Prawdy są, jak to mówią, trzy: cała prawda, półprawda i… raczej nie prawda. Dlatego też to właśnie nam przypadło w zaszczycie przedstawić Wam tę pierwszą. Otóż… nie ma psa, który w stu procentach jest bezpieczny dla alergika. Alergia na psa to styl życia, a nie przypadłość… Warto jednak zaznaczyć jedno!
Istnieją czworonogi, które na przykład gubią mniej sierści, a tym samym… uczulają nieco mniej!
Pamiętajmy także, że to, co określa się wynalazkiem pt. alergia na psa, tak naprawdę jest jedynie reakcją na gubiony przez psa naskórek i sierść. Tutaj znajdują się alergeny właśnie. Pytanie powinno więc brzmieć nieco inaczej – które rasy gubią najmniej sierści i są lepszymi towarzyszami alergików (i amatorów czystości w mieszkaniu/domu)?
Czytaj też: POWITANIE Z PSEM – JAK PRAWIDŁOWO DAWAĆ ŁAPĘ?
Alergia na psa – do 7 ras sztuka!
W efekcie, przedstawiamy Wam aż siedem ras, które mogą uratować Waszą psychikę, gdy od zawsze marzycie o psiaku, a wszechświat stoi Wam na drodze…
? Po pierwsze: Maltańczyk. Pies – włos. Niby tak, a jednak.. jedwabiste białe włosy to nie typowa sierść. Rośnie on przecież przez całe życie, w efekcie czego… wymaga specjalnej pielęgnacji!
A ponieważ wypadanie włosów u nich jest raczej niespotykane – psy te należą do czworonogów, które niemal wcale nie linieją. Dlatego też Maltańczyk może okazać się rozwiązaniem w walce pt. alergia na psa i sierść na dywanie. Co ciekawe, warto zaznaczyć także, że włos tej rasy potrzebuje przede wszystkim czesania, kąpieli i nakładania odżywek!
? CIEKAWOSTKA ? Jeśli nie zamierzasz bawić się z psem w prezentacje na konkursach – spokojnie takiemu pupilowi można nieco skrócić futro.
? Po drugie: Bichon Frise. Brzmi tak, jakby nie uczulał? Bingo! Na pierwszy rzut oka, co prawda, wcale nie wygląda – jednak ma potencjał! Bichon frise to hybryda pudla, maltańczyka i barbeta. Szata to włos kręcony w drobne loczki i całkowity brak podszerstka. W efekcie – nie linieje.
Co więcej, sama pielęgnacja takiego pupila jest jeszcze łatwiejsza! Trzeba jedynie pamiętać o regularnym szczotkowaniu, przynajmniej dwa razy w tygodniu. W międzyczasie także o regularnej kąpieli, która powinna być uskuteczniana raz na miesiąc. To ostatnie z kolei ma zapobiec tworzeniu się kołtunów. Z tego samego powodu oczywiście warto pupila strzyc co 2-3 miesiące.
Do zakichania jeden pies, czyli alergia na psa i pies pod dachem!
Tymczasem, lista dopiero się rozkręca. Czas na psa… nagiego!
? Nagi pies peruwiański. Chyba nikt nie ma w tym przypadku żadnej, nawet najmniejszej wątpliwości, że sierść nie sprawia trudności. Zarówno jeśli chodzi o nozdrza, jak i dywan. Co prawda, rasa czasami występuje w wersji z włosami. Tym razem jednak spieszymy z wyjaśnieniami i opisami opcji dla alergika.
Otóż, skóra nagiego psa peruwiańskiego ma bardzo szeroką gamę umaszczenia: czarne, czekoladowe, szare, łaciate a nawet płowe. Dodatkowo – osobniki te nie mają okrywy włosowej, dlatego też w chłodniejsze dni dobrze jest chronić go przed zimnem, na przykład ubrankiem.
A ponieważ nagi pies jest niemal nagi… szczotkowanie i inne tego typu kosmetyczne zabiegi nie są konieczne! Jedyne o co trzeba dbać to smarowanie kremem nawilżającym i kremem z filtrem.
Warto jednak w międzyczasie mieć na uwadze, że wciąż alergeny występują – w naskórku psa. Alergia więc, zdecydowanie w mniejszym stopniu, ale może się pojawić. Główną zaletą i podpunktem na liście “ZA” jest jednak fakt, że takiego czworonoga można.. bardzo szybko wykąpać!
? Lagotto Romagnolo. Brzmi iście włosko! Bujna sierść może Cię zmylić, jednak poza regularnym kąpaniem, strzyżeniem i czesaniem – nie wymaga człowieka bez alergii.
Lagotto kocha wodę, co zdecydowanie ułatwia nam proces pielęgnacji. Jednak warto mieć na uwadze, że rasa lubi się filcować – chodzi oczywiście o sierść. W efekcie, najlepszym wyjściem jest tutaj rozczesywanie sierści. I to najlepiej nawet kilkugodzinne!
? Wywęszyliśmy dla alergików jeszcze jedną wersję psiaka – tropiciela i węszyciela! West Highland Terrier. Rozpiera go energia, dlatego wszędzie go pełno, jednak ma właściwości hipoalergiczne.
? CIEKAWOSTKA ? Jest jeden haczyk – pielęgnacja, która z kolei wymaga zdecydowanie bardziej profesjonalnej opieki i fachowego podejścia. Co ciekawe, to także rasa, która raz na 2-3 miesiące potrzebuje trymowania, czyli usuwania martwego włosa.
Alergia na psa hartuje ducha?
Kto to wie!? My jednak wiemy jedno: kolejnym w zestawieniu jest właśnie chart!
? Dumny i pełen wdzięku Chart Afgański sprawia wrażenie eleganckiego. To oczywiście za sprawą jego długiego włosa. Z kolei jeśli ten już wypadnie – jest niezwykle miękki i łatwo daje się nabrać. Dlatego też rasa nie utrudnia otrzymania domu.
? CIEKAWOSTKA ? Chart Afgański nie ma podszerstka, ale jego okrywa włosowa wymaga systematycznej pielęgnacji – włosy lubią się kołtunić.
? Yorkshire Terrier – drobny, mały i.. blokowy piesek! Jednak w jego przypadku pozory mogą mylić. To przecież psy, w których drzemie myśliwska natura i.. nie wahają się jej pokazać! Te czworonogi mają bardzo długą i delikatną sierść, która zdecydowanie bardziej niż sierść przypomina.. ludzkiego włosa. W efekcie – znów będziemy się powtarzać, ale pielęgnacja to podstawa.
Zestawienie niestety dobiegło końca. Jednak szczerze wierzymy, że nieco rozjaśniliśmy Wam sprawę! Zwłaszcza Wam, amatorom czworonogów, którzy na samą myśl o psach zaczynają kichać!
Alergeny znajdują się przede wszystkim w naskórku – zawsze więc w jakimś stopniu pupil będzie je wytwarzał… Jednak jeśli chcemy ograniczyć ryzyko – warto przemyśleć psa, którego włosy właśnie z natury są bardziej włosiem, niż sierścią.
Czytaj też: SPACER Z PSEM – JAK ROBIĆ TO… PRAWIDŁOWO?