To właśnie oczy potrafią powiedzieć najwięcej.
Zatrzymaj się choć na chwilę, spójrz...
W jego oczach widać niemą prośbę, a może już błaganie o ratunek - dom i kochającą rodzinę!
----------
GERCIO trafił do nas z ulicy. Ot, zwykła, codzienna w schroniskowych realiach historia.
To przepięknej urody psiak. Jest średniej wielkości, a przy tym puchaty i niezwykle rozczulający.
Niesamowicie pragnie uwagi. W boksie większość czasu spędza przy kratach, wypatrując, czekając na choć jedno spojrzenie. Jeszcze wierzy, że może być inaczej - lepiej.
W stosunku do człowieka Gercio jest przyjazny, bardzo otwarty. Nie wykazuje agresji.
Ceni sobie spacery, ruch, zabawy. Nic dziwnego, to jeszcze młodziak.
Na ten moment nie znamy jego stosunku do innych czworonogów, ale sądzimy, że powinien dogadać się z kompanką lub kompanem podobnej wielkości, bądź większą/ym.
To świetny materiał na rodzinnego psa, a jednocześnie przyjaciela na długie lata.
Prosimy o pomoc! Razem możemy więcej - dziś pomóżmy Gerciowi wyrwać się zza krat!
Gercio jest zaszczepiony, zaczipowany i wyskatrowany - gotowy do adopcji.