Mam już dom! :)
LESZEK-1,5 roczny pies, który został znaleziony podczas wakacji w kurorcie w Bułgarii. Był skrajnie wychudzony i zabiedzony. Ludzie omijali go jakby był niewidzialnym. Ta psia tragedia rozgrywała się w trakcie sezonu.
Leszek okazał się fantastycznym psem pod każdym względem. Jest czuły, dobry, bardzo inteligentny.
Potulny, słuchający się pies, wdzięczny za okazaną mu pomoc.
DOGADUJE SIĘ Z KAŻDYM ŻYWYM STWORZENIEM.
Jest zdrowy, zaszczepiony, waży ok 14 kg.
Posiada paszport upoważniający do przekroczenia granicy.
Transport do Polski jest w trakcie organizacji.
Pragniemy znaleźć mu dom w Polsce, daleko od złej przeszłości.
Jesteśmy grupą wolontariuszy, którzy ratują psy z Bułgarii. Psy żyją tam na ulicach, głodują, są bite, przepędzane . Umierają na poboczach ulic z głodu lub giną w wypadkach potracone przez samochody. Nikt nie interesuje się nimi. Rozpaczliwie szukamy dla nich ratunku w Polsce. W porozumieniu z wolontariuszami z Bułgarii i Polski działamy na rzecz tych bezbronnych istot.
Leczymy, szczepimy i szukamy domów, ponieważ w Bułgarii nikt ich nie potrzebuje.
Psy posiadają wszelkie szczepienia, paszporty i niezbędne dokumenty do przyjazdu do Polski
W Bułgarii panuje kult znęcania się i maltretowania psów dla przyjemności tzw. Kręcenie psem – barbarzyńska tradycja w Bułgarii www.dogintravel.com/pl/krecenie-psem-barbarzynska-tradycja-w-bulgarii/