MAJKI - rany, od czego zacząć. Że piękny, to widać gołym okiem. Labkowaty sztych daje o sobie znać. Ale jaki ma charakter!
W pierwszym kontakcie... KOCHA! Tak! Majki kocha wszystkich. Tych, których zna i tych, których widzi po raz pierwszy.
Co wtedy robi? Działa! Łasi się, wylewnie wita, zaprasza do zabawy. Cały on. Przyjacielski, pogodny, pełen radości i wdzięku, otwarty.
Nie da się nie stracić dla niego głowy, serio.
A do tego bystry. Uczy się szybko i kocha to! Tak! Praca, wyzwania, poznawanie nowego i ćwiczenie - tego Majkiemu potrzeba tak samo, jak miłości i spacerów.
I wcale się nie dziwimy. To gejzer energii, która musi znaleźć ujście, prawda? Więc ćwiczenie skupienia, kliker, przywołanie i inne przyjemności to takie majowe "must have".
Spacery, to żywioł tego cudnego chłopaka. Smycz ogarnia brawurowo. Lubi węszyć, niuchać, sprawdzać.
Idealna wędrówka to taka, w którym idzie łapa w nogę z człowiekiem - współpracując.
Tak ogarnął się pięknie i przestał gonić auta, czy zaczepiać psy za ogrodzeniem. Stąd wiemy, że to bystry koleżka!
W Majkim nie ma cienia agresji. Nie wchodzi w konflikty z psami. Afery to nie jego bajka.
Aaaaa - Majki w kąpieli? Ideał! Serio - wygrywa.
Szukamy dla niego aktywnej, nastawionej na pracę z psem rodziny. Takiej, która poprowadzi go z łagodną konsekwencją i miłością, na jaką Majki czeka.
Preferujemy mieszkanie - bo to zwinny psiak, potrafiący wspinać się po płotach w celu samowolnego oddalenia się i z tej umiejętności korzystający w każdej, nadarzającej się okazji.
Samodzielny pobyt w ogrodzie zawsze będzie kończył się tak samo.
Tak czy siak - Majki to młody, piękny, bystry, oddany, energiczny i absolutnie przekochany jegomość.