Bera

Bera w zasadzie została przyprowadzona na eutanazję, nikt już jej nie chciał, nikt już jej nie kochał. W wieku 9 lat przestała być potrzebna, zaniedbana zdrowotnie miała przenieść się w niebyt bo na co komu starszy chory pies...i tu niespodzianka dla jednej rodziny, która postanowiła jej pomóc stała się Kimś przez duże K. Jednak z powodu zapsienia tejże rodziny i skłonności zabujczych Bery do innych 4 - łapków Bera rezyduje w hoteliku i szuka domu już na zawsze. Myślicie, że długo nie pożyje ? Pewnie i tym razem Bera Was zaskoczy! My jako stowarzyszenie zajmujace się ttb wiemy, że 9 letni wyleczony i zadbany psiak spokojnie żyje do 15 lat, a może i dłużej także jeszcze przed Berą jest 6 długich lat. Mało hmm? Może i mało ale zróbcie sobie rachunek sumienia czy 6 tak to mało? Jak Wasze życie zmieniło się przez ostatnich 6 lat czy dużo się wydarzyło? Z pewnością Tak!

Przejdźmy teraz do Bery sami widzicie to piękna klasyczna amstaffka. Kocha ludzi bardzo, bardzo i psów nie lubi równie bardzo. W domu bez zwierząt to pies idealny, grzeczny, spokojny i do tego mega łakomczuch, trochę niedelikatny ale naprawdę kochany. Na spacerach idealny towarzysz nawet na długie dystanse, w deszczu cudowny podkołdernik i przytulak.

Bera jest w pełni zdrowa i adopcyjna nie wymagająca wiele od człowieka. Prosimy pamiętajcie jednak, że jest zdecydowanie typem jedynaka.

Sunia przebywa w okolicach Bełchatowa i zawsze możecie umówić się na spacerek w miłym towarzystwie opiekunów z hotelu i cudownej suni.

Kontakt Anna 665 477 454 lub Artur 573 322 676 gdybyście mieli kłopot z dodzwonieniem się do opiekunów Bery zawsze możecie zadzwonić do nas pod numer 503305077