SZUKAMY KOCHAJĄCEGO DOMU DLA CZEDARA
Prosimy przeczytaj i udostępnij jego historię
PRZEBYWA W KRAKOWIE, ale możliwa jest adopcja przez rodzinę z każdego zakątka Polski, jak i adopcja zagraniczna.
Czedar długo tkwił zapomniany w schronisku, pomimo cudownego, przyjaznego charakteru. Każde zapytanie o Czedara kończyło się rozmyślaniem się ludzi czy zerwaniem kontaktu. Miał pecha.
Dzielnie znosił schroniskową rzeczywistość, w jakiej przystało mu żyć. Swoim przyjaznym charakterem wzbudził sympatię wielu wolontariuszy którzy mieli okazję go wyprowadzać na spacery.
Kiedy miesiąc temu został zaadoptowany, myśleliśmy, że jego schroniskowy koszmar na stałe się zakończy, a piesek dostanie w końcu dom na jaki zasługuje.
Niestety byliśmy w błędzie... Czedar został zwrócony z adopcji, a właściwie oddany za naszą namową, ponieważ okazało się, że Pani "zgubiła" psa w ciągu kilku dni po adopcji dwukrotnie i nawet nie szukała... Spuściła na otwartym, nieznanym psu terenie ze smyczy, dwukrotnie.
Po raz kolejny zawiódł go człowiek.
Przetransportowaliśmy go do domu tymczasowego, by nie musiał przeżywać traumy powrotu za schroniskowe kraty i obiecaliśmy, że już nie pozwolimy by ktoś go skrzywdził i znajdziemy mu cudowny dom, na który zasługuje ten cudowny pies
Czedar jest cudownym kundelkiem, jedynym w swoim rodzaju. Ma rudo-beżowe umaszczenie i jest lekko podpalany. Jego niewielkie oklapnięte uszka i zakręcony ogonek sprawia że wygląda przeuroczo, ma mordkę jak szczeniaczek, a jest dorosłym pieskiem.
Jest typowym średniakiem, przy wadze 16.5 kg oraz szczupłej sylwetce.
Sięga pod kolano.
To typowy kanapowiec i przytulas. Najchętniej cały dzień spędzałby na kolanach opiekuna
Mimo spokojnego charakteru, nie pogardzi również spacerami, na których uwielbia węszyć i eksplorować otoczenie.
Nie należy do wysoce energicznych psów. I bez problemu chodzi na smyczy, nie ciągnie.
Jest nauczony czystości w domu, załatwia swoje potrzeby na zewnątrz.
Grzecznie znosi jazdę samochodem.
Nie przerażają go idący ludzie czy jeżdżące samochody, grzecznie idzie przy nodze w miejskim zgiełku.
Szybko przekonuje się do obcych osób, jest otwarty do ludzi.
Na spacerach raczej nie zwraca większej uwagi na psy, przy bliższym spotkaniu potrafi dobrze się zachować, jednak bywa dominujący w stosunku do samców. Uważamy że powinien zostać w przyszłym domu jedynakiem ewentualnie zaakceptowałby suczkę, wtedy psy musiałyby się zapoznać przed adopcją.
Toleruje koty.
Ma tendencję do przeskakiwania ogrodzeń. Szukamy raczej mieszkania w bloku lub dobrze zabezpieczonej posesji.
Niestety u Czedara pojawiły się objawy lęku separacyjnego, zdarzyło się, że kilka razy niszczył przedmioty, ale znajdujące się jedynie w obrębie drzwi wyjściowych. Wpada w panikę, kiedy opiekun opuszcza mieszkanie i nie potrafi opanować tych negatywnych emocji.
Szukamy dla Czedara rodziny, która będzie chciała kontynuować pracę nad opanowaniem lęku przed samotnością, by sprawić, że Czedar przestanie bać, że znowu zostanie opuszczony.
Byłoby cudownie gdyby adoptowała go rodzina, w której choć jeden domownik zwykle bywa w domu. Wtedy nie byłoby powodów do lęku. Człowiek to cały świat Brodzika, gdy jest przy nim, nie ma czego się lękać.
Cheddar jest wykastrowany, zaszczepiony na choroby zakaźne oraz wściekliznę. Wyruszy do domu odrobaczony i zachipowany.
Na swój wymarzony dom czeka w domu tymczasowym w KRAKOWIE. Obowiązuje procedura adopcyjna. Można również umówić się na spacer zapoznawczy.
Kontakt w sprawie adopcji: 533 29 14 35
Jeśli aktualnie nie odbieramy, napisz proszę SMS z imieniem pieska, oddzwonimy.SZUKAMY KOCHAJĄCEGO DOMU DLA CZEDARA Prosimy przeczytaj i udostępnij jego historię PRZEBYWA W KRAKOWIE, ale możliwa jest adopcja przez rodzinę z każdego zakątka Polski, jak i adopcja zagraniczna. Czedar długo tkwił zapomniany w schronisku, pomimo cudownego, przyjaznego charakteru. Każde zapytanie o Czedara kończyło się rozmyślaniem się ludzi czy zerwaniem kontaktu. Miał pecha. Dzielnie znosił schroniskową rzeczywistość, w jakiej przystało mu żyć. Swoim przyjaznym charakterem wzbudził sympatię wielu wolontariuszy którzy mieli okazję go wyprowadzać na spacery. Kiedy miesiąc temu został zaadoptowany, myśleliśmy, że jego schroniskowy koszmar na stałe się zakończy, a piesek dostanie w końcu dom na jaki zasługuje. Niestety byliśmy w błędzie... Czedar został zwrócony z adopcji, a właściwie oddany za naszą namową, ponieważ okazało się, że Pani "zgubiła" psa w ciągu kilku dni po adopcji dwukrotnie i nawet nie szukała... Spuściła na otwartym, nieznanym psu terenie ze smyczy, dwukrotnie. Po raz kolejny zawiódł go człowiek. Przetransportowaliśmy go do domu tymczasowego, by nie musiał przeżywać traumy powrotu za schroniskowe kraty i obiecaliśmy, że już nie pozwolimy by ktoś go skrzywdził i znajdziemy mu cudowny dom, na który zasługuje ten cudowny pies Czedar jest cudownym kundelkiem, jedynym w swoim rodzaju. Ma rudo-beżowe umaszczenie i jest lekko podpalany. Jego niewielkie oklapnięte uszka i zakręcony ogonek sprawia że wygląda przeuroczo, ma mordkę jak szczeniaczek, a jest dorosłym pieskiem. Jest typowym średniakiem, przy wadze 16.5 kg oraz szczupłej sylwetce. Sięga pod kolano. To typowy kanapowiec i przytulas. Najchętniej cały dzień spędzałby na kolanach opiekuna Mimo spokojnego charakteru, nie pogardzi również spacerami, na których uwielbia węszyć i eksplorować otoczenie. Nie należy do wysoce energicznych psów. I bez problemu chodzi na smyczy, nie ciągnie. Jest nauczony czystości w domu, załatwia swoje potrzeby na zewnątrz. Grzecznie znosi jazdę samochodem. Nie przerażają go idący ludzie czy jeżdżące samochody, grzecznie idzie przy nodze w miejskim zgiełku. Szybko przekonuje się do obcych osób, jest otwarty do ludzi. Na spacerach raczej nie zwraca większej uwagi na psy, przy bliższym spotkaniu potrafi dobrze się zachować, jednak bywa dominujący w stosunku do samców. Uważamy że powinien zostać w przyszłym domu jedynakiem ewentualnie zaakceptowałby suczkę, wtedy psy musiałyby się zapoznać przed adopcją. Toleruje koty. Ma tendencję do przeskakiwania ogrodzeń. Szukamy raczej mieszkania w bloku lub dobrze zabezpieczonej posesji. Niestety u Czedara pojawiły się objawy lęku separacyjnego, zdarzyło się, że kilka razy niszczył przedmioty, ale znajdujące się jedynie w obrębie drzwi wyjściowych. Wpada w panikę, kiedy opiekun opuszcza mieszkanie i nie potrafi opanować tych negatywnych emocji. Szukamy dla Czedara rodziny, która będzie chciała kontynuować pracę nad opanowaniem lęku przed samotnością, by sprawić, że Czedar przestanie bać, że znowu zostanie opuszczony. Byłoby cudownie gdyby adoptowała go rodzina, w której choć jeden domownik zwykle bywa w domu. Wtedy nie byłoby powodów do lęku. Człowiek to cały świat Brodzika, gdy jest przy nim, nie ma czego się lękać. Cheddar jest wykastrowany, zaszczepiony na choroby zakaźne oraz wściekliznę. Wyruszy do domu odrobaczony i zachipowany. Na swój wymarzony dom czeka w domu tymczasowym w KRAKOWIE. Obowiązuje procedura adopcyjna. Można również umówić się na spacer zapoznawczy. Kontakt w sprawie adopcji: 533 29 14 35 Jeśli aktualnie nie odbieramy, napisz proszę SMS z imieniem pieska, oddzwonimy.