Mam już dom! :)
Gdyby do nas nie trafił, jego ciało rozkładałoby się na na ukraińskiej ziemi. Jego życie skończyłoby się w bólu, głodzie, cierpieniu, samotności.
Był żywym trupem. Taka jest prawda. Teraz zadajemy sobie pytanie. Po co jest to nasze ratowanie? Po co wysiłek, troska, leczenie, walka do upadłego o każde życie?
Po co? Skoro nikt nie chce dać ocaleńcom domu? A przecież to dom zawsze jest celem. Bez niego to wszystko nie ma sensu.
GDY LEDWIE TLIŁO SIĘ W NIM ŻYCIE PADAŁY PYTANIA O ADOPCJĘ. ALE TERAZ NIE PYTA O NIEGO NIKT.
VIVALDI - Boszsz, co to za pies! Bezbrzeżnie łagodny, poczciwy, pogodny.
W jego ufnych oczach można się utopić.
Spokojny, zrównoważony, wpatrzony w człowieka. I choć uwielbia pieszczoty - nie jest nachalny w zabieganiu o nie.
Przeuroczy dziadek, który kocha całym swoim psim sercem.
Cudowny spacerowicz. Pięknie radzi sobie na smyczy. Podczas niespiesznych wędrówek potrafi brykać, niczym radosne szczenię.
Każde wyjście jest dla niego okazją do spędzenia czasu z człowiekiem. To dwunożny obchodzi go najbardziej.
Z psami na ogół dogaduje się dobrze. Nie wszczyna sprzeczek, unika ich. Pięknie się komunikuje, nawet z tymi czworonogami, których nie lubi lub które nie darzą go sympatią.
Viwaldi przeżył wiele, ale podłe życie, które wiódł go nie złamało.
Dalej ma w sobie tę iskrę, która popycha go do poznawania świata i przyjmowania z niego tego, co dobre.
I to jest w nim niesamowite. Ta niezmącona niczym ufność i wiara, która dotyka wnętrza człowieka.
To przekochany, stabilny, pełen nadziei na przyszłość zwierzak. Ma usunięte prawie wszystkie zęby. Nieobce są mu dolegliwości staruszków.
Bywa, że nie udaje mu się zachować czystości.
A jednak cieszy go każdy okruch ludzkiej życzliwości. Ujmujący, niezwykły pies, któremu brakuje tylko własnego posłanka i człowieka, którego będzie mógł kochać.
Tak po prostu. Tak, jak mu w duszy gra.
BŁAGAMY O DOM DLA VIVALDIEGO. Dom, jakiego pewnie nigdy nie miał. Błagamy o miłość, która sprawi, że chociaż jesień jego trudnego życia będzie piękna.
Vivaldi mieszka w Azylu pod Płońskiem.
---- METRYCZKA VIVALDIEGO -----
🧮 Wiek: 11 lat
🚻 Płeć: samiec
🐾 Wielkość docelowa: duża
❤️ Kastracja: tak
ℹ️ Czip: tak
💉 Szczepienia: tak