Mam już dom! :)
Ile psów, tyle psich historii...
"Zapada zmrok, na uboczu od strony lasu parkuje samochód. Otwierają się drzwi, ktoś wystawia małego psa i z dużą prędkością rusza przed siebie"
Czy tak to właśnie wyglądało? Nie wiemy.
Goździk trafił do nas ważąc raptem połowę swojej docelowej masy ciała - 4 kg.
Został znaleziony w lesie przez grzybiarzy.
Nigdy nie poznamy już pewnie historii jaką w sobie nosi.
Mamy za to szansę poznać Goździka i spróbować napisać jego happy end ❤️
Ten młody kawaler wciąż jest pełen optymizmu i ufności.
Z łatwością nawiązuje relacje z ludźmi, cieszy się z każdego dotyku i spojrzenia posłanego w jego stronę.
Doskonale odnajduje się w warunkach domowych, celebrując dostępność miękkich posłań i ciepłych kocyków.
Podczas gdy jego tymczasowi opiekunowie pracują, Goździk odpoczywa, od czasu do czasu sprawdzając czy coś nie wpadło do jego miseczki.
Zachęcony do zabawy nigdy nie odmawia i pędzi po swoją ulubioną piłkę.
Ceni sobie towarzystwo swojego psiego kolegi Gustawa z którym trenują zapasy i przeciąganie się szarpakami.
Poszukujemy dla Goździka troskliwej rodziny, która wyjdzie na przeciw potrzebom tego młodzieńca, oraz będzie kontynuowała pracę nad jego komunikacją z przypadkowo spotkanymi psami.
Goździk chętnie zamieszka w domu z innym stabilnym psem.
Prawdopodobnie zaakceptuje również towarzystwo kota.