Bystry to około 5-letni, niewielki kundelek o kudłatym futerku, który przeszedł naprawdę wiele.
Do schroniska trafił w październiku. Został znaleziony w studni — cały mokry, zziębnięty, przerażony, a jego łapki były pokrwawione i pokaleczone od desperackich prób wydostania się.
Na szczęście został w porę zauważony i trafił do schroniska, gdzie powoli odzyskuje spokój i bezpieczeństwo.
Początkowo był przerażony całą sytuacją i nieufny.
Chował się w budzie. Widać było że hałas, szczekanie innych psów i ciągły ruch sprawiały, że był zestresowany i zagubiony.
Na pierwszym spacerze również był troszkę nieufny i ostrożny w każdym kroku. Po powrocie bał się wejść z powrotem do kojca— jakby chciał powiedzieć, że poza schroniskiem czuje się znacznie lepiej.
Z czasem jednak zrozumiał, że w schronisku nic złego mu się nie stanie. Jest znacznie spokojniejszy, pogodniejszy i coraz bardziej radosny. Widać, że wie już, że nikt nie zrobi mu krzywdy, a człowieka można pokochać na nowo.
Poza schroniskiem Bystry odżywa.
Ładnie chodzi na smyczy, chętnie eksploruje teren, a spacerki stały się jego ulubioną częścią dnia. Uwielbia tarzać się w trawie czy śniegu — wtedy naprawdę widać, jak bardzo potrafi być szczęśliwy.
W stosunku do ludzi jest przyjazny. Gdy już poczuje się pewnie, sam zaczepia i nastawia się do głasków.
Jest też typowym łasuchem — smaczki kocha całym sercem i świetnie dzięki nim współpracuje.
Psy spotkane na spacerze mija obojętnie — nie szczeka na nie i nie nakręca się, choć nie wiemy jeszcze, jak będzie przy bliższym kontakcie.
Do dzieci i kotów nie był sprawdzany.
Bystry jest wykastrowany, zaszczepiony i zaczipowany — w pełni gotowy do adopcji.
Szukamy dla niego domu, który da mu szansę, czas i ciepło.
Przy spokojnym, cierpliwym opiekunie ten niewielki kundelek z pewnością rozkwitnie i pokaże, jak wspaniałym może być towarzyszem.
Obowiązuje procedura adopcyjna.
Bystry przebywa w schronisku we Wróblinie Głogowskim (dolnośląskie).