PILNIE POTRZEBNA POMOC DLA BRATKA
ZROZPACZONEGO I TAK BARDZO PRZERAŻONEGO SKRZYWDZONEGO PSA...
BIEDAK SIKA POD SIEBIE ZE STRACHU..
Bratek to jeszcze dzieciak, oryginalnej urody, piękny piesio w typie collie...
Jest śmiertelnie przerażony. Cień psa
Boi się nawet oddychać..
Widziałam już wiele, ale panika i rozpacz w jego oczach prawdziwie łamią serce.
Jego widok - przerażonego obecnością człowieka psiego dziecka... skulonego w kącie budy - to koszmar
Leży całymi dniami w bezruchu w kąciku budy, nie wychodzi z niej wcale.
Cudem udało się w końcu nagrać film i pokazać tego pięknego, ale tak skrzywdzonego psa światu...
Na widok człowieka siusia pod siebie..
W jego oczach widać zagubioną, sparaliżowaną strachem kruchą istotkę.. Taką bezradną i zagubioną..
Bratek zamiast cieszyć się życiem, rozrabiać jak mały szczeniak został zamknięty w kojcu... Zupełnie nie ze swojej winy Ktoś chciał mieć psa, ale gdy się znudził, to wylądował na ulicy.
I teraz tkwi przerażony w schronisku, boi się wszystkiego, szczekania psów, tego ciągłego hałasu, cały drży.
A MY MUSIMY GO WYCIĄGNĄĆ ZZA KRAT..
Szukamy pilnie doświadczonego domu, a także domu tymczasowego
Bratek ma około 2 lat waży około 18 kg
w kojcu mieszka sam
niestety nie znamy stosunku do kotów, nie damy gwarancji jak piesek zachowa się wobec nich
nie spaceruje na smyczy, póki co przeraża go, będzie wymagał nauczenia
Kontakt do wolontariuszki w sprawie adopcji/dt: 609 21 27 48
Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska, oddzwonimy.
Piesek przebywa w schronisku w województwie łódzkim, ale w razie potrzeby pomagamy w skoordynowaniu transportu na koszt adoptującego.
Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, szczegóły wyjaśni wolontariuszka.PILNIE POTRZEBNA POMOC DLA BRATKA ZROZPACZONEGO I TAK BARDZO PRZERAŻONEGO SKRZYWDZONEGO PSA... BIEDAK SIKA POD SIEBIE ZE STRACHU.. Bratek to jeszcze dzieciak, oryginalnej urody, piękny piesio w typie collie... Jest śmiertelnie przerażony. Cień psa Boi się nawet oddychać.. Widziałam już wiele, ale panika i rozpacz w jego oczach prawdziwie łamią serce. Jego widok - przerażonego obecnością człowieka psiego dziecka... skulonego w kącie budy - to koszmar Leży całymi dniami w bezruchu w kąciku budy, nie wychodzi z niej wcale. Cudem udało się w końcu nagrać film i pokazać tego pięknego, ale tak skrzywdzonego psa światu... Na widok człowieka siusia pod siebie.. W jego oczach widać zagubioną, sparaliżowaną strachem kruchą istotkę.. Taką bezradną i zagubioną.. Bratek zamiast cieszyć się życiem, rozrabiać jak mały szczeniak został zamknięty w kojcu... Zupełnie nie ze swojej winy Ktoś chciał mieć psa, ale gdy się znudził, to wylądował na ulicy. I teraz tkwi przerażony w schronisku, boi się wszystkiego, szczekania psów, tego ciągłego hałasu, cały drży. A MY MUSIMY GO WYCIĄGNĄĆ ZZA KRAT.. Szukamy pilnie doświadczonego domu, a także domu tymczasowego Bratek ma około 2 lat waży około 18 kg w kojcu mieszka sam niestety nie znamy stosunku do kotów, nie damy gwarancji jak piesek zachowa się wobec nich nie spaceruje na smyczy, póki co przeraża go, będzie wymagał nauczenia Kontakt do wolontariuszki w sprawie adopcji/dt: 609 21 27 48 Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska, oddzwonimy. Piesek przebywa w schronisku w województwie łódzkim, ale w razie potrzeby pomagamy w skoordynowaniu transportu na koszt adoptującego. Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, szczegóły wyjaśni wolontariuszka.
