Wibrysek

Jednooki Wibrysek został zgnojony, i to dosłownie!

Znaleziony na wsi w kupie gnoju. Odwodniony, wychudzony, z połamanymi wibrysami, czyli włosami czuciowymi na pyszczku, które nazywa się też „wąsami”.

Miejscami nie miał sierści. Nie mamy pojęcia, co m się stało czy może raczej - kto go tak straszliwie potraktował. A na koniec rzucił półżywego w obornik. Wiemy, że tam został znaleziony podczas interwencji, która zresztą dotyczyła psa. Mały kociak trafił natychmiast do weterynarza, a następnie do nas – fundacji Ja Pacze Sercem.

Maluch był w fatalnej kondycji fizycznej, ale psychicznie był gotowy do życia w miłości i szczęścia w nowym domu. Miał świetny apetyt, zaufanie do opiekunki i otwartość wobec innych zwierząt i ludzi. Wyglądał jak sto nieszczęść, ale od razu bawił się i obsypywał wszystkich czułościami.

Z czasem udało się domyć jego sierść, został zaszczepiony, musiał mieć niestety usunięte jedno oko, został również wykastrowany. Testy FIV/FeLV ma ujemne. Urodził się w sierpniu 2022 rok. Teraz już jego futro i wąsy odrosły całkowicie. Jest rozbrykanym i kochającym człowieka dzieciakiem, gotowym, aby znaleźć swój dom i kochającego opiekuna.

Dlatego też poszukujemy dla niego domu „niewychodzącego” z zabezpieczonymi oknami i balkonem.

Zaopiekuj się Wibryskiem i spraw, aby już nigdy więcej nie stanął na jego drodze żaden gnój - i w przenośni, i dosłownie.

[email protected]