Franek Kompost

Drżyjcie, albowiem nadchodzi do adopcji FRANEK KOMPOST
Franio ma zrobione co trzeba i ucięte, co trzeba.
Zakończył właśnie okres obserwacji po ciężkiej chorobie i jest już zdrowy jak rydz i absolutnie gotowy do zmiany domu!
Franio jest kotem bardzo specyficznym, także najpierw zapoznaj się z opisem, zanim oszalejesz na punkcie jego (niewątpliwej) urody ;)
- to kot bardzo aktywny. Na poziomie bengala, czyli szaleństwo wcielone. MUSI mieć drugiego kota do towarzystwa, inaczej człowiek z nim oszaleje,
- Franio ma pomysły. Dużo pomysłów. Pomysły te realizuje z zaskakującą pasją i determinacją. Jest absolutnie i szczęśliwie głuchy na wszelkie sposoby ograniczenia jego realizacji pomysłów.
- Franio jest skoczny, szybki i zwinny. Zje twoją kanapkę, zanim się zorientujesz, ukradnie długopis ze stolika i przegryzie kabel na biurku. Franio wytrenuje twoje refleksy.
- dochodzimy do sedna sprawy - Franio świat poznaje pyskiem. Niczym szczeniaczek :D Pomimo wychowania w stadzie potrafi dosyć boleśnie ugryźć. Niegroźnie, ale boleśnie. Z wiekiem Frankowe gryzienie jest coraz bardziej sporadyczne, ale uprzedzamy ;)
Poza tym to miły, uroczy kot.
W życiu rozpycha się bezczelnie i z tupetem, bo wie, że jest cudem i zasługuje na hołdy :D
Ma tylko trzy komórki mózgowe, przynajmniej tak twierdzi złośliwie dom tymczasowy.
Ale czy z takim wyglądem trzeba więcej?

Ankieta przedadopcyjna: tinyurl.com/5n6hbvn6Drżyjcie, albowiem nadchodzi do adopcji FRANEK KOMPOST Franio ma zrobione co trzeba i ucięte, co trzeba. Zakończył właśnie okres obserwacji po ciężkiej chorobie i jest już zdrowy jak rydz i absolutnie gotowy do zmiany domu! Franio jest kotem bardzo specyficznym, także najpierw zapoznaj się z opisem, zanim oszalejesz na punkcie jego (niewątpliwej) urody ;) - to kot bardzo aktywny. Na poziomie bengala, czyli szaleństwo wcielone. MUSI mieć drugiego kota do towarzystwa, inaczej człowiek z nim oszaleje, - Franio ma pomysły. Dużo pomysłów. Pomysły te realizuje z zaskakującą pasją i determinacją. Jest absolutnie i szczęśliwie głuchy na wszelkie sposoby ograniczenia jego realizacji pomysłów. - Franio jest skoczny, szybki i zwinny. Zje twoją kanapkę, zanim się zorientujesz, ukradnie długopis ze stolika i przegryzie kabel na biurku. Franio wytrenuje twoje refleksy. - dochodzimy do sedna sprawy - Franio świat poznaje pyskiem. Niczym szczeniaczek :D Pomimo wychowania w stadzie potrafi dosyć boleśnie ugryźć. Niegroźnie, ale boleśnie. Z wiekiem Frankowe gryzienie jest coraz bardziej sporadyczne, ale uprzedzamy ;) Poza tym to miły, uroczy kot. W życiu rozpycha się bezczelnie i z tupetem, bo wie, że jest cudem i zasługuje na hołdy :D Ma tylko trzy komórki mózgowe, przynajmniej tak twierdzi złośliwie dom tymczasowy. Ale czy z takim wyglądem trzeba więcej? Ankieta przedadopcyjna: tinyurl.com/5n6hbvn6