Mam już dom! :)
Portos tak długo już czeka na domek..
To kochany i wrażliwy kot, czarny, i pewnie dlatego od kilku miesięcy czeka
Serce pęka, kiedy uratowane zwierzęta tak długo czekają, a one są tak bardzo warte miłości...
Portos jest kotkiem o delikatnej i wrażliwej naturze. Na początku był bardzo wystraszony nową sytuacją, wszystko go płoszyło i bardzo się chował. Z czasem zaufał człowiekowi i pokazał, że lubi głaski i tulaski. Niestety, inne koty w DT chyba czują, że jest wrażliwy, szybko ustępuje i wykorzystują to: podjadają mu z miski, wyganiają kiedy się zbliża, a on nigdy nawet nie syknął i nie pokazał pazurków...taki troszkę nieobyty i "nie zawalczy o swoje". Portos bawi się sam, lubi sznureczki, piłeczki i piórka. Kocha obecność człowieka, choć nie przychodzi na kolanka to lubi być blisko. To spokojny, poukładany kocurek.
Portos ma ok.2 lata. Jest zdrowy, testy fiv/felv ujemne, zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony, wykastrowany. Szukamy cierpliwego domku niewychodzącego, który zapewni mu spokój, bezpieczeństwo, miłość, drapak i rączki do miziania na łóżeczku
Mieszka w DT w okolicach Rybnika, z kotami i psem, który nie robi na nim wrażenia, z wzajemnością. Świetnie odnajdzie się w domku jako jedynak.
Obowiązuje procedura adopcyjna:
- wypełnienie ankiety
- rozmowa z opiekunem
- wizyta przed adopcyjna
- podpisanie umowy adopcyjnej
Link do niezobowiązującej ankiety:
://docs.google.com/forms/d/1j-OOJ0Qru67K4nRgRt8CDZ5wip5_rugLEFvpxET_1vY/viewform?ts=5dcaba7d&fbclid=IwAR3uRDyWEpiUh98iQGegpqlr5tAR_VDMu-KBccQMdt-BoF88iD_nneZiYVY&edit_requested=true
Pamiętaj, koty domowe żyją nawet 20 lat więc warto dobrze przemyśleć adopcję nowego członka rodziny. Jeśli chcesz adoptować zwierzątko bo dzieci chcą, to nie wypełniaj ankiety i nie dzwoń. Zwierzę to żywa istota, za której życie i zdrowie bierzemy pełną odpowiedzialność.
Obowiązuje wizyta przed i po adopcyjna a także podpisanie umowy adopcyjnej.
Jest podopiecznym Fundacji Jestem Głosem Tych, Co Nie Mówią z Rybnika.