Mam już dom! :)
BECIA - WYJĄTKOWA PIĘKNOŚĆ W TYPIE POINTERA NA TROPIE DOMU
Spójrzcie w jej piękne oczy, one proszą o dom
Becia to urocza, spokojna sunia, która szuka swojej wymarzonej rodziny.
Aktualnie przebywa w domu tymczasowym, w Krakowie, do którego pilnie musieliśmy ją zabrać ze schroniska...
Becia trafiła do schroniska wraz ze swoją córką. Obie sunie były szczenne i bardzo zaniedbane.
Możemy jedynie zgadywać jak dokładnie wyglądało ich dotychczasowe życie, jednak wiemy, że nie było usłane różami, a sunia sporo rodziła.
Niestety córka Beci zmarła... przegrała walkę z babeszjozą.
Po jej śmierci Becia kompletnie się załamała, zupełnie nie odnajdywała się za kratami, musieliśmy jak najszybciej ją stamtąd zabrać..
Mimo kiepskiej przeszłości, w domu tymczasowym okazało się, że Becia znakomicie sobie radzi w warunkach domowych.
To spokojna sunia, która ceni sobie wypoczynek u boku opiekuna, jak i spokojne spacery w zacisznych okolicach.
Świetnie odnajduje się w nowej rzeczywistości i przełamuje swoje lęki każdego dnia.
CZEGO DOWIEDZIELIŚMY SIĘ O BECI PODCZAS POBYTU W DOMU TYMCZASOWYM?
-Becia jest średniej wielkości sunią, waży 24kg i powinna jeszcze troszkę przytyć, do schroniska trafiła mocno wychudzona.
-Weterynarz ocenił jej wiek na 4/6 lat.
-Pomimo młodego jeszcze wieku, stan uzębienia Beci jest kiepski - ma starte, od gryzienia najprawdopodobniej metalu, krat zęby - podejrzewamy, że żyła na łańcuchu lub w kojcu.
-Becia to spokojna i pokorna sunia. Jest bardzo delikatna w kontakcie z człowiekiem. Lubi delikatne głaskanie po pyszczku i brzuchu, potrzebuje jednak chwili by komuś zaufać, ostrożnie nawiązuje nowe kontakty.
-Do obcych ludzi podchodzi ostrożnie, lecz z zaciekawieniem, nie ma w niej agresji.
-Becia uwielbia kontakt z innymi psami. Z pewnością zrównoważony i miły psi towarzysz dodałby jej otuchy w nowym domu i jest dużym plusem w adopcji, lecz nie jest to warunek konieczny. W kontakcie z psami jest bardzo spokojna i nienachalna. Akceptuje zarówno suczki i samce.
-Sunia grzecznie zostaje sama w domu.
-Nie należy do wysoce aktywnych psiaków. Potrafi chodzić na smyczy. Preferuje spokojne spacery, na których może w swoim powolnym tempie węszyć i eksplorować otoczenie. Na spacerach jest również trochę uparta jeżeli chodzi o kierunek spaceru, czasem trzeba dać jej chwilę aby podążyła za nami w wybrane miejsce.
-Becia nie wykazuje zainteresowania ani strachu przed samochodami, rowerami, hulajnogami itd.
-Becia nie ma ogona, weterynarz podejrzewa, że został kiedyś odgryziony lub celowo ucięty. Chodzi w specyficzny sposób, być może z tego powodu. Weterynarz zbadała ją i stwierdziła, że nie towarzyszy jej ból przy chodzeniu. Powiedziała jednak, że należy obserwować Becię, możliwe że będzie miała niegdyś skłonność do dysplazji.
-Mimo, że Becia doskonale radzi sobie w typowo miejskim klimacie, to w głębi serca czujemy że lepsza będzie dla niej spokojniejsza okolica, oczywiście również w mieście, lecz ze spokojnymi terenami spacerowymi.
-Dobrze znosi jazdę samochodem.
-Jest dość wystraszona przy zabiegach pielęgnacyjnych, ale dzielnie znosi wizyty u weterynarza.
Przepiękna Becia to naprawdę cudowna i przemiła panna która zasługuje na własny kąt i własnego człowieka, po wielu przykrościach, które spotkały ją w życiu .
Becia jest odrobaczona, wykastrowana, zachipowana i zaszczepiona przeciwko wściekliźnie. Czeka na szczepienie na choroby zakaźne, oczywiście wykonamy je przed adopcją.
Becia przebywa w domu tymczasowym w Krakowie.
Możliwa jest jednak adopcja przez rodzinę z innych części Polski, prosimy jednak o osobisty przyjazd po pieska.
Obowiązuje procedura adopcyjna, szczegóły przekaże wolontariuszka w rozmowie telefonicznej.
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 533 291 435
Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska, oddzwonimy.BECIA - WYJĄTKOWA PIĘKNOŚĆ W TYPIE POINTERA NA TROPIE DOMU Spójrzcie w jej piękne oczy, one proszą o dom Becia to urocza, spokojna sunia, która szuka swojej wymarzonej rodziny. Aktualnie przebywa w domu tymczasowym, w Krakowie, do którego pilnie musieliśmy ją zabrać ze schroniska... Becia trafiła do schroniska wraz ze swoją córką. Obie sunie były szczenne i bardzo zaniedbane. Możemy jedynie zgadywać jak dokładnie wyglądało ich dotychczasowe życie, jednak wiemy, że nie było usłane różami, a sunia sporo rodziła. Niestety córka Beci zmarła... przegrała walkę z babeszjozą. Po jej śmierci Becia kompletnie się załamała, zupełnie nie odnajdywała się za kratami, musieliśmy jak najszybciej ją stamtąd zabrać.. Mimo kiepskiej przeszłości, w domu tymczasowym okazało się, że Becia znakomicie sobie radzi w warunkach domowych. To spokojna sunia, która ceni sobie wypoczynek u boku opiekuna, jak i spokojne spacery w zacisznych okolicach. Świetnie odnajduje się w nowej rzeczywistości i przełamuje swoje lęki każdego dnia. CZEGO DOWIEDZIELIŚMY SIĘ O BECI PODCZAS POBYTU W DOMU TYMCZASOWYM? -Becia jest średniej wielkości sunią, waży 24kg i powinna jeszcze troszkę przytyć, do schroniska trafiła mocno wychudzona. -Weterynarz ocenił jej wiek na 4/6 lat. -Pomimo młodego jeszcze wieku, stan uzębienia Beci jest kiepski - ma starte, od gryzienia najprawdopodobniej metalu, krat zęby - podejrzewamy, że żyła na łańcuchu lub w kojcu. -Becia to spokojna i pokorna sunia. Jest bardzo delikatna w kontakcie z człowiekiem. Lubi delikatne głaskanie po pyszczku i brzuchu, potrzebuje jednak chwili by komuś zaufać, ostrożnie nawiązuje nowe kontakty. -Do obcych ludzi podchodzi ostrożnie, lecz z zaciekawieniem, nie ma w niej agresji. -Becia uwielbia kontakt z innymi psami. Z pewnością zrównoważony i miły psi towarzysz dodałby jej otuchy w nowym domu i jest dużym plusem w adopcji, lecz nie jest to warunek konieczny. W kontakcie z psami jest bardzo spokojna i nienachalna. Akceptuje zarówno suczki i samce. -Sunia grzecznie zostaje sama w domu. -Nie należy do wysoce aktywnych psiaków. Potrafi chodzić na smyczy. Preferuje spokojne spacery, na których może w swoim powolnym tempie węszyć i eksplorować otoczenie. Na spacerach jest również trochę uparta jeżeli chodzi o kierunek spaceru, czasem trzeba dać jej chwilę aby podążyła za nami w wybrane miejsce. -Becia nie wykazuje zainteresowania ani strachu przed samochodami, rowerami, hulajnogami itd. -Becia nie ma ogona, weterynarz podejrzewa, że został kiedyś odgryziony lub celowo ucięty. Chodzi w specyficzny sposób, być może z tego powodu. Weterynarz zbadała ją i stwierdziła, że nie towarzyszy jej ból przy chodzeniu. Powiedziała jednak, że należy obserwować Becię, możliwe że będzie miała niegdyś skłonność do dysplazji. -Mimo, że Becia doskonale radzi sobie w typowo miejskim klimacie, to w głębi serca czujemy że lepsza będzie dla niej spokojniejsza okolica, oczywiście również w mieście, lecz ze spokojnymi terenami spacerowymi. -Dobrze znosi jazdę samochodem. -Jest dość wystraszona przy zabiegach pielęgnacyjnych, ale dzielnie znosi wizyty u weterynarza. Przepiękna Becia to naprawdę cudowna i przemiła panna która zasługuje na własny kąt i własnego człowieka, po wielu przykrościach, które spotkały ją w życiu . Becia jest odrobaczona, wykastrowana, zachipowana i zaszczepiona przeciwko wściekliźnie. Czeka na szczepienie na choroby zakaźne, oczywiście wykonamy je przed adopcją. Becia przebywa w domu tymczasowym w Krakowie. Możliwa jest jednak adopcja przez rodzinę z innych części Polski, prosimy jednak o osobisty przyjazd po pieska. Obowiązuje procedura adopcyjna, szczegóły przekaże wolontariuszka w rozmowie telefonicznej. Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 533 291 435 Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska, oddzwonimy.