Z naszej Nuki niezła sztuka, fajnej chaty Nuka szuka
Cześć, masz może domek? Jak tak, pewnie brakuje Ci w nim towarzyskiej dziewuchy do pogadania i do poprzytulania?
Nuka to niespełna dwuletnia kociczka z arsenałem pozytywnej energii. Jest kontaktowa i energiczna. Ciekawi ją wszystko, co robisz, a pewne sprawy lubi przedyskutować, bo szalenie jest rozgadana. Mogłaby większość czasu spędzać z człowiekiem, na człowieku i przy człowieku.
Pierwsza mówi "dzień dobry", pierwsza mówi "dobranoc". Zawsze jest blisko. Tak, to naprawdę miła laska, ale żadne tam ciepłe kluchy. Choć straciła większość ząbków, nie da sobie w kaszę dmuchać, a że waży pięć kilo i nie wszystkie koty darzy miłością, najlepiej, żeby została kocią jedynaczką. Co innego pies. Pies jest spoko. Zawsze chciała mieć własne zwierzątko...
Trafiła do fundacji jako berbeć z okropnie pokiereszowanymi oczkami. Wraz z bratem przeszła wieloetapowe zabiegi weterynaryjne, m.in. rekonstrukcję powiek górnych - przeszczep skóry z kącików ust na powieki, wymrażanie włosków, które silnie drażniły rogówki. Dzielnie znosiła kropelki i kołnierze, a teraz żyje bez bólu i do szczęścia potrzebuje tylko fajnego człowieka! O tak, z fajnym człowiekiem można żyć długo i szczęśliwie.
Nuka jest zdrowa, wykastrowana, zaszczepiona, zachipowana testy fiv i felv ma ujemne, za to stosunek do życia dodatni!
*Nasza miłość do ślepaczków nie zna granic, dlatego prowadzimy adopcje w Polsce i za granicą.