Mam już dom! :)
Misiek - słodziak na 4 łapach
Status: do adopcji
Hejka!!!
Mam na imię Misiek i mam 6 lat, przynajmniej tak twierdzą moje dokumenty, ale szczerze mówiąc po tym jak moja obecna tymczasowa mamcia mnie przezywa od kompletnych szczylów i gamoniów to dyskutowałbym z moim mentalnym wiekiem 😂.
Tak na marginesie powinienem tu o sobie coś opowiedzieć ale szczerze mówiąc moje życie nie zaczęło się kolorowo, a jego dalsze losy również nie zmierzały w dobrym kierunku... Ale jak mus to mus.
Więc tak urodziłem się w 2015/2016 roku. Nie wiem jak toczyła się moja historia na przestrzeni lat szczenięcych, ale w wieku około 2 lat pamiętam już, że błąkałem się z siostrą po różnych wioskach i lasach. Zawsze byłem tzw. "plecami" mojej siostry. Byłem bardzo nieśmiały i przerażony. Później podobno zadzwoniono do okolicznej gminy i zabrali nas spod jakiegoś sklepu. Warunki były tam okropne. Zamiast misek stare patelnie, mój kojec miał 1×2m i jeszcze ta okropna buda...😔 To miejsce bardziej przypominało swoim wyglądem powolną umieralnie niż miejsce tymczasowego pobytu bezdomnych zwierząt...😢
No ale przejdźmy dalej. Moja siostra spędziła tam tylko, albo może w sumie aż 2,5 roku. Później jacyś ludzie ją adoptowali. Czy ma dobrze w nowym domu? Tego mogę się co najwyżej domyślać. Ja spędziłem tam aż 4 lata i to cudem bo pewnie gdyby nie pewna dobra kobieta, która walczyła o mnie i jeszcze o 2 inne psy jak lwica, to pewnie spędziłbym tam kolejne najgorsze lata swojego życia.
Stamtąd pojechałem nad morze do domu tymczasowego. Na początku byłem bardzo przerażony, ale na miejscu okazało się, że tymczasuje już tam suczka o imieniu Lea. To ona od początku bardzo mi pomagała w aklimatyzacji. Również moi tymczasowi rodzice byli bardzo wyrozumiali co do mojego zachowania i strachu do wszystkiego.
Aktualnie w moim tymczasowym domku przebywam już ponad 2 tygodnie i jestem psem nie do poznania.
Nauczylem się chodzić na smyczy, sygnalizować chęć wyjścia na spacer, jeść suchą karmę i przede wszystkim ZAUFAŁEM CZŁOWIEKOWI!!! Oczywiście zdarza mi się jeszcze zrobić siku w domku, ale to naprawdę sporadyczne sytuację. Bardzo staram się to kontrolować. Mentalnie zacząłem się trochę zachowywać jak szczeniak i pewnie dlatego, że próbuję nadrobić stracone szczenięce lata. Dlatego też zdarza mi się również ukraść parę butów, rozgryźć szelki lub unicestwić chodniczek do butów 😅.
W nowym domku będę również napewno potrzebował czworonożnego kompana, ale wielkości moich gabarytów, ponieważ uwielbiam się bawić, a moje 14kg balastu niestety robi swoje 😂.
Jeśli, ktoś z was zdecyduje się dać mi dom, ale taki w 100% na stałe to oddam wam moje wielkie serducho. Tylko nie bójcie się na początku mogę być trochę skrępowany i nieśmiały. Ale to minie, bylebym tylko dostawał dużą dawkę miłości od moich przyszłych człowieków.
Czekam na Wasze ankiety człowieki 💓🐾
---- METRYCZKA PSA -----
🧮 Wiek: 6 lat
🚻 Płeć: pies
🐾 Wielkość: średnia
🏀 Aktywność: średnia
❤️ Kastracja: tak
ℹ️ Czip: tak
💉 Szczepienia: tak
✅ Psiak jest pod opieką Stowarzyszenia Paka dla Zwierzaka (Gdański oddział Fundacji dla Szczeniąt Judyta)
✅ Psiak nie zostanie wydany do kojca, budy ani na podwórko
✅ Obowiązkiem adopcji jest: wypełnienie ankiety, wizyta przedadopcyjna oraz podpisanie umowy adopcyjnej z obowiązkiem kastracji
✅ LINK DO ANKIETY: https://bit.ly/ankieta_przedadopcyjna
✅ Zastrzegamy sobie prawo do kontaktu z wybranymi osobami
✅ WSZELKIE PYTANIA DOTYCZĄCE PSIAKA PROSIMY ZADAWAĆ W KOMENTARZACH
👉 PRZEKAŻ NAM 1% SWOJEGO PODATKU.
Wpisz w zeznanie podatkowe KRS0000672078
Twój 1% to ich lepsze życie ❤️