Kaśka

Takie słowo mi się ciśnie pod palce jak widzę Kaśkę. Dostojna! 🙂 Że piękna, to widzicie sami, ale spójrzcie jaka sylwetka, jaka postawa. To jest tak piękny pies, że dech zapiera.

A ponieważ nie poznaje się dzieła po okładce, zajrzyjmy wgłąb 🙂

W domu wszystko pięknie ładnie. Nie brudzi, nie szczeka, jest spokojniutka i grzeczna. Można jej szelki ubrać i tego ruchu już się prawie nie obawia. Na spacerze idzie śmiało, zwłaszcza gdy nie tłoczą się wokół obcy ludzie. Bo gdyby tak batalion wojska obok maszerował, to jednak mogłaby się spiąć 🙂

Z psami lokalnymi bez żadnego problemu. I potrafi rozkochać w sobie młodociane psy, także uwaga 🙂

Kaśka bała się ludzi, ale to tak naprawdę się bała. Strach było przejść obok, już sam widok człowieka na horyzoncie powodował u niej gorączkowe myślenie jak się wycofać z tej sytuacji i zagrożenie ominąć. Nawet przejście z jednego pokoju do drugiego, jeżeli na drodze stał człowiek, było niemożliwe. Dzisiaj widzimy dużą zmianę, chociaż pierwsze zapoznanie wymaga odrobiny cierpliwości. Przyda się również smaczek w ręku, bo z pewnością nim nie pogardzi.

Kaśka trochę kaprysi przy jedzeniu. Nie wiadomo, trzyma linię czy źle gotują? 🙂 Ale możecie spróbować ja przekonać do waszej kuchni. Ankieta – cyk, randeczka z Kaśką -pyk 🙂

---- METRYCZKA PSA -----

🧮 Wiek: 5,5 roku

🚻 Płeć: suczka

🐾 Wielkość: duża

🏀 Aktywność: średnia

❤️ Kastracja: tak

ℹ️ Czip: tak

💉 Szczepienia: tak