Mam już dom! :)
ALARM! NIKT TAK NIE KOCHA WAS LUDZIE JAK MISIO
"CIOCIU, JESTEM TYLKO PSIM DZIECKIEM..
Żyję tak krótko, ale zdążyłem pokochać ludzi całym moim wiernym psim sercem.
A co zrobili mi ludzie?
WYRZUCILI MNIE NA ULICĘ..
Co ja im zrobiłem?
Przecież jestem dobrym pieskiem i tak bardzo ich kocham
ZABIERZ MNIE STĄD CIOCIU, NIE DAM SOBIE TU RADY...
PROSZĘ... Ja bez człowieka usycham..
a dziś w schronisku serce pękło mi na pół gdy zobaczyłam jego...
Młodziutki, przepiękny piesio, zakochany w człowieku od czubka noska po koniuszek ogonka..
To przecież jeszcze psie dziecko..
Porzucone, wywalone na ulicę jak zbędny śmieć
Łapiemy się za głowę, myśląc o tym - jak można pozbyć się takiego psa?
Tego nie da się pojąć..
A tymczasem Misiek szaleje w kojcu z tęsknoty i rozpaczy..
TOTALNIE NIE ODNAJDUJE SIĘ W SCHRONISKU..
BARDZO SIĘ O NIEGOBOIMY..
CAŁY CZAS PŁACZE ZA KRATAMI..
ROZPACZLIWIE PRÓBUJE SIĘ WYDOSTAĆ DO CZŁOWIEKA.
Misio to młodziutki, przepiękny piesek, mający około 1,5 roku.
Jest to cudowny, rozkochany w człowieku do granic możliwości dzieciak, który niedawno trafił do schroniska..
I ŚWIAT SIĘ DLA NIEGO ZAWALIŁ
Jest bardzo łagodnym, pozytywnym i kochanym psiaczkiem, który pragnie kontaktu z człowiekiem, każdą chwilę z opiekunem wykorzystuje na 200%.
Mógłby dosłownie nie odklejać się od człowieka, nie sposób się przy nim nie uśmiechać, to tak pozytywna istota, że może rozchmurzyć nawet najbardziej ponury dzień
Schronisko bardzo go przytłacza, odstawiony do kojca bardzo płacze, nawołując żeby zabrać go z powrotem, nie zostawiać w tym strasznym dla niego miejscu..
Misio przy człowieku rozkwita, ogonek nie przestaje machać, uśmiech nie schodzi mu z pyszczka.
Tak piękny jest widok gdy jest szczęśliwy i radosny, niestety w schronisku to jedynie ulotne momenty, bo zaraz po nich jest samotność, kraty i buda.
TO CUDO, NIE PIES
Będzie cudownym i oddanym psijacielem dla swojej nowej rodzinki...
Przed nim tak wiele lat, pomóż mu, dobry człowieku, niech jak najszybciej zakończy się jego dramat
Misio ma około 1,5 roku, waży około 28kg
mieszka w kojcu sam, na spacerach jest zainteresowany innymi psami, podejrzewamy że mógłby dogadać się z suczką średniej i większej wielkości
zaczyna spacerować na smyczy, wymaga jeszcze nieco przyuczenia, ale to pojętny, mądry piesio, sądzimy odnajdzie się zarówno w domu jak i w mieszkaniu w spokojnej, spacerowej okolicy
nie znamy jego stosunku do kotów, niestety nie mamy jak go sprawdzić
rzebywa w schronisku w woj. łódzkim, ale pomagamy w skoordynowaniu transportu do nowego domku na koszt przyszłego opiekuna
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 513 081 478
Jeśli nie odbieramy, zostaw proszę sms z imieniem pieska.
Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety i wizycie przed adopcyjnej w miejscu gdzie miałby mieszkać pies.
Nie wydamy Misia na łańcuch, do kojca i pilnowania posesji, proszę nie proponować warunków zewnętrznych.ALARM! NIKT TAK NIE KOCHA WAS LUDZIE JAK MISIO "CIOCIU, JESTEM TYLKO PSIM DZIECKIEM.. Żyję tak krótko, ale zdążyłem pokochać ludzi całym moim wiernym psim sercem. A co zrobili mi ludzie? WYRZUCILI MNIE NA ULICĘ.. Co ja im zrobiłem? Przecież jestem dobrym pieskiem i tak bardzo ich kocham ZABIERZ MNIE STĄD CIOCIU, NIE DAM SOBIE TU RADY... PROSZĘ... Ja bez człowieka usycham.. a dziś w schronisku serce pękło mi na pół gdy zobaczyłam jego... Młodziutki, przepiękny piesio, zakochany w człowieku od czubka noska po koniuszek ogonka.. To przecież jeszcze psie dziecko.. Porzucone, wywalone na ulicę jak zbędny śmieć Łapiemy się za głowę, myśląc o tym - jak można pozbyć się takiego psa? Tego nie da się pojąć.. A tymczasem Misiek szaleje w kojcu z tęsknoty i rozpaczy.. TOTALNIE NIE ODNAJDUJE SIĘ W SCHRONISKU.. BARDZO SIĘ O NIEGOBOIMY.. CAŁY CZAS PŁACZE ZA KRATAMI.. ROZPACZLIWIE PRÓBUJE SIĘ WYDOSTAĆ DO CZŁOWIEKA. Misio to młodziutki, przepiękny piesek, mający około 1,5 roku. Jest to cudowny, rozkochany w człowieku do granic możliwości dzieciak, który niedawno trafił do schroniska.. I ŚWIAT SIĘ DLA NIEGO ZAWALIŁ Jest bardzo łagodnym, pozytywnym i kochanym psiaczkiem, który pragnie kontaktu z człowiekiem, każdą chwilę z opiekunem wykorzystuje na 200%. Mógłby dosłownie nie odklejać się od człowieka, nie sposób się przy nim nie uśmiechać, to tak pozytywna istota, że może rozchmurzyć nawet najbardziej ponury dzień Schronisko bardzo go przytłacza, odstawiony do kojca bardzo płacze, nawołując żeby zabrać go z powrotem, nie zostawiać w tym strasznym dla niego miejscu.. Misio przy człowieku rozkwita, ogonek nie przestaje machać, uśmiech nie schodzi mu z pyszczka. Tak piękny jest widok gdy jest szczęśliwy i radosny, niestety w schronisku to jedynie ulotne momenty, bo zaraz po nich jest samotność, kraty i buda. TO CUDO, NIE PIES Będzie cudownym i oddanym psijacielem dla swojej nowej rodzinki... Przed nim tak wiele lat, pomóż mu, dobry człowieku, niech jak najszybciej zakończy się jego dramat Misio ma około 1,5 roku, waży około 28kg mieszka w kojcu sam, na spacerach jest zainteresowany innymi psami, podejrzewamy że mógłby dogadać się z suczką średniej i większej wielkości zaczyna spacerować na smyczy, wymaga jeszcze nieco przyuczenia, ale to pojętny, mądry piesio, sądzimy odnajdzie się zarówno w domu jak i w mieszkaniu w spokojnej, spacerowej okolicy nie znamy jego stosunku do kotów, niestety nie mamy jak go sprawdzić rzebywa w schronisku w woj. łódzkim, ale pomagamy w skoordynowaniu transportu do nowego domku na koszt przyszłego opiekuna Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 513 081 478 Jeśli nie odbieramy, zostaw proszę sms z imieniem pieska. Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety i wizycie przed adopcyjnej w miejscu gdzie miałby mieszkać pies. Nie wydamy Misia na łańcuch, do kojca i pilnowania posesji, proszę nie proponować warunków zewnętrznych.