Mam już dom! :)
ALARM DLA KOKOSZA W TYPIE MINI GOLDENA
"CIOCIU, JESTEM TYLKO PSIM DZIECKIEM...
ŻYJĘ TAK KRÓTKO, A JUŻ TAK WIELE WYCIERPIAŁEM...
WYRZUCILI MNIE DO LASU Z BRATEM Kajko..
ZABIERZ MNIE STĄD CIOCIU, NIE DAM SOBIE TU RADY, PROSZĘ..
a dziś w schronisku serce pękło mi na pół gdy zobaczyłam jego..
Młodziutki, przepiękny piesio zakochany w człowieku od czubka noska po koniuszek ogonka..
To przecież jeszcze psie dziecko..
Porzucone, wywalone wraz z bratem do lasu na pewną śmierć
TOTALNIE NIE ODNAJDUJE SIĘ W SCHRONISKU...
BARDZO SIĘ O NIEGO BOIMY..
CAŁY CZAS PŁACZE ZA KRATAMI, ROZPACZLIWIE PRÓBUJĄC SIĘ WYDOSTAĆ DO CZŁOWIEKA..
Kokosz to młodziutki, przepiękny piesek, mający około 1 roku dzieciak, który niedawno trafił do schroniska wraz z bratem Kajko...
I ŚWIAT SIĘ DLA NIEGO ZAWALIŁ
Jest bardzo łagodnym, pozytywnym i kochanym psiaczkiem, który pragnie kontaktu z człowiekiem, każdą chwilę z opiekunem wykorzystuje na 100%.
Pomimo, iż jest młodziutki, jest w nim już wiele opanowania, pokory i chęci nauki od człowieka.
Schronisko bardzo go przytłacza, odstawiony do kojca bardzo płacze, nawołując żeby zabrać go z powrotem, nie zostawiać w tym strasznym dla niego miejscu..
Kokosz przy człowieku rozkwita, ogonek nie przestaje machać, uśmiech nie schodzi mu z pyszczka.
Wystawia brzuszek do głaskania i liże po rękach.
Tak piękny jest widok gdy jest szczęśliwy i radosny, niestety w schronisku to jedynie ulotne momenty, bo zaraz po nich jest samotność, kraty i buda.
TO CUDO, NIE PIES
Będzie cudownym i oddanym psijacielem dla swojej nowej rodzinki...
Przed nim tak wiele lat, pomóż mu, dobry człowieku, niech jak najszybciej zakończy się jego dramat
Kokosz ma około 1 roku, waży około 13kg
mieszka w kojcu z bratem Kajko, mile widziana adopcja obu braci, ale podejrzewamy że dogada się też z innym psim "towarzystwem"
zaczyna spacerować na smyczy, wymaga jeszcze nieco przyuczenia, ale to pojętny, mądry piesio ️ odnajdzie się zarówno w domu jak i w mieszkaniu
nie znamy jego stosunku do kotów, niestety nie mamy jak go sprawdzić
przebywa w schronisku w woj. łódzkim, ale pomagamy w skoordynowaniu transportu do nowego domku na koszt przyszłego opiekuna
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 609 - pokaż numer telefonu -
Jeśli nie odbieramy, zostaw proszę sms z imieniem pieska.
Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety i wizycie przedadopcyjnej.
Nie wydamy pieska na łańcuch, do kojca i pilnowania posesji, proszę nie proponować warunków zewnętrznych.ALARM DLA KOKOSZA W TYPIE MINI GOLDENA "CIOCIU, JESTEM TYLKO PSIM DZIECKIEM... ŻYJĘ TAK KRÓTKO, A JUŻ TAK WIELE WYCIERPIAŁEM... WYRZUCILI MNIE DO LASU Z BRATEM Kajko.. ZABIERZ MNIE STĄD CIOCIU, NIE DAM SOBIE TU RADY, PROSZĘ.. a dziś w schronisku serce pękło mi na pół gdy zobaczyłam jego.. Młodziutki, przepiękny piesio zakochany w człowieku od czubka noska po koniuszek ogonka.. To przecież jeszcze psie dziecko.. Porzucone, wywalone wraz z bratem do lasu na pewną śmierć TOTALNIE NIE ODNAJDUJE SIĘ W SCHRONISKU... BARDZO SIĘ O NIEGO BOIMY.. CAŁY CZAS PŁACZE ZA KRATAMI, ROZPACZLIWIE PRÓBUJĄC SIĘ WYDOSTAĆ DO CZŁOWIEKA.. Kokosz to młodziutki, przepiękny piesek, mający około 1 roku dzieciak, który niedawno trafił do schroniska wraz z bratem Kajko... I ŚWIAT SIĘ DLA NIEGO ZAWALIŁ Jest bardzo łagodnym, pozytywnym i kochanym psiaczkiem, który pragnie kontaktu z człowiekiem, każdą chwilę z opiekunem wykorzystuje na 100%. Pomimo, iż jest młodziutki, jest w nim już wiele opanowania, pokory i chęci nauki od człowieka. Schronisko bardzo go przytłacza, odstawiony do kojca bardzo płacze, nawołując żeby zabrać go z powrotem, nie zostawiać w tym strasznym dla niego miejscu.. Kokosz przy człowieku rozkwita, ogonek nie przestaje machać, uśmiech nie schodzi mu z pyszczka. Wystawia brzuszek do głaskania i liże po rękach. Tak piękny jest widok gdy jest szczęśliwy i radosny, niestety w schronisku to jedynie ulotne momenty, bo zaraz po nich jest samotność, kraty i buda. TO CUDO, NIE PIES Będzie cudownym i oddanym psijacielem dla swojej nowej rodzinki... Przed nim tak wiele lat, pomóż mu, dobry człowieku, niech jak najszybciej zakończy się jego dramat Kokosz ma około 1 roku, waży około 13kg mieszka w kojcu z bratem Kajko, mile widziana adopcja obu braci, ale podejrzewamy że dogada się też z innym psim "towarzystwem" zaczyna spacerować na smyczy, wymaga jeszcze nieco przyuczenia, ale to pojętny, mądry piesio ️ odnajdzie się zarówno w domu jak i w mieszkaniu nie znamy jego stosunku do kotów, niestety nie mamy jak go sprawdzić przebywa w schronisku w woj. łódzkim, ale pomagamy w skoordynowaniu transportu do nowego domku na koszt przyszłego opiekuna Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 609 - pokaż numer telefonu - Jeśli nie odbieramy, zostaw proszę sms z imieniem pieska. Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety i wizycie przedadopcyjnej. Nie wydamy pieska na łańcuch, do kojca i pilnowania posesji, proszę nie proponować warunków zewnętrznych.