Billy

Chcieli uśpić psie dziecko bo złamał nogę

Billy ma ok 5 miesięcy i aktualnie waży 8kg. Trafił do naszej lecznicy w niedzielę po południu - wpadł pod samochód. W trakcie wizyty stwierdziliśmy złamanie obu kości lewego podudzia. Billy, po wstępnym zaopatrzeniu złamania, miał zostać na szpitalu do czasu, aż właściciele znajdą chirurga, który podejmie się złożenia kończyny - w grę wchodziły kwestie finansowe. Podałam im kontakty do kilku ortopedów, mieli się kontaktować w poniedziałek rano.

Po około 1,5h właściciele zadzwonili z informacją, że raczej nie będzie ich stać na zabieg i oświadczyli, że raczej będą chcieli go uśpić. Odmówiłam eutanazji ze względu na brak wskazań, a właścicieli poinformowałam o możliwości zrzeczenia się psa. Przyjechali do lecznicy i podpisali zrzeczenie.

Pies został następnego dnia zoperowany na nasz koszt - od tego czasu przebywa w lecznicy. Jest super energicznym, sympatycznym psiakiem, lubi się przytulać i być głaskany. Szukamy dla niego domu, chociażby tymczasowego - lecznica i boks to nie miejsce dla takiego fajnego szczeniaka.

Nie znamy statusu szczepień Billy'ego, ale od nas wyjdzie zaszczepiony i odrobaczony

Telefon - 608 420 552