- Imię:
Naomi
- Miasto:
Piskorzyna
- Status:
Szuka domu
- Gatunek:
Koń
- Płeć:
Ona
- Wiek:
Dorosły
- Wielkość:
Średni
- Aktywność:
Aktywny
- Data dodania:
15 grudnia 2019
- Aktualizacja:
24 kwietnia 2021
TEN KOŃ JEST WYŁĄCZNIE DO ADOPCJI WIRTUALNEJ!
Naomi ur. 28.08.2002, w Tarze od 2004
Naomi urodziła się ponad w jednej ze znanych polskich stadnin. Do Tary trafiła wraz ze swoją siostrą Leą dokładnie 26.03.2004 r. Obie klacze miały iść na rzeź. Powód: brakowanie koni w stadninie…
Na szczęście młodzież z tamtych okolic zareagowała i pomogła uzbierać pieniądze na ich uratowanie. Gdy przyjechały do nowego domu, do Schroniska w Porębach, na początku ostrożne, jednak z czasem obie stały się bardzo ufne, lubiły przytulanie i głaskanie. Spokojnie pasły się na łące, szczęśliwe, ocalone, może nawet już nieświadome losu, jakiego uniknęły.
Ta choroba serca jest bardzo ciężka, często nie ma już czasu na ratunek. Nie mógł nic zrobić, jedyną szansą dla Lei był szybki wyjazd na kliniki – wezwany przewoźnik był już w drodze. Naomi była bardzo nerwowa, przeczuwała, że z Jej siostrą dzieje się coś złego. Właśnie tego dnia straciła zaufanie i resztkę szacunku dla ludzi – w momencie, gdy na teren Schroniska wjeżdżał przewoźnik Jej siostra, Lea, odeszła.
Ten dzień zaważył na całym Jej życiu. Naomi znana jest od tego czasu z ciężkiego charakteru oraz wybuchowości w stosunku do koni i ludzi. Przestała darzyć zaufaniem ludzi w momencie, gdy zgasła Jej młodsza siostra, z którą była bardzo związana. Zmieniła się momentalnie, jakby winiła ludzi za śmierć Lei.
Teraz Naomi bardzo troszczy się o syna, Jurka. Widać między nimi ogromną więź. Ochrania Go przede wszystkim przed ludźmi, bo wie, że konie na pewno Ich nie skrzywdzą. Co do ludzi, nie jest pewna.
Adoptujcie Ją, obdarzcie odrobiną Waszego czasu i uwagi. Pomóżcie Jej znów otworzyć się na ludzi, niech uwierzy, że chcą dla Niej jak najlepiej!