Mam już dom! :)
Malutki Czako to najsmutniejszy pies, jakiego poznałam.
Jego oczy wyrażają smutek wszystkich schroniskowych psów.
Przeszywają mnie na wskroś, śnią się po nocach, są moim wyrzutem sumienia... Bo nie umiem Ci pomóc biedny piesku...
NIE UMIEM SPRAWIĆ, BYŚ ODZYSKAŁ RADOŚĆ ŻYCIA..
BY W TWOICH PIĘKNYCH OCZACH NA MIEJSCE SMUTKU WESZŁA RADOŚĆ..
JEST TAKI PIES JAK CZAKO...
NIEWIDZIALNY SKARB O GOŁĘBIM I PEŁNYM STRACHU SERCU..
Siedzi bezradny ze zwieszoną główką w kącie boksu, zdruzgotany, przerażony... ma już dość... nie da rady wytrzymać dnia dłużej..
PILNIE SZUKAMY POMOCY DLA NIEGO
ON BEZ CZŁOWIEKA USYCHA..
Ok. 5 letni, malutki, 9kg Czako jest bardzo wystraszony schroniskiem, jego pełne smutku spojrzenie na długo pozostaje w pamięci..
Czakuś jest poczciwym, zrównoważonym psiaczkiem.
Ale również w pierwszym kontakcie bardzo wystraszonym...
Ufa dopiero po chwili zapoznania, wtedy przytula się całym ciałkiem szukając oparcia i pociechy..
Nie wiemy skąd w nim tyle strachu, do schroniska trafił z ulicy, na pozór zadbany, ale śmiertelnie przerażony pies, może to dobrze, że nikt go nie szukał...
Może jego "pan" miał ciężką rękę, może smutek Czakusia wynika nie tylko ze strachu przed schroniskiem, ale również z bolesnej przeszłości..
Biedny Czako ma w sobie mnóstwo spokoju i opanowania, to piesek bardzo zamyślony... a jednocześnie jest w nim też wiele bólu i rezygnacji.
Spójrzcie w jego mądre oddane oczy..
W TYCH OCZACH WIDAĆ SAM SMUTEK..
Czako wtulał się w nas i zastygał na długie minuty, jakby chciał zatrzymać czas... zatrzymać nas przy sobie....
Wydaje się, że życiu trzyma go jedynie nadzieja, że ktoś go zauważy i wyciągnie z tego strasznego dla niego miejsca..
Ma w sobie tyle samo strachu, co dobroci i spokoju....
Czako ma około 5 lat, jest malutkim pieskiem - waży ok. 9 kg
spaceruje na smyczy, powinien odnaleźć się zarówno w domu z ogrodem jak i w mieszkaniu
żyje w kojcu sam, ale neutralnie reaguje na mijane na spacerze pieski, sądzimy, że powinien zgodzić się z psim "rodzeństwem"
nie znamy jego stosunku do kotów, ale jest pieskiem o łagodnym usposobieniu
Przebywa w schronisku w województwie łódzkim. Pomagamy w transporcie do domku na koszt przyszłego opiekuna.
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 516 005 919
Jeśli nie odbieramy, zostaw proszę sms z imieniem pieska, oddzwonimy.
Adopcja jest możliwa po wypełnieniu ankiety oraz zgodzie na wizytę przedadopcyjną. Nie wydamy pieska na łańcuch czy do kojca, dziękujemy za takie propozycje.Malutki Czako to najsmutniejszy pies, jakiego poznałam. Jego oczy wyrażają smutek wszystkich schroniskowych psów. Przeszywają mnie na wskroś, śnią się po nocach, są moim wyrzutem sumienia... Bo nie umiem Ci pomóc biedny piesku... NIE UMIEM SPRAWIĆ, BYŚ ODZYSKAŁ RADOŚĆ ŻYCIA.. BY W TWOICH PIĘKNYCH OCZACH NA MIEJSCE SMUTKU WESZŁA RADOŚĆ.. JEST TAKI PIES JAK CZAKO... NIEWIDZIALNY SKARB O GOŁĘBIM I PEŁNYM STRACHU SERCU.. Siedzi bezradny ze zwieszoną główką w kącie boksu, zdruzgotany, przerażony... ma już dość... nie da rady wytrzymać dnia dłużej.. PILNIE SZUKAMY POMOCY DLA NIEGO ON BEZ CZŁOWIEKA USYCHA.. Ok. 5 letni, malutki, 9kg Czako jest bardzo wystraszony schroniskiem, jego pełne smutku spojrzenie na długo pozostaje w pamięci.. Czakuś jest poczciwym, zrównoważonym psiaczkiem. Ale również w pierwszym kontakcie bardzo wystraszonym... Ufa dopiero po chwili zapoznania, wtedy przytula się całym ciałkiem szukając oparcia i pociechy.. Nie wiemy skąd w nim tyle strachu, do schroniska trafił z ulicy, na pozór zadbany, ale śmiertelnie przerażony pies, może to dobrze, że nikt go nie szukał... Może jego "pan" miał ciężką rękę, może smutek Czakusia wynika nie tylko ze strachu przed schroniskiem, ale również z bolesnej przeszłości.. Biedny Czako ma w sobie mnóstwo spokoju i opanowania, to piesek bardzo zamyślony... a jednocześnie jest w nim też wiele bólu i rezygnacji. Spójrzcie w jego mądre oddane oczy.. W TYCH OCZACH WIDAĆ SAM SMUTEK.. Czako wtulał się w nas i zastygał na długie minuty, jakby chciał zatrzymać czas... zatrzymać nas przy sobie.... Wydaje się, że życiu trzyma go jedynie nadzieja, że ktoś go zauważy i wyciągnie z tego strasznego dla niego miejsca.. Ma w sobie tyle samo strachu, co dobroci i spokoju.... Czako ma około 5 lat, jest malutkim pieskiem - waży ok. 9 kg spaceruje na smyczy, powinien odnaleźć się zarówno w domu z ogrodem jak i w mieszkaniu żyje w kojcu sam, ale neutralnie reaguje na mijane na spacerze pieski, sądzimy, że powinien zgodzić się z psim "rodzeństwem" nie znamy jego stosunku do kotów, ale jest pieskiem o łagodnym usposobieniu Przebywa w schronisku w województwie łódzkim. Pomagamy w transporcie do domku na koszt przyszłego opiekuna. Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 516 005 919 Jeśli nie odbieramy, zostaw proszę sms z imieniem pieska, oddzwonimy. Adopcja jest możliwa po wypełnieniu ankiety oraz zgodzie na wizytę przedadopcyjną. Nie wydamy pieska na łańcuch czy do kojca, dziękujemy za takie propozycje.