Mam już dom! :)
PRZEPRASZAM, ŻE ŻYJĘ, CZŁOWIEKU..
PRZECIEŻ NIE PCHAŁAM SIĘ NA TEN ŚWIAT...
PEŁEN SAMOTNOŚCI..
ZIMNA..
CIĄGŁEGO STRACHU..
CICHUTKA, DELIKATNA SZARA MYSZKA...
Zosia trafiła kilka tygodni temu do schroniska
Cudna, samotna dziewczynka która zupełnie nie może odnaleźć się za kratami
Nie tak powinno wyglądać psie dzieciństwo. Powołana na świat jak tysiące innych, niechciana, niczyja.. Nie udało się "oddać w dobre ręce" to wylądowała na ulicy
Sądząc po jej zachowaniu, jej życie przed schroniskiem nie było dobre, a i pobyt za kratami nie przyczynił się do tego aby sunia mogła uwierzyć w siebie.
Podbiegała do krat, widać, że szukała kontaktu ale po chwili chowała się w budzie
ZOSIA PILNIE POWINNA OPUŚCIĆ SCHRONISKO I W KOŃCU ZACZĄĆ ŻYĆ
Zosieńka ma około 8 miesięcy
Waży około 10 kg
Mieszka w kojcu z innymi psami
Stawia pierwsze kroki na smyczy
Kontakt w sprawie adopcji : 600 053 933 jeśli nie odbieramy prosimy napisać smsa z imieniem psa
Zosia przebywa w schronisku w woj. łódzkim, nie wydamy jej do kojca ani budy
Czy znajdzie się ktoś kto ją pokocha i będzie chronił już na zawsze ?PRZEPRASZAM, ŻE ŻYJĘ, CZŁOWIEKU.. PRZECIEŻ NIE PCHAŁAM SIĘ NA TEN ŚWIAT... PEŁEN SAMOTNOŚCI.. ZIMNA.. CIĄGŁEGO STRACHU.. CICHUTKA, DELIKATNA SZARA MYSZKA... Zosia trafiła kilka tygodni temu do schroniska Cudna, samotna dziewczynka która zupełnie nie może odnaleźć się za kratami Nie tak powinno wyglądać psie dzieciństwo. Powołana na świat jak tysiące innych, niechciana, niczyja.. Nie udało się "oddać w dobre ręce" to wylądowała na ulicy Sądząc po jej zachowaniu, jej życie przed schroniskiem nie było dobre, a i pobyt za kratami nie przyczynił się do tego aby sunia mogła uwierzyć w siebie. Podbiegała do krat, widać, że szukała kontaktu ale po chwili chowała się w budzie ZOSIA PILNIE POWINNA OPUŚCIĆ SCHRONISKO I W KOŃCU ZACZĄĆ ŻYĆ Zosieńka ma około 8 miesięcy Waży około 10 kg Mieszka w kojcu z innymi psami Stawia pierwsze kroki na smyczy Kontakt w sprawie adopcji : 600 053 933 jeśli nie odbieramy prosimy napisać smsa z imieniem psa Zosia przebywa w schronisku w woj. łódzkim, nie wydamy jej do kojca ani budy Czy znajdzie się ktoś kto ją pokocha i będzie chronił już na zawsze ?