MAM JUŻ DOM! :)
- Miasto:
Łódź
- Status:
Znalazł dom
- Gatunek:
Pies
- Płeć:
On
- Wiek:
Bardzo młody
- Wielkość:
Mały
- Rasa lub w podobie rasy:
American Staffordshire Terrier
- Data dodania:
20 września 2024
- Aktualizacja:
10 listopada 2024
Mam już dom! :)
Aktualizacja:
Wiemy, jest mnóstwo nieszczęścia wokół w chwili obecnej, lecz pytacie co u malucha. Stabilnie morfologia nie pogarsza sie, ale tez nie polepsza. Taki wynik możemy juz nazwać delikatnym sukcesem. Antybiotyk działa. Jest w trakcie odrobaczania, wiec w tym aspekcie także do przodu. Apetyt jest, codziennie ma dostarczany gotowany przez nas catering.
Trafił do kliniki z czarną łapą (martwica) i silnym pogryzieniem. Teoretycznie jego właściciele chcieli go leczyć, ale nie wystarczyło "kasy" i postanowili poddać szczeniaka eutanazji. (aby nie cierpiał). Zapomnieli dodać, że bardzo cierpiał zanim dostarczyli go w ogóle do kliniki, dluuugo się zastanawiali czy wydać swoje "brudne pieniądze". Dziś już wiemy od osób, które kupiły z pseuduchowa w Bełchatowie szczenięta wołali za nie aż 2000 i niestety na leczenie malucha już nie mieli "biedaki" Klinika prosiła nas abyśmy nie oceniali, nie byli bardzo rygorystyczni w wypowiedziach. Nie możemy się powstrzymać mając wiedząc jaka jest prawda. Właściciele malucha to poprostu rozmnażacze i dorobkiewicze. Gdyby zareagowali szybko nie byłoby, aż tak źle może łapa byłaby do uratowania. Na dzień dzisiejszy niestety jest źle organizm przestaje walczyć. Wczoraj wieczorem przetoczyliśmy ponownie krew, ponieważ szczeniak był słaby , nie chciał jeść zupełnie się poddał. Zmieniony także został antybiotyk , ale to już najsilniejszy jaki można psiakowi podać. Podobno troszkę zjadł , dziś dowieźliśmy również gotowane mięsko i nowy kocyk. Trzymamy kciuki za malucha.
- Sterylizacja/Kastracja
- Szczepienia
- Przyjazny dzieciom
- Szkolony
- Uwielbia zabawę
- Uwielbia spacery
- Akceptuje psy
- Akceptuje koty
- Uwielbia pieszczoty
- Bardzo źle znosi pobyt w schronisku