MARTIN

MARTIN - przez pierwsze dni w Schronisku był tak przerażony, że nawet nie zauważyliśmy, jakie ma piękne i wielkie uszy. Pewnie wtedy nazwalibyśmy go uszatek ;) Dosyć szybko się jednak oswoił i okazał fajnym psem. Jest przyjazny, łagodny, ale w stosunku do obcych bardzo nieufny. Mimo małych gabarytów (waży około 8 kilo) na smyczy to raczej on wyprowadza człowieka, a nie człowiek jego ;) Jest silny jak parowóz, ktoś, kto ma mało siły będzie miał problem, żeby go utrzymać. Istne ADHD, chyba największe w całym schronisku ;) Może dlatego został porzucony? Może ludzie nie radzili sobie w jego nadpobudliwością...? Dla takich psów zamknięcie w boksie to prawdziwy horror... Martina tak rozpiera energia, że przewraca w boksie miski z jedzeniem, wodę, zupełnie sobie nie radzi :( Uwielbia biegać za piłeczkami i ze względu na jego ponadprzeciętne pokłady energii, raczej polecamy do domku z ogrodem. Z innymi psami średnio się dogaduje, woli suczki, ale też nie da sobie w kaszę dmuchać. Martin jest już wykastrowany i przygotowany do adopcji, teraz czekamy tylko na odpowiedzialny dom... Psiak przebywa w Schronisku w Głownie, ale istnieje możliwość transportu do nowego domu. Kontakt : 509 104 718