BRUTUSEK - najcudowniejszy pies świata gaśnie w samotności..
Zmarła jego Pani, a rodzina wypięła się na tragedię jej najlepszego Psijaciela i bez skrupułów zgodziła się na umieszczenie zrozpaczonego Brutuska za kratami..
Brutusek ma piękny, delikatny charakter - kocha cały świat.... 
Wtula się w nas mocno, liże dłonie, delikatnie bierze smaczki - za chwilę z człowiekiem gotów jest oddać wszystko. 
A my mamy świadomość, że Brutusek to kolejny skreślony pies..
Dlaczego?  Bo przez swój wygląd ma blisko zerowe szanse na adopcje. 
Niestety tak jest.
Nikt nie dostrzega jego wewnętrznego piękna, miłego charakteru, spokojnego usposobienia... Bo jest "tylko" zwykłym kundelkiem.
Nikt nie zauważy, że piesek jest fantastyczny i oddany człowiekowi.
Na początku pobytu za kratami jego serduszko wciąż biło dla ludzi i ciągle się starał być dla kogoś ważny.
Aktualnie jakby się poddał
Jest, ale jakby go już nie było..
Chce już nic nie czuć...zniknąć..
W takim stanie jego dni są policzone..
Pękają nam serca, bo to taki dobry psiak. Skromny, delikatny i bardzo pokorny... Za człowiekiem gotów wskoczyć w ogień- błagalnym wzrokiem śledzi każdy jego ruch, prosząc, aby dostrzegł jego ból...
Brutusek ma około 8 lat
Jest niewielki, waży około 12 kg
Spaceruje na smyczy, sądzimy że odnajdzie się zarówno w mieszkaniu, jak i w domu z ogrodem
W kojcu siedzi sam, ale neutralnie reaguje na mijane w schronisku psy, sądzimy że może mieć psie towarzystwo, ale oczywiście sugerujemy wcześniejsze zapoznanie się psów 
Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 609 21 27 48
Jeśli aktualnie nie odbieramy napisz proszę SMS z imieniem pieska.
Piesek obecnie przebywa w schronisku w województwie łódzkim.
W razie potrzeby pomagamy skoordynować transport do domu na koszt adoptującego.
Możliwa jest adopcja zagraniczna.BRUTUSEK - najcudowniejszy pies świata gaśnie w samotności..  Zmarła jego Pani, a rodzina wypięła się na tragedię jej najlepszego Psijaciela i bez skrupułów zgodziła się na umieszczenie zrozpaczonego Brutuska za kratami..  Brutusek ma piękny, delikatny charakter - kocha cały świat....   Wtula się w nas mocno, liże dłonie, delikatnie bierze smaczki - za chwilę z człowiekiem gotów jest oddać wszystko.   A my mamy świadomość, że Brutusek to kolejny skreślony pies..  Dlaczego?  Bo przez swój wygląd ma blisko zerowe szanse na adopcje.   Niestety tak jest.  Nikt nie dostrzega jego wewnętrznego piękna, miłego charakteru, spokojnego usposobienia... Bo jest "tylko" zwykłym kundelkiem.  Nikt nie zauważy, że piesek jest fantastyczny i oddany człowiekowi.  Na początku pobytu za kratami jego serduszko wciąż biło dla ludzi i ciągle się starał być dla kogoś ważny.  Aktualnie jakby się poddał  Jest, ale jakby go już nie było..  Chce już nic nie czuć...zniknąć..  W takim stanie jego dni są policzone..  Pękają nam serca, bo to taki dobry psiak. Skromny, delikatny i bardzo pokorny... Za człowiekiem gotów wskoczyć w ogień- błagalnym wzrokiem śledzi każdy jego ruch, prosząc, aby dostrzegł jego ból...  Brutusek ma około 8 lat  Jest niewielki, waży około 12 kg  Spaceruje na smyczy, sądzimy że odnajdzie się zarówno w mieszkaniu, jak i w domu z ogrodem  W kojcu siedzi sam, ale neutralnie reaguje na mijane w schronisku psy, sądzimy że może mieć psie towarzystwo, ale oczywiście sugerujemy wcześniejsze zapoznanie się psów     Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 609 21 27 48  Jeśli aktualnie nie odbieramy napisz proszę SMS z imieniem pieska.    Piesek obecnie przebywa w schronisku w województwie łódzkim.  W razie potrzeby pomagamy skoordynować transport do domu na koszt adoptującego.  Możliwa jest adopcja zagraniczna.