Mam już dom! :)
Karmel - piękny biszkopcik
status: do adopcji
Gdzieś tam, daleko od Trójmiasta, pod białoruską granicą, błąkał się Karmel. Taki przeganiany pies, niechciany. Niefajne życie, przyznacie. Dobrze więc, że w końcu trafił do domu, pewnie w ogóle pierwszego jaki miał....
Ludzkim towarzystwem był wystraszony. Kulił się, unikał, był wyraźnie wystraszony. Ale po raz kolejny okazało się, że przed miłością domu tymczasowego nie uciekniesz, no nie ma takiej opcji 🙂 Karmel zaczął merdać ogonem na widok domowników, już ich zna i zaczyna czuć się bezpiecznie. Można Karmela głaskać! I coś nam się widzi, że lada dzień zamelduje się na kanapie 🙂
Do obcych dorosłych czy dzieci podchodzi póki co z dużą niepewnością.
Jest wyciszonym psem, ciągle niepewnym co go czeka, ale że tylko dobre go spotyka obecnie, to Karmel zaczyna oddychać pełna piersią 🙂 Przyzwyczaja się do tych domowych norm. Nie ma mowy żeby załatwił się w domu, co to to nie. A jak domownicy idą zarabiać piniodze w pocie czoła, to Karmel śpi... ech...
Całe życie spędził z innymi psami, więc świetnie się z nimi dogaduje. A do kotów jest obojętny, mogą sobie żyć tuż obok. Na spacerze mija je bez wrażenia. Idzie spokojnie, czasami zatrzyma się, pomyśli, poogląda i maszeruje dalej. Nic na szybko 🙂
Karmel jest oazą spokoju. Wszystko chyba można z nim zrobić. Zapakować do auto i zawieźć do weterynarza (chociaż pewnie las były lepszym kierunkiem:) ). I nic. Cisza, spokój, żadnej agresji.
Karmel jest cudownym psem, chociaż sam jeszcze w to nie wierzy 🙂
---- METRYCZKA PSA -----
🧮 Wiek: niecałe 2 lata
🚻 Płeć: pies
🐾 Wielkość: średnia (ok 18kg)
🏀 Aktywność: średnia
❤️ Kastracja: jest umówiony na zabieg
ℹ️ Czip: tak
💉 Szczepienia: tak