Mam już dom! :)
BRYŚ przeszedł piekło, był wrakiem psa... Został tak bardzo skrzywdzony, że w obecności człowieka w kojcu sikał pod siebie ze strachu... Nie wychodził z budy i jadł dopiero gdy nikogo nie było w pobliżu
Dzisiaj Bryś przeszedł resocjalizację, nauczył się, że człowiek nie zawsze krzywdzi. Już nie kuli się na widok wyciągniętej w jego stronę ręki, lubi kontakt z człowiekiem, jest bardzo wdzięcznym, oddanym i spokojnym z natury psem.
Bryś jest naprawdę bardzo zrównoważonym psem, aż dziw przy jego przeszłości.
W miarę jak się uczy, że dotyk człowieka może być przyjemny, robi się z niego coraz większy pieszczoch :)
Bryś to taka skrzywdzona szara myszka. Wciąż nie wierzy w siebie i w to, że zasługuje na ciepły gest i chwilę uwagi...
W stosunku do nowo poznanych osób zachowuje dystans i jeszcze się boi.
To normalne, po tym jakie piekło zgotował mu człowiek- musi być ostrożny...
Szukamy doświadczonego domku, który całkiem rozgoni demony przeszłości Brysia. Domku, który da mu tyle czasu ile będzie potrzebował na zaaklimatyzowanie się w nowych warunkach.
Bryś przyszedł w życiu piekło. Człowiek był jego oprawcą. Teraz ma szansę na normalne życie.
Szukamy tej wyjątkowej osoby. Takiej, jednej na milion, która spojrzy na Brysia i jego przeszłość sercem i będzie chciała podarować mu miłość, spokój i DOM.
To WYJATKOWY CUDOWNY psiak, który tak bardzo pragnie normalnego życia bez strachu...
Bryś ma około 4-5 lat,
Jest średniej wielkości- ok. 23 kg,
Jest kastrowany.
Chodzi na smyczy, zachowuje czystość w domu.
Bardzo dobrze dogaduje się z innymi pieskami. Lubi psie zabawy. Jest zgodny i niekonfliktowy. Toleruje koty.
Przebywa w domku tymczasowym k. Nysy, woj. opolskie. Pomagamy w transporcie do domku.
Kontakt: 505 682 029
Obowiązuje ankieta, wizyta przed adopcyjna, podpisanie umowy adopcji psa. Psy wydajemy tylko do mieszkania z człowiekiem w domu lub mieszkaniu, nigdy do budy bądź na łańcuch. Zastrzegamy sobie prawo wyboru najlepszego domu dla psaBRYŚ przeszedł piekło, był wrakiem psa... Został tak bardzo skrzywdzony, że w obecności człowieka w kojcu sikał pod siebie ze strachu... Nie wychodził z budy i jadł dopiero gdy nikogo nie było w pobliżu Dzisiaj Bryś przeszedł resocjalizację, nauczył się, że człowiek nie zawsze krzywdzi. Już nie kuli się na widok wyciągniętej w jego stronę ręki, lubi kontakt z człowiekiem, jest bardzo wdzięcznym, oddanym i spokojnym z natury psem. Bryś jest naprawdę bardzo zrównoważonym psem, aż dziw przy jego przeszłości. W miarę jak się uczy, że dotyk człowieka może być przyjemny, robi się z niego coraz większy pieszczoch :) Bryś to taka skrzywdzona szara myszka. Wciąż nie wierzy w siebie i w to, że zasługuje na ciepły gest i chwilę uwagi... W stosunku do nowo poznanych osób zachowuje dystans i jeszcze się boi. To normalne, po tym jakie piekło zgotował mu człowiek- musi być ostrożny... Szukamy doświadczonego domku, który całkiem rozgoni demony przeszłości Brysia. Domku, który da mu tyle czasu ile będzie potrzebował na zaaklimatyzowanie się w nowych warunkach. Bryś przyszedł w życiu piekło. Człowiek był jego oprawcą. Teraz ma szansę na normalne życie. Szukamy tej wyjątkowej osoby. Takiej, jednej na milion, która spojrzy na Brysia i jego przeszłość sercem i będzie chciała podarować mu miłość, spokój i DOM. To WYJATKOWY CUDOWNY psiak, który tak bardzo pragnie normalnego życia bez strachu... Bryś ma około 4-5 lat, Jest średniej wielkości- ok. 23 kg, Jest kastrowany. Chodzi na smyczy, zachowuje czystość w domu. Bardzo dobrze dogaduje się z innymi pieskami. Lubi psie zabawy. Jest zgodny i niekonfliktowy. Toleruje koty. Przebywa w domku tymczasowym k. Nysy, woj. opolskie. Pomagamy w transporcie do domku. Kontakt: 505 682 029 Obowiązuje ankieta, wizyta przed adopcyjna, podpisanie umowy adopcji psa. Psy wydajemy tylko do mieszkania z człowiekiem w domu lub mieszkaniu, nigdy do budy bądź na łańcuch. Zastrzegamy sobie prawo wyboru najlepszego domu dla psa