- Imię:
ARIEL
- Miasto:
Głowno
- Status:
Szuka domu
- Gatunek:
Pies
- Płeć:
On
- Wiek:
Senior
- Wielkość:
Duży
- Rasa lub w podobie rasy:
Mieszaniec
- Aktywność:
Kanapowiec
- Data dodania:
20 kwietnia 2019
- Aktualizacja:
14 sierpnia 2019
Cześć, jestem Ariel 🙂 Jestem dużym mężczyzną. Ciocia poprosiła mnie żebym napisał parę zdań o sobie. Powiedziała, że może wtedy znajdę dom, ale nie do końca pamiętam co to jest (pamięć mi już trochę szwankuje). Chodziłem sobie po ulicach, aż tu nagle przyjechali i mnie zabrali. Pamiętam to jak przez mgłę. Mam 10 lat, a 2 lata z tego spędziłem tutaj. Nie mam większych zastrzeżeń, nie jestem głodny, a ciocie mnie lubią. Niektóre się mnie boją, ale nie mam pojęcia dlaczego. Nie lubię poznawać nowych ludzi, no chyba że mają parówki, albo kiełbaski 🙂 I stawiam zawsze jeden warunek – nie mogą pachnieć grozą. Kiedyś zupełnie nowa pani przyszła do mojego schroniska. Przechodząc obok niej poczułem to…poczułem zapach grozy. Ugryzłem ją 🙁 Ze strachu… Ale później było mi przykro, bo ciocie bały się mnie głaskać i do tej pory niektóre jeszcze się boją – a ja tak bardzo to lubię 🙁 Mówią jeszcze że mam dzikie spojrzenie, może tego się też boją. Ale ja wcale nie jestem taki straszny, wystarczy mnie bliżej poznać 😉 . Niektórzy mówią że jestem słodki. Lubię merdać do ludzi ogonkiem, oni tak ładnie się do mnie uśmiechają… Ostatnio zacząłem chodzić na spacery (nie chwaląc się bardzo ładnie chodzę na smyczy ). Uwielbiam to :D. Ciocia na każdym kolejnym spacerze pokazuje mi inne i co raz to piękniejsze miejsca. Pokazała mi łąkę ,las i rzekę. Wszystko mi się baaaaaaaaardzo podobało. Nie sądziłem że dam rade wejść do rzeki, ale ciocia mnie przekonała. Było po prostu super :D… Mówi że na spacerze zachowuję się jak szczeniak (i tak się wtedy czuje:)). Ale mimo wszystko ciągły hałas i wyczekiwanie na to aż znowu będę mógł wyjść ze swojej klatki chociaż na chwilę, jest naprawdę męczące i do tego jeszcze ból łapek na każdą zmianę pogody ,ciocie mówią coś o zwyrodnieniach. Mówią też że gdzieś tam jest lepszy świat i leprze życie, chciałbym to kiedyś zobaczyć…..Czekam , Ariel 😉 Ariel mimo swojej, czasem mrocznej osobowości jest naprawdę fajnym i przeuroczym psiakiem. Wystarczy podarować mu czas i serce ,by co rano móc oglądać jak pęka z radości widząc ciebie w pierwszych promieniach słońca. Oglądanie jego radości jest warte każdej chwili, a czas nieubłaganie biegnie do przodu… Ariel jest: wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony, posiada chipa i książeczkę zdrowia. Psiak przebywa w Przytulisku w Głownie, ale istnieje możliwość pomocy w transporcie do nowego domu. Warunkiem adopcji jest wizyta przedadopcyjna oraz podpisanie umowy adopcyjnej.
- Sterylizacja/Kastracja
- Szczepienia
- Przyjazny dzieciom
- Szkolony
- Uwielbia zabawę
- Uwielbia spacery
- Akceptuje psy
- Akceptuje koty
- Uwielbia pieszczoty
- Bardzo źle znosi pobyt w schronisku