroże – na rynku jest bardzo szeroki wachlarz możliwości wyboru takich obroży przeciwpchelnych. Niektóre mają działanie jedynie owadobójcze, inne – odstraszające. Warto jednak rozważyć takie, które podejmują się zahamowania cyklu rozwojowego pcheł. Niektóre obroże mogą jednak, co bardzo ważne, niepokój kota, a także miejscowe odczyny alergiczne. Obroże są dobrym rozwiązaniem, jeśli kot potrzebuje całorocznej i długiej ochrony.
  • spraye – dziś już nie są tak popularne, jak kiedyś, ponieważ na rynku jest już szereg innych lepszych możliwości. Mogą być też problematyczne do stosowania dla kota, ponieważ pupil może nie polubić intensywnego zapachu i samego aktu spryskiwania.

💡Ciekawostka💡

Zawsze przed podaniem produktu przeciwko pchłom skonsultuj się z lekarzem, który dobierze odpowiedni preparat! Warto też mieć na uwadze, że podczas zwalczania pcheł zalecane jest odrobaczenie kota, na wypadek rozwoju tasiemca.

Szczepienia przeciwko pchłom

Niestety, nie ma na rynku dostępnych szczepień przeciwko pchłom. Jedyną formą profilaktyki, jaką możemy Ci zaproponować jest stosowanie środków przeciw ektopasożytom. Pamiętaj jednak, zwłaszcza jeśli Twój kot jest kotem wychodzącym, by dbać o jego ochronę przez cały rok.

Co możesz zrobić w domu by pozbyć się pcheł?

No, jak się okazuje – nic. Nie ma domowych sposobów na stuprocentowe zlikwidowanie pcheł i zwalczenie ich inwazji. Co więcej to, co pisze się w sieci odnośnie wcierek z olejków eterycznych czy octu mogą kotu bardziej zaszkodzić niż pomóc. Po pierwsze – mogą go zatruć, ale też podrażnić skórę bardzo poważnie.

Z domowych sposobów na pchły u kota najważniejsze jest wysprzątanie jego najbliższego otoczenia. Wydaje się to dość jasne i logiczne, zwłaszcza, że rozsiewa jaja w otoczeniu. Bez sprzątania kota nie ma możliwości, że pozbędziesz się problemu. Niestety, samym sprzątaniem nie wyeliminujesz pcheł ze stuprocentową skutecznością. Dlatego do takich porządków bardzo przydatne będą produkty bakteriobójcze. Nie warto też myć wszystkiego octem czy innymi mocnymi środkami, bo to też nie wybije pcheł w całości.

O autorze

Dodaj komentarz

Fundacja Lead Group

Adres:
ul. 27 Stycznia 9
34-120 Andrychów

Dane rejestrowe:
KRS: 0000808099
NIP: 5512642052

Kontakt z nami:
fundacja@leadgroup.pl
(+48) 736-438-348