Mam już dom! :)
Paker to jeszcze psie dziecko. Duży chłopak, taka troszkę gapa. Paker jest u nas dość krótko, jednak czas, jaki u nas spędził, pokazał nam, że musimy go wszystkiego nauczyć. Paker słabo chodzi na smyczy. Ogromnym plusem jest to, że całą uwagę skupia na człowieku. Spacer z Pakerem opiera się na stałym z nim kontakcie. Dla chłopaka świat zapachów jest mniej ważny od człowieka, który w swojej dłoni trzyma smycz. Spotykani na spacerze ludzie: biegacze, rowerzyści, mamy z dziecięcymi wózkami wzbudzają w nim niepokój. Wydaje nam się, że zanim trafił do schroniska, mało spacerował. Wszystko, co spotyka na swojej drodze, wita bowiem basowym szczekaniem. Paker ma jednak w sobie coś, co sprawia, że trudno nie zatrzymać się przy jego boksie. Jest to miłość do człowieka. Paker wręcz uwielbia towarzystwo ludzi, lgnie do nich, przytula się i z całych sił prosi o głaskanie. W stosunku do człowieka jest łagodny i przyjacielski. Kiedy coś go niepokoi, oparcia szuka w człowieku. A człowiek jest dla niego WSZYSTKIM. Możemy również powiedzieć, że jest bardzo bystrym chłopaczkiem. Komendę "siad" opanował wręcz do perfekcji. Teraz siada, kiedy chcemy założyć mu szelki czy zakroplić przeciw kleszczom. Paker szuka domu, który miał już psy, zwłaszcza takie, które wymagały odrobiny pracy. Dzieciaka trzeba będzie nauczyć wszystkiego, czego jeszcze nie umie, pokazać mu cały świat, pokazać miejsca, rzeczy i ludzi, których nie udało mu się do tej pory poznać.Paker to jeszcze psie dziecko. Duży chłopak, taka troszkę gapa. Paker jest u nas dość krótko, jednak czas, jaki u nas spędził, pokazał nam, że musimy go wszystkiego nauczyć. Paker słabo chodzi na smyczy. Ogromnym plusem jest to, że całą uwagę skupia na człowieku. Spacer z Pakerem opiera się na stałym z nim kontakcie. Dla chłopaka świat zapachów jest mniej ważny od człowieka, który w swojej dłoni trzyma smycz. Spotykani na spacerze ludzie: biegacze, rowerzyści, mamy z dziecięcymi wózkami wzbudzają w nim niepokój. Wydaje nam się, że zanim trafił do schroniska, mało spacerował. Wszystko, co spotyka na swojej drodze, wita bowiem basowym szczekaniem. Paker ma jednak w sobie coś, co sprawia, że trudno nie zatrzymać się przy jego boksie. Jest to miłość do człowieka. Paker wręcz uwielbia towarzystwo ludzi, lgnie do nich, przytula się i z całych sił prosi o głaskanie. W stosunku do człowieka jest łagodny i przyjacielski. Kiedy coś go niepokoi, oparcia szuka w człowieku. A człowiek jest dla niego WSZYSTKIM. Możemy również powiedzieć, że jest bardzo bystrym chłopaczkiem. Komendę "siad" opanował wręcz do perfekcji. Teraz siada, kiedy chcemy założyć mu szelki czy zakroplić przeciw kleszczom. Paker szuka domu, który miał już psy, zwłaszcza takie, które wymagały odrobiny pracy. Dzieciaka trzeba będzie nauczyć wszystkiego, czego jeszcze nie umie, pokazać mu cały świat, pokazać miejsca, rzeczy i ludzi, których nie udało mu się do tej pory poznać.