Mam już dom! :)
HENIO - MIAŁ JUŻ NIE ŻYĆ... NIKT NIE CHCIAŁ MU POMÓC PO WYPADKU..
URATOWANY PRZEZ NAS PRZEZ EUTANAZJĄ DZISIAJ SZUKA DOMKU
Henio to bezdomny, niewielki psiak, który wpadł pod samochód. Jego miednica uległa wielu złamaniom...
MIAŁ BYĆ UŚPIONY, PONIEWAŻ NIE MIAŁ NIKOGO, KTO MÓGŁBY POKRYĆ KOSZT LECZENIA. Gmina i lokalne organizacje odmówiły pomocy, pieniądze zaważyły o tym, że nad Heniem zawisło widmo śmierci.
Całe życie był nieważny, nikt o niego nie dbał, błąkał się po wsi, w poszukiwaniu jedzenia i serdecznej ręki, która pogłaszcze i sprawi, że jakoś lżej w tej tułaczce bez celu...
Kochany, pokorny i pogodzony z marnym losem, choć serce rwie mu się do człowieka, w którego jest wpatrzony.
Mimo, że życie traktowało go brutalnie, bije z niego łagodność, spokój i potrzeba bliskości.
Henio kocha cały świat, a najbardziej człowieka. Wtula się i zabiega o uwagę.
Gdy okaże mu się uwagę, jest najszczęśliwszy
Ma ugodowy charakter i bez problemu dogaduje się z psami i suczkami.
Spaceruje na smyczy.
Henio po wypadku musiał spędzić w klatce długie tygodnie do czasu zrostu miednicy. Dzisiaj w końcu możemy szukać domu temu słodziakowi.
Henio to niewielki- ok. 9 kg w wieku ok. 7 lat.
Jest po kastracji.
Przebywa w hotelu pod Warszawą.
Obowiązuje zdalna procedura adopcyjna.
Kontakt w sprawie adopcji: 505682029.
Pomagamy w zorganizowaniu transportu na koszt przyszłego opiekuna.HENIO - MIAŁ JUŻ NIE ŻYĆ... NIKT NIE CHCIAŁ MU POMÓC PO WYPADKU.. URATOWANY PRZEZ NAS PRZEZ EUTANAZJĄ DZISIAJ SZUKA DOMKU Henio to bezdomny, niewielki psiak, który wpadł pod samochód. Jego miednica uległa wielu złamaniom... MIAŁ BYĆ UŚPIONY, PONIEWAŻ NIE MIAŁ NIKOGO, KTO MÓGŁBY POKRYĆ KOSZT LECZENIA. Gmina i lokalne organizacje odmówiły pomocy, pieniądze zaważyły o tym, że nad Heniem zawisło widmo śmierci. Całe życie był nieważny, nikt o niego nie dbał, błąkał się po wsi, w poszukiwaniu jedzenia i serdecznej ręki, która pogłaszcze i sprawi, że jakoś lżej w tej tułaczce bez celu... Kochany, pokorny i pogodzony z marnym losem, choć serce rwie mu się do człowieka, w którego jest wpatrzony. Mimo, że życie traktowało go brutalnie, bije z niego łagodność, spokój i potrzeba bliskości. Henio kocha cały świat, a najbardziej człowieka. Wtula się i zabiega o uwagę. Gdy okaże mu się uwagę, jest najszczęśliwszy Ma ugodowy charakter i bez problemu dogaduje się z psami i suczkami. Spaceruje na smyczy. Henio po wypadku musiał spędzić w klatce długie tygodnie do czasu zrostu miednicy. Dzisiaj w końcu możemy szukać domu temu słodziakowi. Henio to niewielki- ok. 9 kg w wieku ok. 7 lat. Jest po kastracji. Przebywa w hotelu pod Warszawą. Obowiązuje zdalna procedura adopcyjna. Kontakt w sprawie adopcji: 505682029. Pomagamy w zorganizowaniu transportu na koszt przyszłego opiekuna.