Mam na imię

Amisz

  • Imię: Amisz
  • Miasto: Łódź
  • Status: Szuka domu
  • Gatunek: Pies
  • Płeć: On
  • Wiek: Dorosły
  • Wielkość: Średni
  • Rasa lub w podobie rasy: Mieszaniec
  • Aktywność: Aktywny
  • Data dodania: 19 lipca 2024
  • Aktualizacja: 18 listopada 2024

AMISZ I JEGO PODŁE ŻYCIE BĘDĄCE PASMEM CIERPIENIA I UPOKORZENIA.

CAŁE ŻYCIE NA ŁAŃCUCHU

UPODLONY DO GRANIC MOŻLIWOŚCI.. BIEDNY, SMUTNY I UMĘCZONY ŻYCIEM PIES..

BY ODZYSKAŁ GODNOŚĆ..

BY ZACZĄŁ ŻYĆ..

BY PRZYWRÓCIĆ MU WIARĘ W CZŁOWIEKA..

Amisz..

Ten biedny pies tak naprawdę dopiero teraz ma szansę by zacząć żyć..

Bo czym można nazwać 7 lat zniewolenia na łańcuchu?

WEGETACJĄ

CIERPIENIEM

UDRĘCZENIEM

Ale na pewno nie życiem..

Pewnego dnia przyjechali z nim do schroniska, powiedzieli: "bierzcie go, bo inaczej trzeba będzie się go inaczej pozbyć, przestał szczekać, zestarzał się, już się na nic nie nada.. macie jakieś szczeniaki? dajcie jakiegoś, coś nam musi szczekać przy domu"..

Oczywiście szczeniaka nie dostali, Amisz został uratowany przed.. Sami boimy się myśleć jak by skończył, jaki koniec zafundowaliby mu "opiekunowie"..

Nigdy nie zapomnimy momentu gdy Amiszek wszedł do schroniska..

Na trzęsących się jak galareta łapkach, z przerażeniem w oczach, ze strachu zwymiotował..

TEN WIDOK ŚNI NAM SIĘ PO NOCACH..

Amisz jest przerażony schroniskowym hałasem, całymi dniami stoi przy kratach, patrząc tępym, zrezygnowanym wzrokiem przed siebie.

Jakby już szykował się na tamten świat, jakby myślał "moje życie się skończyło, dlaczego nic dobrego mnie nigdy w nim nie spotkało"..

Jego głęboki smutek i pełen zrezygnowania wzrok łamie nasze serca, sprawia, że wstyd nam za nasz ludzki gatunek... Że potrafi tak zmarnować życie psa i go złamać.

Wiemy jedno - Amisz gaśnie za kratami, strasznie przeżywa schroniskową rzeczywistość, poddaje się

Bardzo nas to zasmuca, bo Amisz dał się nam poznać jako pies wrażliwy, lecz spokojny, szukający mimo całej krzywdy jaka go spotkała otuchy u człowieka, na zdjęciach wtulił się w nogę swojej ulubionej wolontariuszki, tak jakby prosił - nie opuszczaj mnie, nie odprowadzaj do kojca, nie chcę być znowu sam..

Jesteśmy wściekli jak można było tak złamać psa latami wegetacji na łańcuchu..

TO PODŁE I NIELUDZKIE

Mamy wrażenie, że to w schronisku pierwszy raz ktoś go pogłaskał, podrapał za uszkiem, powiedział dobre słowo.

Amisz bardzo nieśmiało cieszy się na pieszczoty z opiekunem, jakby nie wierzył, że to właśnie go spotyka, że na to zasługuje, że człowiek może traktować go z miłością i szacunkiem.

CIERPIENIE TEGO UDRĘCZONEGO ŻYCIEM PSA MUSI SIĘ W KOŃCU ZAKOŃCZYĆ

Historia Amisza musi mieć szczęśliwe zakończenie, ten biedny pies musi znaleźć dom, odzyskać godność, którą mu odebrano już na starcie jego życia.

Amisz ma ok. 7 lat, waży ok. 28 kg

spaceruje na smyczy, choć to dopiero niedawno, w schronisku, wyszedł na swój pierwszy w życiu spacer...

w kojcu mieszka sam, jeśli miałby mieć psie "rodzeństwo" sugerujemy wcześniejsze zapoznanie psów przed adopcją

przebywa w schronisku w woj. łódzkim, ale w razie potrzeby pomagamy skoordynować transport na koszt adoptującego

Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 668 31 88 21

Jeśli aktualnie nie odbieramy, napisz proszę SMS z imieniem pieska.AMISZ I JEGO PODŁE ŻYCIE BĘDĄCE PASMEM CIERPIENIA I UPOKORZENIA. CAŁE ŻYCIE NA ŁAŃCUCHU UPODLONY DO GRANIC MOŻLIWOŚCI.. BIEDNY, SMUTNY I UMĘCZONY ŻYCIEM PIES.. BY ODZYSKAŁ GODNOŚĆ.. BY ZACZĄŁ ŻYĆ.. BY PRZYWRÓCIĆ MU WIARĘ W CZŁOWIEKA.. Amisz.. Ten biedny pies tak naprawdę dopiero teraz ma szansę by zacząć żyć.. Bo czym można nazwać 7 lat zniewolenia na łańcuchu? WEGETACJĄ CIERPIENIEM UDRĘCZENIEM Ale na pewno nie życiem.. Pewnego dnia przyjechali z nim do schroniska, powiedzieli: "bierzcie go, bo inaczej trzeba będzie się go inaczej pozbyć, przestał szczekać, zestarzał się, już się na nic nie nada.. macie jakieś szczeniaki? dajcie jakiegoś, coś nam musi szczekać przy domu".. Oczywiście szczeniaka nie dostali, Amisz został uratowany przed.. Sami boimy się myśleć jak by skończył, jaki koniec zafundowaliby mu "opiekunowie".. Nigdy nie zapomnimy momentu gdy Amiszek wszedł do schroniska.. Na trzęsących się jak galareta łapkach, z przerażeniem w oczach, ze strachu zwymiotował.. TEN WIDOK ŚNI NAM SIĘ PO NOCACH.. Amisz jest przerażony schroniskowym hałasem, całymi dniami stoi przy kratach, patrząc tępym, zrezygnowanym wzrokiem przed siebie. Jakby już szykował się na tamten świat, jakby myślał "moje życie się skończyło, dlaczego nic dobrego mnie nigdy w nim nie spotkało".. Jego głęboki smutek i pełen zrezygnowania wzrok łamie nasze serca, sprawia, że wstyd nam za nasz ludzki gatunek... Że potrafi tak zmarnować życie psa i go złamać. Wiemy jedno - Amisz gaśnie za kratami, strasznie przeżywa schroniskową rzeczywistość, poddaje się Bardzo nas to zasmuca, bo Amisz dał się nam poznać jako pies wrażliwy, lecz spokojny, szukający mimo całej krzywdy jaka go spotkała otuchy u człowieka, na zdjęciach wtulił się w nogę swojej ulubionej wolontariuszki, tak jakby prosił - nie opuszczaj mnie, nie odprowadzaj do kojca, nie chcę być znowu sam.. Jesteśmy wściekli jak można było tak złamać psa latami wegetacji na łańcuchu.. TO PODŁE I NIELUDZKIE Mamy wrażenie, że to w schronisku pierwszy raz ktoś go pogłaskał, podrapał za uszkiem, powiedział dobre słowo. Amisz bardzo nieśmiało cieszy się na pieszczoty z opiekunem, jakby nie wierzył, że to właśnie go spotyka, że na to zasługuje, że człowiek może traktować go z miłością i szacunkiem. CIERPIENIE TEGO UDRĘCZONEGO ŻYCIEM PSA MUSI SIĘ W KOŃCU ZAKOŃCZYĆ Historia Amisza musi mieć szczęśliwe zakończenie, ten biedny pies musi znaleźć dom, odzyskać godność, którą mu odebrano już na starcie jego życia. Amisz ma ok. 7 lat, waży ok. 28 kg spaceruje na smyczy, choć to dopiero niedawno, w schronisku, wyszedł na swój pierwszy w życiu spacer... w kojcu mieszka sam, jeśli miałby mieć psie "rodzeństwo" sugerujemy wcześniejsze zapoznanie psów przed adopcją przebywa w schronisku w woj. łódzkim, ale w razie potrzeby pomagamy skoordynować transport na koszt adoptującego Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 668 31 88 21 Jeśli aktualnie nie odbieramy, napisz proszę SMS z imieniem pieska.

  • Sterylizacja/Kastracja
  • Szczepienia
  • Przyjazny dzieciom
  • Szkolony
  • Uwielbia zabawę
  • Uwielbia spacery
  • Akceptuje psy
  • Akceptuje koty
  • Uwielbia pieszczoty
  • Bardzo źle znosi pobyt w schronisku

Psom na pomoc

650 zwierząt do adopcji

ul. Kamykowa 5, Gaszyn

Zainteresowany adopcją tego zwierzaka?

Ostatnio aktywny: 3 dni temu
0 udostępnień

My też czekamy na nowy dom!

Radom
Szuka domu
Do adopcji Radom
Skrzat

Płeć: On

Wiek: Senior

Wielkość: Mały

Skrzat Schronisko/Fundacja Kocham Psisko
Schronisko/Fundacja Kocham Psisko

Skrzat

Tomaszów Mazowiecki
Szuka domu
Do adopcji Tomaszów Mazowiecki
Nico

Płeć: On

Wiek: Dorosły

Wielkość: Duży

Nico TROPIMY DOM Stowarzyszenie Wolontariackie
TROPIMY DOM Stowarzyszenie Wolontariackie

Nico

Zgierz
Szuka domu
Do adopcji Zgierz
Reksio

Płeć: On

Wiek: Dorosły

Wielkość: Średni

Reksio Schronisko Medor w Zgierzu
Schronisko Medor w Zgierzu

Reksio

0 zł w tym miesiącu (0%)
Rzeszów
Szuka domu
Do adopcji Rzeszów
Amik

Płeć: On

Wiek: Dorosły

Wielkość: Średni

Amik Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt - Schronisko Kundelek
Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt - Schronisko Kundelek

Amik

0 zł w tym miesiącu (0%)

Zobacz więcej

Zapytaj o zwierzaka

Fundator fundacji

Patroni medialni

Główni partnerzy