Vasco

Ten nietypowy psiak trafił do nas z Baranowa, gdzie razem z dwójką psich żeglarzy przemierzał nieznane lądy. Podczas jednej z podróży na nieokreślonym terenie, wpadł na psich rabusiów. Spotkanie to miało dla Vasco fatalne skutki, został bardzo mocny pogryziony przez inne psy, które zostawił ślad nie tylko na jego pyszczku, ale także w psychice. Od tego czasu niechętnie przebywa w psim towarzystwie.Zdecydowanie lepiej się czuje, gdy jest jedynym psem w okolicy, dlatego Vasco da Piesełu wyruszając w drogę do nowego domu będzie musiał mieć zapewniony brak psich kompanów.Obecnie Vasco osiedlił się w schroniskowym boksie, gdzie piraci-wolontariusze wpadają, aby zabierać go na kolejne wyprawy. Raz w tygodniu wypływają razem, by odkrywać nowe tereny dookoła schroniska. Podczas spacerów Vasco jest psem idealnym, pięknie chodzi na smyczy i sprawdza całą okolicę, jak przystało na psa-podróżnika.W kontakcie z ludźmi nie ma sobie równych,a z racji tego, że nie przepada za psiakami, całą uwagę skupia na człowieku. Swoim prawym, niebieskim oczkiem wpatruje się jak zaczarowany w każdego, kto poświęci mu chociaż trochę uwagi.Vasco da Piesełu ma nadzieje, że niedługo znowu wyruszy w podróż. Tym razem z kochającymi ludźmi, którzy zaakceptują tego wyjątkowego 5-latka takim, jaki jest