Mam już dom! :)
BITY I PONIEWIERANY KUNIK BŁAGA O DOM
KOCHANY, NIEŚMIAŁY KUNIK POZNAŁ JUŻ BÓL CIOSÓW LUDZKIEJ RĘKI..
TERAZ SZUKA DOBREGO DOMKU
Kunik miał fatalne życie...
Wycieńczony, chory trafił do schroniska. Psychicznie i fizycznie był cieniem psa... Musiał być bardzo bity bo boi się bardzo krzyków, podniesionej ręki czy niektórych przedmiotów.
Jego widok złamał nam serce.
Psiaczek po kilku tygodniach doszedł do siebie fizycznie, bardzo chcemy aby jak najszybciej opuścił schronisko i znalazł cudowny dom w którym również psychicznie odżyje
Kunik do nowych osób jest nieśmiały, nie narzuca się, woli obserwować ale już po chwili bardzo chce się przytulać. Ten piesio tak bardzo pragnie bliskości...
Ale jak zaufa to pokocha całym sobą, najszczęśliwszy jest kiedy ma opiekuna blisko siebie.
Wtula się, podaje łapkę, szuka kontaktu i dopomina się pieszczot.
Kunik ma około 6 lat
Jest niewielki i drobnej budowy, waży około 12 kg
Ładnie chodzi na smyczy, sądzimy że odnajdzie się zarówno w mieszkaniu, jak i w domu z ogrodem
W kojcu mieszka z innym pieskiem, więc myślimy, że w domu dogada się z psem rezydentem
Przebywa w schronisku w woj. łódzkim, ale możliwa adopcja na terenie całego kraju jak i również zagraniczna
W razie potrzeby pomagamy skoordynować transport do domu na koszt adoptującego
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 600 053 933, jeśli nie odbieram proszę o smsa z imieniem pieska, oddzwonię.
Nie wydamy psa do warunków zewnętrznych, szukamy domu gdzie będzie pełnoprawnym członkiem rodziny.BITY I PONIEWIERANY KUNIK BŁAGA O DOM KOCHANY, NIEŚMIAŁY KUNIK POZNAŁ JUŻ BÓL CIOSÓW LUDZKIEJ RĘKI.. TERAZ SZUKA DOBREGO DOMKU Kunik miał fatalne życie... Wycieńczony, chory trafił do schroniska. Psychicznie i fizycznie był cieniem psa... Musiał być bardzo bity bo boi się bardzo krzyków, podniesionej ręki czy niektórych przedmiotów. Jego widok złamał nam serce. Psiaczek po kilku tygodniach doszedł do siebie fizycznie, bardzo chcemy aby jak najszybciej opuścił schronisko i znalazł cudowny dom w którym również psychicznie odżyje Kunik do nowych osób jest nieśmiały, nie narzuca się, woli obserwować ale już po chwili bardzo chce się przytulać. Ten piesio tak bardzo pragnie bliskości... Ale jak zaufa to pokocha całym sobą, najszczęśliwszy jest kiedy ma opiekuna blisko siebie. Wtula się, podaje łapkę, szuka kontaktu i dopomina się pieszczot. Kunik ma około 6 lat Jest niewielki i drobnej budowy, waży około 12 kg Ładnie chodzi na smyczy, sądzimy że odnajdzie się zarówno w mieszkaniu, jak i w domu z ogrodem W kojcu mieszka z innym pieskiem, więc myślimy, że w domu dogada się z psem rezydentem Przebywa w schronisku w woj. łódzkim, ale możliwa adopcja na terenie całego kraju jak i również zagraniczna W razie potrzeby pomagamy skoordynować transport do domu na koszt adoptującego Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 600 053 933, jeśli nie odbieram proszę o smsa z imieniem pieska, oddzwonię. Nie wydamy psa do warunków zewnętrznych, szukamy domu gdzie będzie pełnoprawnym członkiem rodziny.