Mam już dom! :)
FERDYNAND - CZARNY NIJAKI, NIGDY NIE KOCHANY SZCZENIAK... PROSI O DOM!
SŁODZIAK ZOSTAŁ URATOWANY Z GRANICY NA BIAŁORUSI, W OSTANEJ CHWILI.
RESZTKAMI SIŁ SCHOWAŁ SIĘ W WYKOPANEJ DZIURZE W ZIEMI I CZEKAŁ NA ŚMIERĆ . CUDEM PRZEŻYŁ I PILNIE SZUKAMY DOMU
BYŁ BARDZO ODWODNIONY I SŁABY. SAMA SKÓRA I KOŚCI.
KOCHANY FERDZIO KOCHA LUDZI I PŁACZE OGROMNIE W KOJCU, GDY ZOSTAJE SAM
URATUJ GO
Zbyt pospolity żeby rozkochać w sobie nową rodzinę?
FERDZIO wygląda jak zwykły... kundelek, CZARNY NICZYM SIĘ NIE WYRÓZNIA
W jego sprawie nie zadzwonił ani jeden telefon. Kiedy proponujemy go osobom szukającym szczeniaka słyszymy najczęściej odpowiedź - oj, jaki biedny, ale my szukamy psa który ma to "coś"...
Nie wiemy już jak szukać mu domu. Bo czy nie najważniejsze jest to, że FERDZIO to super chłopak? otwarty, kontaktowy. Uwielbia zabawę, ale równie ważna jest dla niego bliskość człowieka. Jest mądry, szybko się uczy, chce pracować z człowiekiem. Jedyne co stoi mu na drodze do nowego domu to kolor sierści
Ferdynand czyli FERDI
Ma prawie 5 miesięcy, będzie większym pieskiem. Dziś już sięga pod kolano.
Optymistycznie nastawiony do świata, otwarty, odważny i aktywny. Spodoba mu się w aktywnym domu.
Uwielbia się bawić, zbierać patyczki. A potem fru do domu położyć się czterema kołami do góry i prosi o głaski. Potrzebuje do szczęścia i domu.
Człowieka kocha bardzo.
Ma fajny kontakt z innymi psami, potrafi i lubi się bawić.
Szuka domu bez małych dzieci. Rośnie szybko, a wyczucia swojej sporej masy jeszcze nie ma
Poza tym to szczeniak, czyli wszystkiego trzeba nauczyć. Zęby mu rosną i gryzie. Trzeba kontynuować naukę czystości. Uczy się chodzić na smyczy.
FERDZIO waży 9 KG i ma 5 miesięcy.
Do nowego domu zostanie wydany zaszczepiony, odrobaczony i z czipem.
Obowiązuje procedura adopcyjna, ankieta i wizyta oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Nie wydamy go do kojca, budy ani łańcuch, tylko warunki domowe!
Kontakt w sprawie adopcji: 796 701 212
Ferdzio przebywa w okolicach ŁowiczaFERDYNAND - CZARNY NIJAKI, NIGDY NIE KOCHANY SZCZENIAK... PROSI O DOM! SŁODZIAK ZOSTAŁ URATOWANY Z GRANICY NA BIAŁORUSI, W OSTANEJ CHWILI. RESZTKAMI SIŁ SCHOWAŁ SIĘ W WYKOPANEJ DZIURZE W ZIEMI I CZEKAŁ NA ŚMIERĆ . CUDEM PRZEŻYŁ I PILNIE SZUKAMY DOMU BYŁ BARDZO ODWODNIONY I SŁABY. SAMA SKÓRA I KOŚCI. KOCHANY FERDZIO KOCHA LUDZI I PŁACZE OGROMNIE W KOJCU, GDY ZOSTAJE SAM URATUJ GO Zbyt pospolity żeby rozkochać w sobie nową rodzinę? FERDZIO wygląda jak zwykły... kundelek, CZARNY NICZYM SIĘ NIE WYRÓZNIA W jego sprawie nie zadzwonił ani jeden telefon. Kiedy proponujemy go osobom szukającym szczeniaka słyszymy najczęściej odpowiedź - oj, jaki biedny, ale my szukamy psa który ma to "coś"... Nie wiemy już jak szukać mu domu. Bo czy nie najważniejsze jest to, że FERDZIO to super chłopak? otwarty, kontaktowy. Uwielbia zabawę, ale równie ważna jest dla niego bliskość człowieka. Jest mądry, szybko się uczy, chce pracować z człowiekiem. Jedyne co stoi mu na drodze do nowego domu to kolor sierści Ferdynand czyli FERDI Ma prawie 5 miesięcy, będzie większym pieskiem. Dziś już sięga pod kolano. Optymistycznie nastawiony do świata, otwarty, odważny i aktywny. Spodoba mu się w aktywnym domu. Uwielbia się bawić, zbierać patyczki. A potem fru do domu położyć się czterema kołami do góry i prosi o głaski. Potrzebuje do szczęścia i domu. Człowieka kocha bardzo. Ma fajny kontakt z innymi psami, potrafi i lubi się bawić. Szuka domu bez małych dzieci. Rośnie szybko, a wyczucia swojej sporej masy jeszcze nie ma Poza tym to szczeniak, czyli wszystkiego trzeba nauczyć. Zęby mu rosną i gryzie. Trzeba kontynuować naukę czystości. Uczy się chodzić na smyczy. FERDZIO waży 9 KG i ma 5 miesięcy. Do nowego domu zostanie wydany zaszczepiony, odrobaczony i z czipem. Obowiązuje procedura adopcyjna, ankieta i wizyta oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Nie wydamy go do kojca, budy ani łańcuch, tylko warunki domowe! Kontakt w sprawie adopcji: 796 701 212 Ferdzio przebywa w okolicach Łowicza