Bezoki Bergmon dokopie się do Twojego serca
Jest bowiem kotem, który najbardziej w świecie kocha czlowieka. A to dlatego, że jeszcze do niedawna nie miał zupełnie żadnych szans na miłość. Bo kto spojrzy na bezokiego malca, gdy w schroniskowej klatce garnie się do człowieka tak wiele innych równie potrzebujących domu, ale widzących kociąt? Nawet na tak desperacko pragnącego ciepła własnego domu kociaka, jak Bergmon.
To dlatego nasza fundacja Ja Pacze Sercem przyjęła go i jego niewidome rodzeństwo pod swoja opiekę. Wszystkie kocięta miały już usunięte oczy, które zniszczył wirus „kociego kataru” - wyjątkowo bolesnej choroby nękającej osłabione bezdomnością kocie maluchy.
Gdy Bergmon poczuł się kochany, natychmiast naszą miłość odwzajemnił tysiąckrotnie. Teraz jego ulubionym zajęciem jest skakanie (bo jest jeszcze małym urwipołciem) i siedzenie blisko swoich tymczasowych ludzi.
Nie ma najmniejszej wątpliwości co do tego, że gdy tylko znajdzie się w Twoich ramionach, skradnie i Twoje serce. E tam, skradnie – oddasz mu je dobrowolnie!
Bergmon urodził się w grudniu 2024 roku. Jest zdrowy, testy FIV/FeLV ma ujemne, został zaszczepiony, wykastrowany, ma chip. Jest wesoły, pełen energii, zawsze chętny do zabawy, włazi wszędzie (choć najchętniej na kolana) i w pierwszej chwili trudno się zorientować, że nic nie widzi.
Poszukujemy dla niego domu „niewychodzącego” z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Ponieważ jest przyjazny i towarzyski odnajdzie się w nowym stadzie, także w psim. Teraz świetnie dogaduje się i z kotami i z psem w domu tymczasowym. Równie dobrze może być też jedyną miłością swojego człowieka. Naprawdę długo cierpiał samotność, a ma w sobie wiele czułości,dlatego nigdy nie ma dosyć głaskania i przytulania.
Podaruj Bergmonowi dom*, a on odwdzięczy Ci się najgłębszymi pokładami kociej miłości!
*Nasza miłość do Ślepaczków nie zna granic, dlatego prowadzimy adopcje w całej Polsce i za granicą.