Kantynka – to jeden z kotów odratowanych przez zaprzyjaźnioną nam Panią o wielkim sercu, która także ratuje koty. Kotka naprawdę została odratowana, bo pochodzi z miejsca, gdzie stado kotów bytowało, mnożyło się, i oczywiście „przeszkadzało” ludziom.I standardowo z takimi kotami robi się tam „porządki” czyli czystki z pomocą wiatrówki 😢.Koty z tego miejsca były w bardzo złym stanie, wygłodzone, wychudzone, zarobaczone, niektóre z otwartymi ranami, chorymi oczami.
Gdyby nie pewna Dobra Dusza, umarły by już dawno w mękach od chorób lub z głodu. Koty znalazły tymczasowo przystań u osoby prywatnej, która szuka im domów, a do nas trafiła jedna kotka z tej ekipy, Kantynka.
Kotka urodziła się w listopadzie 2023 roku. Gdy została złapana, była małym wystraszonym kłębkiem nędzy i rozpaczy.Miała otwarte rany na szyi, nie wiadomo czy od potyczek z innymi kotami, czy bardziej od chorób, np. świerzbu.Była chodzącym szkieletem na czterech łapkach.Obecnie jest już odrobaczona porządnie, po ranach nie ma śladu, waga też już wróciła do normy – w przychodni została objęta kompleksową opieką.Jest już także wykastrowana. Futerko ma już lśniące, co świadczy o jej zdrowiu.Tylko dziewczyna jeszcze nie może się przekonać do człowieka, choć spotkało ja tyle dobrego ostatnio z jego ręki.
Koteczka coraz bardziej ufa człowiekowi, na początku gdy się do niej zbliżamy - widać w jej oczkach strach, ale po chwili już zaczyna jej się podobać, mruczy i chcę dotyku. Jest urocza, łagodna,kochana!.
Pomóżcie nam znaleźć dla Kantynki dom, stały lub tymczasowy.🙏🙏🙏
w sprawie adopcji :
[email protected]
Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzątka. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiednich opiekunów. Zwierzątko zostanie przekazane nowym opiekunom po podpisaniu umowy adopcyjnej.