Mam już dom! :)
WRAŻLIWA Łatka w typie labradora i...
JEJ CICHY DRAMAT ZA KRATAMI SCHRONISKOWEGO KOJCA..
ONA SOBIE NIE PORADZI
DOM POTRZEBNY OD ZARAZ
Tak delikatna i wrażliwa psychika długo nie przetrwa w surowych warunkach schroniska..
SMUTEK - JEJ JEDYNY TOWARZYSZ W SCHRONISKOWEJ BEZNADZIEI..
Do schroniska trafiła niedawno mająca ok. 4 lata, śliczna, delikatna i wrażliwa sunieczka - Łatka..
W momencie gdy zamknęły się za nią kraty kojca zaczął się jej dramat, Łatka totalnie NIE MOŻE ODNALEŹĆ SIĘ W SCHRONISKU
Całe dnie leży i cichutko popiskuje, brak jej woli życia..
Nie rozumie co zrobiła źle, że właśnie tutaj trafiła.
Podejrzewamy też, że nie trafiła na ulicę przypadkowo, prawdopodobnie została wyrzucona celowo.
Jej ciałko wygląda jakby niejednokrotnie i niedawno urodziła, być może "właściciel" stwierdził, że jest wyeksploatoawana i wyrzucił ją z domu...
Ma bardzo rozepchany brzuszek i wyciągnięte mocno sutki.
Do schroniska trafiła bez szczeniąt, a ich poszukiwania nie przyniosły rezultatu.
Podejrzewamy, że służyła za maszynkę do robienia szczeniaków w typie rasy.
Łatka w schroniskowej beznadziei ożywia się i wstaje tylko gdy człowiek jest blisko i zawoła ją by być przy niej choć kilka chwil, dodać otuchy, pogłaskać i podrapać za uszkiem...
Niestety w schroniskowych realiach chwile z człowiekiem to chwile rzadkie i ulotne, Łatka czerpie z nich 100%, ale cóż z tego, kiedy za chwilę pozostaje sama w kojcu, gdzie towarzyszą jej jedynie SAMOTNOŚĆ i TĘSKNOTA, które rozrywają jej delikatne, czułe serduszko i wpędzają w depresję.
Łatka znajduje ukojenie swojego smutku tylko w obecności człowieka, stara się wydłużyć każdą chwilę u jego boku..
Jest spokojna, szuka kontaktu, ale wciąż pozostaje czujna, boi się podniesionej ręki, nagłych gestów.
Po zachowaniu suni widać, że w życiu nie miała lekko..
Łatka ma ok. 4 lat, waży ok. 18 kg, jest wyraźnie po ciąży, pewnie zgubi nieco ciałka, jest postury beagle/basset
mieszka w kojcu sama, ale pozytywnie reaguje na mijane na spacerze pieski, więc podejrzewamy, że dogada się z innymi psami
nie znamy jej stosunku do kotów, ale jest suczką o bardzo łagodnym usposobieniu
zaczyna spacerować na smyczy, będzie wymagała przyuczenia, lecz powinna odnaleźć się zarówno w mieszkaniu jak i w domu z ogrodem
przebywa w schronisku w woj. łódzkim, w razie potrzeby pomagamy w skoordynowaniu transportu na koszt adoptującego
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 784 968 620
Jeśli nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska.
Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej.
Nie wydamy Łatki do zamieszkania w warunkach zewnętrznych.WRAŻLIWA Łatka w typie labradora i... JEJ CICHY DRAMAT ZA KRATAMI SCHRONISKOWEGO KOJCA.. ONA SOBIE NIE PORADZI DOM POTRZEBNY OD ZARAZ Tak delikatna i wrażliwa psychika długo nie przetrwa w surowych warunkach schroniska.. SMUTEK - JEJ JEDYNY TOWARZYSZ W SCHRONISKOWEJ BEZNADZIEI.. Do schroniska trafiła niedawno mająca ok. 4 lata, śliczna, delikatna i wrażliwa sunieczka - Łatka.. W momencie gdy zamknęły się za nią kraty kojca zaczął się jej dramat, Łatka totalnie NIE MOŻE ODNALEŹĆ SIĘ W SCHRONISKU Całe dnie leży i cichutko popiskuje, brak jej woli życia.. Nie rozumie co zrobiła źle, że właśnie tutaj trafiła. Podejrzewamy też, że nie trafiła na ulicę przypadkowo, prawdopodobnie została wyrzucona celowo. Jej ciałko wygląda jakby niejednokrotnie i niedawno urodziła, być może "właściciel" stwierdził, że jest wyeksploatoawana i wyrzucił ją z domu... Ma bardzo rozepchany brzuszek i wyciągnięte mocno sutki. Do schroniska trafiła bez szczeniąt, a ich poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Podejrzewamy, że służyła za maszynkę do robienia szczeniaków w typie rasy. Łatka w schroniskowej beznadziei ożywia się i wstaje tylko gdy człowiek jest blisko i zawoła ją by być przy niej choć kilka chwil, dodać otuchy, pogłaskać i podrapać za uszkiem... Niestety w schroniskowych realiach chwile z człowiekiem to chwile rzadkie i ulotne, Łatka czerpie z nich 100%, ale cóż z tego, kiedy za chwilę pozostaje sama w kojcu, gdzie towarzyszą jej jedynie SAMOTNOŚĆ i TĘSKNOTA, które rozrywają jej delikatne, czułe serduszko i wpędzają w depresję. Łatka znajduje ukojenie swojego smutku tylko w obecności człowieka, stara się wydłużyć każdą chwilę u jego boku.. Jest spokojna, szuka kontaktu, ale wciąż pozostaje czujna, boi się podniesionej ręki, nagłych gestów. Po zachowaniu suni widać, że w życiu nie miała lekko.. Łatka ma ok. 4 lat, waży ok. 18 kg, jest wyraźnie po ciąży, pewnie zgubi nieco ciałka, jest postury beagle/basset mieszka w kojcu sama, ale pozytywnie reaguje na mijane na spacerze pieski, więc podejrzewamy, że dogada się z innymi psami nie znamy jej stosunku do kotów, ale jest suczką o bardzo łagodnym usposobieniu zaczyna spacerować na smyczy, będzie wymagała przyuczenia, lecz powinna odnaleźć się zarówno w mieszkaniu jak i w domu z ogrodem przebywa w schronisku w woj. łódzkim, w razie potrzeby pomagamy w skoordynowaniu transportu na koszt adoptującego Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 784 968 620 Jeśli nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska. Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej. Nie wydamy Łatki do zamieszkania w warunkach zewnętrznych.