Tygrys

Tygrys wraz z bratem Bydziem trafiły do nas jako małe kociaki aż z Bydgoszczy. Słabe, zakatarzone szukały schronienia przed mrozami na jednym z blokowisk, spotykając się niestety z dobitnymi oznakami niechęci niektórych ludzi. Tygrys miał chyba więcej szczęścia od Bydzia, gdyż nie było u niego widać aż takich oznak traumy na widok człowieka. Wyrósł na przepięknego, dorodnego chłopaka, ma co prawda swój charakterek i to on decyduje kiedy dać się pogłaskać jednak zdecydowanie nadrabia urokiem :D