Dziś czas na psie emocje w pigułce. Czemu agresja w stosunku do drugiego psa w ogóle występuje? Co do tego wszystkiego ma stres? Weźmy więc na tapet psie zachowania w sytuacjach stresowych, by wypracować techniki pracy z psami, by ułatwić zarówno im, jak i opiekunom spotkania z innymi psiakami na spacerach. U właścicieli psów z takimi problemami przechadzki po parku mogą generować szereg stresów i przykrych sytuacji, które z kolei… Mogą udzielić się psu i odbić na Tobie.
W efekcie – bardzo istotne w pracy z takimi czworonogami będzie wybranie odpowiedniej drogi ćwiczeń i działań, które pomogą konkretnemu czworonogowi. A co ważniejsze – stosowanie jej konsekwentnie sprawi, że pupil sam zauważy, że dany sposób radzenia sobie ze stresem przynosi mu ulgę i czuje się bezpiecznie.
Usiądź więc wygodnie i rozgość się w temacie psich emocji i budowy nowych nawyków psa.
Czytaj też: DOMOWE PRZYSMAKI DLA PSA
Nawyki z doświadczeń
U psiaków generują się pewne nawyki, które jednoznacznie wynikają z jego dotychczasowych doświadczeń. To z kolei można podzielić na kilka elementów, na przykład:
- Wyzwalacz – pojawia się przed zachowaniem i generuje daną reakcję.
- Zachowanie – to sekwencja reakcji, w tym dzisiejszym przypadku sfinalizowana reakcją agresywną.
- Konsekwencja – to, wydarzy się po danej reakcji czy zachowaniu.
Wyzwalaczem zachowania Twojego psa jest, najpewniej i najczęściej, inny pies. Omawiany dziś przypadek, czyli agresja, opiera się o złość i psiak zaczyna reagować emocjonalnie. Co za tym idzie – zaczyna się szarpać na smyczy i szczekać. W efekcie zaczyna się już kreować pewien nawyk, reakcja, która może szybko zakorzenić się w mózgu psa. Nie możesz dopuścić, by pupil ją sobie zakodował i przyzwyczaił się, że to, jak teraz się zachował jest odpowiednie.
Co ciekawe, bardzo często taka reakcja przenosi się na kolejne sytuacje i staje się, w konsekwencji, uciążliwa. Zarówno dla psa, jak i Ciebie. W niektórych przypadkach wystarczy, że psiak poczuje zapach innego i już rozpocznie swój proces reakcyjny. Jeśli miał ich wcześniej sporo – zakodowały się w jego pamięci. Tworzą się więc połączenia neuronalne w mózgu psa, które można porównać do takiej utartej ścieżki i w przyszłości, gdy pojawi się taki sam wyzwalacz – pies zareaguje dokładnie tak samo.
💡Ciekawostka💡
Takiego schematu nie da się oderwać od odczuwanych emocji. Najczęściej sam widok innego psa na horyzoncie wywoła już niepokój. Z kolei gdy odległość się zmniejsza – wprost proporcjonalnie do niej rośnie niepokój i strach. Jeśli Twój pies jest aktualnie na smyczy pojawi się dodatkowo swego rodzaju frustracja. Tak rodzi się agresja. Gdy drugi pies się oddala – Twój pupil odczuwa ulgę. I to ona właśnie jest kluczowa, bo wpływa na wzmocnienie zachowania.
Żeby nie dopuścić do zakorzenienia się takich nawyków, trzeba koniecznie sprowadzić psa do nowej ścieżki skojarzeń. A więc zwyczajnie – oduczyć go reakcji, do których przywykł. Zmienić niejako jego sposób myślenia. Pamiętaj jednak, że jest to bardzo trudny proces, ale wykonalny! Jak to zrobić?
Musisz kreować nowe sytuacje i dawać mu szansę zaprezentować inne zachowanie, kiedy znów znajdzie się w takim stresowym otoczeniu, czy sytuacji.
Czytaj też: ZAPALENIE DZIĄSEŁ U KOTA – JAK JE ROZPOZNAĆ I PRZEZWYCIĘŻYĆ?
Jak budować nową ścieżkę zachowań? Psie emocje w 3 krokach
🧡Na początku warto podjąć pracę w warunkach rozcieńczonych. Behawioryści wówczas razem z opiekunem zapewnią psu takie miejsce, gdzie pojawi się wyzwalacz, jednak sama sytuacja nie będzie ekstremalna. Na tym właśnie polega rozcieńczanie momentu. Nie pojawiasz się od razu z psem w miejscu, w którym będzie wyzwalacz, a wybierasz przestrzeń, w której będziesz miał możliwość obserwować reakcję psa. Doskonałym trenerem do takich obserwacji jest plener, na przykład łąka czy park, gdzie pies czuje się swobodnie i ma bardzo duże pole widzenia.
🧡🧡Po drugie – obserwuj. Sprawdzaj, jak pies próbuje inaczej sobie radzić z sytuacją problemową. Oceniaj, czy od razu przechodzi do swojej ścieżki agresji czy może nieco inaczej reaguje?
Najczęściej, pies sam wskazuje alternatywą zachowania, trzeba ją tylko zauważyć i natychmiast przejść do procesu wsparcia psa w takiej reakcji. To bardzo trudne. Wsparcie takie oznacza, że musisz za każdym razem działać! Czasem musisz nieco mu pomóc, na przykład podczas kopania dołków czy niosąc coś w pysku. Każdy pies wybierze inne działanie, które pomoże mu poradzić sobie w problemowej sytuacji. Ty musisz wspierać go w tej reakcji, jeśli potrzebuje przestrzeni – dać mu ją i przede wszystkim wykorzystać ją później w kolejnej sytuacji stresowej.
🧡🧡🧡Po trzecie – przejdź stopniowo do warunków gęstych. Atmosfera musi nieco się przenieść w trudniejsze warunki. Wyjdź na przykład na chodnik przy miejscu, w którym wcześniej przebywałeś z psem i gdzie będzie czuł się jak u siebie. Gdy na horyzoncie pojawi się inny pies – wiesz, że masz za sobą park, czy łąkę, którą już znacie. Jest to miejsce, do którego zawsze możesz wrócić, a pies poczuje, że można wyjść z takiej patowej sytuacji inaczej. Ważne jest, by takie sytuacje problemowe wprowadzać całkowicie stopniowo i powoli, reagować na inne, niż agresja zachowania psa. Możesz na przykład zająć go piłką, odwrócić się w kierunku parku umożliwiając mu odejście w bezpieczną przestrzeń. Dzięki takiej reakcji wpajasz mu, że może zachować się inaczej, a z Twojej strony ma pełne wsparcie.
Podsumowanie
W życiu realnym, pewnie się domyślasz, nie zawsze jest miejsce na taki komfort, jaki przedstawiamy w tym artykule. Gdy pojawia się wyzwalacz na Waszej drodze, pies często od razu reaguje agresywnie, ponieważ te działania wcześniej wielokrotnie przyniosły mu ulgę. To zwyczajnie kwestia nawyków, które pies ma i, które wie, że pomogą mu osiągnąć stan ulgi. Pamiętaj też, że powyższe ćwiczenia przyniosą Ci rezultat tylko podczas długiego i konsekwentnego wdrażania ich w życie.
Powodzenia!
