Mam już dom! :)
FERB to niezwykle majestatyczny psiak, który już od początku swojego życia musiał zmagać się z przeciwnościami losu.
Bezdomny, przerażony, samotny błąkał się po ulicach miasta, aż w końcu trafił do schroniska. Prawdopodobnie uległ wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego doznał urazu łapy. W związku z tym przeszedł skomplikowaną i bardzo kosztowną operację stabilizacji zwichnietego stawu biodrowego.
Niestety, w warunkach schroniskowych unieruchomiło to Ferba na dość długi czas w oddzielnym boksiku, w którym miał mocno ograniczony ruch, aby nie naruszyć łapy po operacji.
Na szczęście dziś jest już dobrze. Ferb powoli, każdego dnia dochodzi do siebie i uczy się żyć na nowo, bez domu, ale... Co to za życie? W boksie, gdzie widok na zewnątrz przysłaniają kraty...
Ferb to piękny, urokliwy, długowłosy psiak, który zdecydowanie zapada w pamięć każdego, kto go pozna.
Jest przyjazny, otwarty i niesamowicie spragniony ludzkiej uwagi.
Doskonale odnajduje się w obecności innych psów, zachęca je do wspólnych zabaw i psot, nie jest konfliktowy.
Ponadto Ferb całkiem ładnie radzi sobie na smyczy, jest spragniony spacerów.
Nie pozwólmy by ten cudowny słodziak tkwił w schronisku i tutaj gasł... Nie na taki los zasłużył.
Mamy nadzieję, że po tym wszystkim co przeszedł znajdzie cudowny dom z kochającymi, empatycznymi opiekunami, którzy otoczą go miłością do końca jego dni.
Adoptuj! Pokochaj! Otwórz swoje serce na skrzywdzonego Ferba!
Ferb jest zaszczepiony, zaczipowany i wykastrowany - gotowy do adopcji.