- Imię:
Biało rudy kotek
- Miasto:
Zgierz
- Status:
Szuka domu
- Gatunek:
Kot
- Płeć:
On
- Wiek:
Dorosły
- Wielkość:
Mały
- Rasa lub w podobie rasy:
Mieszaniec
- Aktywność:
Kanapowiec
- Data dodania:
19 grudnia 2024
- Aktualizacja:
21 grudnia 2024
Życie tego kota było pasmem stresu i bólu, ot taki dziki bezdomny kot, który przemykał pomiędzy grobami na starym zgierskim cmentarzu.
Coraz gorzej wyglądał, coraz mniej jadł, aż trafił do lecznicy, gdzie był leczony dwa tygodnie , bo miał zęby i dziąsła w opłakanym stanie.
Niestety okazało się, że z zębami trzeba zrobić porządek ale za to nie ma kto zapłacić, bo miasto Zgierz nie finansuje takich zabiegów.
Panie karmicielki zwróciły się do nas po pomoc, bo kotu groził powrót na cmentarz, bez dalszego leczenia..
Cóż było robić, jak ma żyć kot, który nie może jeść ?
Natychmiast zrobiliśmy porządek, trzeba było wyrwać kotu, aż siedem popsutych zębów, które powodowały ból i trudności w jedzeniu.
A teraz się okazało, że to wcale nie dziki kot, tylko miły miziasty przytulak, któremu przyszło wegetować na cmentarzu.
Musimy zrobić wszystko, żeby mu znaleźć nowy dobry dom, że swoim człowiekiem, fotelem i ciepłym kaloryferem.
On już się najadł głodu, zimna i bólu.
Życie tego kota było pasmem stresu i bólu, ot taki dziki bezdomny kot, który przemykał pomiędzy grobami na starym zgierskim cmentarzu. Coraz gorzej wyglądał, coraz mniej jadł, aż trafił do lecznicy, gdzie był leczony dwa tygodnie , bo miał zęby i dziąsła w opłakanym stanie. Niestety okazało się, że z zębami trzeba zrobić porządek ale za to nie ma kto zapłacić, bo miasto Zgierz nie finansuje takich zabiegów. Panie karmicielki zwróciły się do nas po pomoc, bo kotu groził powrót na cmentarz, bez dalszego leczenia.. Cóż było robić, jak ma żyć kot, który nie może jeść ? Natychmiast zrobiliśmy porządek, trzeba było wyrwać kotu, aż siedem popsutych zębów, które powodowały ból i trudności w jedzeniu. A teraz się okazało, że to wcale nie dziki kot, tylko miły miziasty przytulak, któremu przyszło wegetować na cmentarzu. Musimy zrobić wszystko, żeby mu znaleźć nowy dobry dom, że swoim człowiekiem, fotelem i ciepłym kaloryferem. On już się najadł głodu, zimna i bólu.
tel 506 761 221
- Sterylizacja/Kastracja
- Szczepienia
- Przyjazny dzieciom
- Szkolony
- Uwielbia zabawę
- Uwielbia spacery
- Akceptuje psy
- Akceptuje koty
- Uwielbia pieszczoty
- Bardzo źle znosi pobyt w schronisku