Lisek

Mam już dom <3

Mam na imię

Lisek

MAM JUŻ DOM! :)
  • Miasto: Łódź
  • Status: Znalazł dom
  • Gatunek: Pies
  • Płeć: On
  • Wiek: Bardzo młody
  • Wielkość: Średni
  • Rasa lub w podobie rasy: Mieszaniec
  • Data dodania: 19 sierpnia 2023
  • Aktualizacja: 18 listopada 2024
Mam już dom! :)

TO JESZCZE TYLKO PSIE DZIECKO..

PRZERAŻONY ROCZNY LISEK..

DZIŚ OBJĘŁAM GO MOCNO W SCHRONISKU I..

WCIĄŻ CZUJĘ CIEPŁO TEGO SPARALIŻOWANEGO LĘKIEM, SPRAGNIONEGO CZŁOWIEKA CIAŁKA..

PRZYTŁOCZONA SCHRONISKIEM..

WRAŻLIWA..

DELIKATNA..

PEŁNA POKORY..

I TAK BARDZO KRUCHA PSIA DUSZKA..

TAK WRAŻLIWE PSY ZAPADAJĄ W PAMIĘĆ NA WIECZNOŚĆ..

Do schroniska trafił niedawno młodziutki, bardzo delikatny i wrażliwy ok. roczny piesek... Lisek..

TOTALNIE NIE MOŻE ODNALEŹĆ SIĘ W SCHRONISKOWYM KOJCU, JEGO POKORA I ZREZYGNOWANIE ZŁAMAŁY NAM SERCA

Jedyną jego pociechą i ucieczką od samotności jest objęcie człowieka, gdy dotknie się jego przerażonego ciałka, mógłby tak trwać wtulony w nieskończoność..

"Przeszliśmy" tak pierwszy jego spacer, jego główka wtulona w dłoń, drżące ze strachu przed powrotem za mury schroniska ciało..

I zrozpaczony wzrok gdy musiałam odstawić go z powrotem do zimnej budy i kojca.

Nie dziwię się Liskowi..

Pojawiła się nadzieja na ratunek.. Na kolejne chwile z człowiekiem..

A ja znowu musiałam go zostawić samotnego, załamanego..

Liseczek wychyla swój piękny pyszczek z budy tylko gdy wywoła go człowiek, wtedy delikatnie, nieśmiało prosi o odrobinę głaskania, choć chwilę poświęconą tylko jemu.

BY ZNOWU POCZUŁ SIĘ WYJĄTKOWY, BY MÓGŁ POCZUĆ, ŻE KOMUŚ NA NIM ZALEŻY..

Niestety chwile u boku człowieka są bardzo rzadkie, Lisek ma ich jak na lekarstwo, a tak rozpaczliwie bardzo ich potrzebuje..

Jest bardzo łagodną, pokorną, istotką.

Nie wiemy co działo się z nim przed schroniskiem, ale wiemy, że dostał już od życia "w kość"

Człowiek musiał być dla niego kimś, kto powodował w nim strach, Lisek cały drży słysząc podniesiony głos i uniesioną rękę.

Ale Lisek, gdy już zaufa, dosłownie nie odkleja się od opiekuna

Jego miejsce jest u boku człowieka, na podusi, kocyku, wpatrzonego w opiekuna... A nie na zimnych dechach budy

Niestety znowu zostaje "oszukany" przez człowieka, bo zostawiamy go zawsze samego po chwili spacerku..

Wtedy powoli zamyka się w sobie i popada w apatię, totalnie nie wierzy w siebie...

MUSIMY JAK NAJPRĘDZEJ WYRWAĆ GO ZZA KRAT

Wiemy, że potrzebujących psiaków są tysiące, a Lisek jest jednym z wielu...

Ale prosimy, pochylcie się na chwilę nad losem tego psiego dziecka... cudownego i wrażliwego psa..

Lisek ma ok. roku, waży ok. 13-15 kg

jeszcze nieco boi się smyczy, kojarzy mu się raczej z biciem... ale oczywiście będzie wymagał przyuczenia, by korzystać ze spacerów, sądzimy że odnajdzie się zarówno w mieszkaniu, jak i w domu z ogrodem

w kojcu mieszka sam, ale mijane w schronisku psy traktuje neutralnie

nie znamy jego stosunku do kotów, ale to piesek o łagodnym usposobieniu, bardzo spokojny

przebywa w schronisku w woj. łódzkim, pomagamy w skoordynowaniu transportu na koszt przyszłego opiekuna

możliwa jest adopcja zagraniczna

Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 609 212 748

Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę sms z imieniem pieska.

Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety adopcyjnej i zgodzie na wizytę przedadopcyjną w przyszłym miejscu zamieszkania pieska.

Nie wydamy Liska do zamieszkania w warunkach zewnętrznych, proszę tego nie proponować.TO JESZCZE TYLKO PSIE DZIECKO.. PRZERAŻONY ROCZNY LISEK.. DZIŚ OBJĘŁAM GO MOCNO W SCHRONISKU I.. WCIĄŻ CZUJĘ CIEPŁO TEGO SPARALIŻOWANEGO LĘKIEM, SPRAGNIONEGO CZŁOWIEKA CIAŁKA.. PRZYTŁOCZONA SCHRONISKIEM.. WRAŻLIWA.. DELIKATNA.. PEŁNA POKORY.. I TAK BARDZO KRUCHA PSIA DUSZKA.. TAK WRAŻLIWE PSY ZAPADAJĄ W PAMIĘĆ NA WIECZNOŚĆ.. Do schroniska trafił niedawno młodziutki, bardzo delikatny i wrażliwy ok. roczny piesek... Lisek.. TOTALNIE NIE MOŻE ODNALEŹĆ SIĘ W SCHRONISKOWYM KOJCU, JEGO POKORA I ZREZYGNOWANIE ZŁAMAŁY NAM SERCA Jedyną jego pociechą i ucieczką od samotności jest objęcie człowieka, gdy dotknie się jego przerażonego ciałka, mógłby tak trwać wtulony w nieskończoność.. "Przeszliśmy" tak pierwszy jego spacer, jego główka wtulona w dłoń, drżące ze strachu przed powrotem za mury schroniska ciało.. I zrozpaczony wzrok gdy musiałam odstawić go z powrotem do zimnej budy i kojca. Nie dziwię się Liskowi.. Pojawiła się nadzieja na ratunek.. Na kolejne chwile z człowiekiem.. A ja znowu musiałam go zostawić samotnego, załamanego.. Liseczek wychyla swój piękny pyszczek z budy tylko gdy wywoła go człowiek, wtedy delikatnie, nieśmiało prosi o odrobinę głaskania, choć chwilę poświęconą tylko jemu. BY ZNOWU POCZUŁ SIĘ WYJĄTKOWY, BY MÓGŁ POCZUĆ, ŻE KOMUŚ NA NIM ZALEŻY.. Niestety chwile u boku człowieka są bardzo rzadkie, Lisek ma ich jak na lekarstwo, a tak rozpaczliwie bardzo ich potrzebuje.. Jest bardzo łagodną, pokorną, istotką. Nie wiemy co działo się z nim przed schroniskiem, ale wiemy, że dostał już od życia "w kość" Człowiek musiał być dla niego kimś, kto powodował w nim strach, Lisek cały drży słysząc podniesiony głos i uniesioną rękę. Ale Lisek, gdy już zaufa, dosłownie nie odkleja się od opiekuna Jego miejsce jest u boku człowieka, na podusi, kocyku, wpatrzonego w opiekuna... A nie na zimnych dechach budy Niestety znowu zostaje "oszukany" przez człowieka, bo zostawiamy go zawsze samego po chwili spacerku.. Wtedy powoli zamyka się w sobie i popada w apatię, totalnie nie wierzy w siebie... MUSIMY JAK NAJPRĘDZEJ WYRWAĆ GO ZZA KRAT Wiemy, że potrzebujących psiaków są tysiące, a Lisek jest jednym z wielu... Ale prosimy, pochylcie się na chwilę nad losem tego psiego dziecka... cudownego i wrażliwego psa.. Lisek ma ok. roku, waży ok. 13-15 kg jeszcze nieco boi się smyczy, kojarzy mu się raczej z biciem... ale oczywiście będzie wymagał przyuczenia, by korzystać ze spacerów, sądzimy że odnajdzie się zarówno w mieszkaniu, jak i w domu z ogrodem w kojcu mieszka sam, ale mijane w schronisku psy traktuje neutralnie nie znamy jego stosunku do kotów, ale to piesek o łagodnym usposobieniu, bardzo spokojny przebywa w schronisku w woj. łódzkim, pomagamy w skoordynowaniu transportu na koszt przyszłego opiekuna możliwa jest adopcja zagraniczna Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 609 212 748 Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę sms z imieniem pieska. Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, czyli wypełnieniu ankiety adopcyjnej i zgodzie na wizytę przedadopcyjną w przyszłym miejscu zamieszkania pieska. Nie wydamy Liska do zamieszkania w warunkach zewnętrznych, proszę tego nie proponować.

  • Sterylizacja/Kastracja
  • Szczepienia
  • Przyjazny dzieciom
  • Szkolony
  • Uwielbia zabawę
  • Uwielbia spacery
  • Akceptuje psy
  • Akceptuje koty
  • Uwielbia pieszczoty
  • Bardzo źle znosi pobyt w schronisku

Psom na pomoc

650 zwierząt do adopcji

ul. Kamykowa 5, Gaszyn

Ostatnio aktywny: 3 dni temu
0 udostępnień

My też czekamy na nowy dom!

Warszawa
Szuka domu
Do adopcji Warszawa
Haps

Płeć: On

Wiek: Dorosły

Wielkość: Średni

Haps Szalonyrabarbar95
Szalonyrabarbar95

Haps

Nowy Dwór Mazowiecki
Szuka domu
Do adopcji Nowy Dwór Mazowiecki
Cziro

Płeć: On

Wiek: Dorosły

Wielkość: Duży

Cziro Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych
Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych

Cziro

Radom
Szuka domu
Do adopcji Radom
Rydz

Płeć: On

Wiek: Dorosły

Wielkość: Średni

Rydz Schronisko/Fundacja Kocham Psisko
Schronisko/Fundacja Kocham Psisko

Rydz

Białobrzegi
Szuka domu
Do adopcji Białobrzegi
Keks

Płeć: On

Wiek: Dorosły

Wielkość: Średni

Keks Schronisko w Urbanowie
Schronisko w Urbanowie

Keks

Zobacz więcej

Zapytaj o zwierzaka

Fundator fundacji

Patroni medialni

Główni partnerzy