Mam już dom! :)
PSIE DZIECKO, KTÓRE PRZECHODZI PIEKŁO! PILNIE SZUKAMY RATUNKU DLA SKARPETKA
Skarpetek to malutki, piękny dzieciak, który ma ok. roku, a przeszedł tak wiele krzywdy, upodlenia i cierpienia, że strach paraliżuje go bez reszty...
Malec na widok człowieka drży jak galareta, ucieka, powarkuje z przerażenia na sam jego widok...
Tylko gdy kogoś już trochę pozna, dostanie porcje smaczków, zaczyna powoli akceptować tę osobę...
Po czym zawsze znów się wycofuje i chowa głębiej w ciemny kąt budy..
Jego smutne piękne oczy mówią jedno...
CHCĘ, ALE TAK BARDZO SIĘ CIEBIE BOJĘ CZŁOWIEKU
I proszę Cię, nie rób mi już nigdy krzywdy...
Rzadko widzi się młodego pieska w tak strasznym stanie..
Psie dzieci są z reguły radosne, psotne, kochają ludzi całym swoim małym ciałkiem...
A SKARPETEK TYMCZASEM UMIERA Z PRZERAŻENIA W SCHRONISKU
Zachodzimy w głowę kto i jak wyrządził mu krzywdę, że tak panicznie boi się człowieka..
Skarpetek jest nieustannie, 24h na dobę przerażony...
Zaszywa się w budzie, delikatnie chciałyśmy wywabić go na zdjęcia aby pokazać światu, lecz w przerażeniu chował się w każdym kącie kojca, dlatego nagrałyśmy zza krat, wtedy czuje się bezpieczny i podejdzie do ludzi..
Boi się dotyku człowieka, ten dotyk jeśli był, to musiał boleć..
Widziałam już wiele, ale panika i rozpacz w jego oczach złamał mi serce
Niestety - jego stan pogłębia się w schronisku, dlatego szukamy dla niego spokojnego i wyrozumiałego domu, w którym poczuje się bezpiecznie i który przywróci mu znowu wiarę w człowieka
Bez odpowiedniej socjalizacji malec nie ma szans i skazany jest na wegetację za kratami..
KAŻDY DZIEŃ W SCHRONISKU JEST DLA NIEGO MĘCZARNIĄ, MUSI OPUŚCIĆ JE JAK NAJSZYBCIEJ
Szukamy choć domu tymczasowego..
Mamy wielką nadzieję, że może pojawi się osoba która da temu skrzywdzonemu psiemu dziecku szansę....podaruje mu życie bez strachu.
Skarpetek ma ok. 1 roku, waży ok. 10-12kg
boi się smyczy, nowy opiekun musiałby go wszystkiego nauczyć, łącznie z utrzymywaniem czystości
jest sam w kojcu, ale podejrzewamy, że psie towarzystwo pomoże mu szybciej dojść do siebie i przyśpieszy proces socjalizacji
nie znamy jego reakcji na koty
Przebywa w schronisku w województwie łódzkim. Pomagamy w skoordynowaniu transportu do domu na koszt adoptującego.
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 609 212 748
Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska.
Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety i wizycie przedadopcyjnej w przyszłym miejscu zamieszkania pieska.
Nie wydamy malca do zamieszkania w warunkach zewnętrznych, proszę tego nie proponować.PSIE DZIECKO, KTÓRE PRZECHODZI PIEKŁO! PILNIE SZUKAMY RATUNKU DLA SKARPETKA Skarpetek to malutki, piękny dzieciak, który ma ok. roku, a przeszedł tak wiele krzywdy, upodlenia i cierpienia, że strach paraliżuje go bez reszty... Malec na widok człowieka drży jak galareta, ucieka, powarkuje z przerażenia na sam jego widok... Tylko gdy kogoś już trochę pozna, dostanie porcje smaczków, zaczyna powoli akceptować tę osobę... Po czym zawsze znów się wycofuje i chowa głębiej w ciemny kąt budy.. Jego smutne piękne oczy mówią jedno... CHCĘ, ALE TAK BARDZO SIĘ CIEBIE BOJĘ CZŁOWIEKU I proszę Cię, nie rób mi już nigdy krzywdy... Rzadko widzi się młodego pieska w tak strasznym stanie.. Psie dzieci są z reguły radosne, psotne, kochają ludzi całym swoim małym ciałkiem... A SKARPETEK TYMCZASEM UMIERA Z PRZERAŻENIA W SCHRONISKU Zachodzimy w głowę kto i jak wyrządził mu krzywdę, że tak panicznie boi się człowieka.. Skarpetek jest nieustannie, 24h na dobę przerażony... Zaszywa się w budzie, delikatnie chciałyśmy wywabić go na zdjęcia aby pokazać światu, lecz w przerażeniu chował się w każdym kącie kojca, dlatego nagrałyśmy zza krat, wtedy czuje się bezpieczny i podejdzie do ludzi.. Boi się dotyku człowieka, ten dotyk jeśli był, to musiał boleć.. Widziałam już wiele, ale panika i rozpacz w jego oczach złamał mi serce Niestety - jego stan pogłębia się w schronisku, dlatego szukamy dla niego spokojnego i wyrozumiałego domu, w którym poczuje się bezpiecznie i który przywróci mu znowu wiarę w człowieka Bez odpowiedniej socjalizacji malec nie ma szans i skazany jest na wegetację za kratami.. KAŻDY DZIEŃ W SCHRONISKU JEST DLA NIEGO MĘCZARNIĄ, MUSI OPUŚCIĆ JE JAK NAJSZYBCIEJ Szukamy choć domu tymczasowego.. Mamy wielką nadzieję, że może pojawi się osoba która da temu skrzywdzonemu psiemu dziecku szansę....podaruje mu życie bez strachu. Skarpetek ma ok. 1 roku, waży ok. 10-12kg boi się smyczy, nowy opiekun musiałby go wszystkiego nauczyć, łącznie z utrzymywaniem czystości jest sam w kojcu, ale podejrzewamy, że psie towarzystwo pomoże mu szybciej dojść do siebie i przyśpieszy proces socjalizacji nie znamy jego reakcji na koty Przebywa w schronisku w województwie łódzkim. Pomagamy w skoordynowaniu transportu do domu na koszt adoptującego. Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 609 212 748 Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska. Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety i wizycie przedadopcyjnej w przyszłym miejscu zamieszkania pieska. Nie wydamy malca do zamieszkania w warunkach zewnętrznych, proszę tego nie proponować.