Mam już dom! :)
Atom to pies, który trafia się raz na milion. Piękny, dostojny i cholernie inteligentny. Przełamuje stereotypy memów z labradorami, na których opisywane są, jako „piękne, ale z chmurką w głowie”.
Gdy do nas trafił to nie potrafił chodzić po kaflach, jeździć windą a schody były barierą nie do przejścia. Po krótkim czasie zaczęły spływać informacje z domu tymczasowego, że Atom zalicza sukces za sukcesem.
Jego tymczasowa opiekunka jest bardzo konsekwentna a Atom kocha pracować i uczyć się nowych rzeczy. Szybko łapie, o co chodzi z komendami „do mnie”, “nie”, “zapraszam”. Taki z niego mądruś.
Na spacerkach jest grzeczny, ale jak na samca przystało – nie ze wszystkimi psami mu po drodze. No cóż – nie trzeba się z każdym lubić. W domu tymczasowym mieszka z suczką, z którą zawarli już pakt wspólnego żebrania o smaczki.
W domu wymaga jak największej uwagi i miłości. Najbardziej na świecie kocha mizianie i bycie blisko człowieka. No cóż – nie wyprze się genów labradora w tej kwestii.
Nasz chłopak dostał nawet odznakę wzorowego pacjenta: dał sobie wszystko zrobić a w poczekalni najspokojniejszy pies. Najwyraźniej weterynarze mają na niego dobry wpływ. Dodatkowo kąpanie, czyszczenie uszu, obcinanie pazurów, czesanie, mycie łapek bez większych problemów – jest po prostu stworzony do regularnego odwiedzania psiego SPA.
Podsumowując: Atom czeka na rodzinę, która go pokocha i będzie dalej go prowadzić przez życie. Ten pies zasługuje na kanapę, mizianie i prawdziwy dom.Atom to pies, który trafia się raz na milion. Piękny, dostojny i cholernie inteligentny. Przełamuje stereotypy memów z labradorami, na których opisywane są, jako „piękne, ale z chmurką w głowie”. Gdy do nas trafił to nie potrafił chodzić po kaflach, jeździć windą a schody były barierą nie do przejścia. Po krótkim czasie zaczęły spływać informacje z domu tymczasowego, że Atom zalicza sukces za sukcesem. Jego tymczasowa opiekunka jest bardzo konsekwentna a Atom kocha pracować i uczyć się nowych rzeczy. Szybko łapie, o co chodzi z komendami „do mnie”, “nie”, “zapraszam”. Taki z niego mądruś. Na spacerkach jest grzeczny, ale jak na samca przystało – nie ze wszystkimi psami mu po drodze. No cóż – nie trzeba się z każdym lubić. W domu tymczasowym mieszka z suczką, z którą zawarli już pakt wspólnego żebrania o smaczki. W domu wymaga jak największej uwagi i miłości. Najbardziej na świecie kocha mizianie i bycie blisko człowieka. No cóż – nie wyprze się genów labradora w tej kwestii. Nasz chłopak dostał nawet odznakę wzorowego pacjenta: dał sobie wszystko zrobić a w poczekalni najspokojniejszy pies. Najwyraźniej weterynarze mają na niego dobry wpływ. Dodatkowo kąpanie, czyszczenie uszu, obcinanie pazurów, czesanie, mycie łapek bez większych problemów – jest po prostu stworzony do regularnego odwiedzania psiego SPA. Podsumowując: Atom czeka na rodzinę, która go pokocha i będzie dalej go prowadzić przez życie. Ten pies zasługuje na kanapę, mizianie i prawdziwy dom.