Zbiórka na leczenie potrąconego przez samochód 2,5-miesięcznego kociaka Sajgona

Aktualizacja 21.02.2023: Sajgon pomyślnie przeszedł operację, zaczął się też samodzielnie wypróżniać :) wszystko jest na dobrej drodze do odzyskania przez kociaka pełnej sprawności, choć przed nim jeszcze klatkoterapia i rehabilitacja, którą będzie przechodził już pod opieką domu tymczasowego, do którego dziś się przeprowadza. 

Aktualizacja 17.02.2023: Sajgon będzie miał dziś przeprowadzoną operację składania miednicy, która zaczęła się już sama zrastać lecz niestety w taki sposób, że uniemożliwia kocurkowi samodzielne wypróżnianie się. Mimo leków, lewatyw i kroplówek nie jest on w stanie oddać kału, którego zalega w jelitach już sporo. Operacja będzie bardzo skomplikowana z uwagi na wiek kociaka i co za tym idzie, że miednica jest maleńka. Lekarze zrobią co w ich mocy, lecz nie są w stanie zagwarantować powodzenia operacji, a od jej wyniku zależy niestety życie malucha. 

Aktualizacja 13.02.2023: Sajgon przeżył noc, obrzęk mózgu ustępuje :) Kociak został przeniesiony do Przychodni Weterynaryjnej Retina, gdzie ortopeda zajmie się jego urazami.

Mając ponad 250 kotów i właściwie nic na koncie praktycznie nie przyjmujemy żadnych kotów poza tymi z zagrożeniem życia.

W niedzielny wieczór 12.02 takim wyjątkiem był 2,5 miesięczny Sajgon. Pani, która znalazła powypadkowego kociaka poszła z nim do weterynarza, który stwierdził, że maluch ma bezwładną łapkę, ale dalszą diagnostykę przełożył na kolejny dzień... Na szczęście Pani, szukając dla Sajgona miejsca, zamieściła na jednej z kocich grup zdjęcie malucha, na którym widoczne były nierówne źrenice, które bardzo nas zaniepokoiły. I tak kociak trafił pod naszą opiekę.

Sajgon trafił natychmiast do Kliniki Weterynaryjnej ARKA, gdzie stwierdzono, że łapka jest wyrwana ze splotu barkowego, a do tego okazało się, że maluch ma strzaskaną miednicę i podejrzenie obrzęku mózgu...

Nie wiemy jeszcze ile będzie kosztowało nas leczenie kociaka, więc kwota zbiórki może jeszcze ulec zmianie, lecz bardzo prosimy o wpłaty i pomoc w postawieniu malutkiego Sajgona na łapy!